Posiadanie nawet niewielkiej ilości substancji odurzających lub psychotropowych na własny użytek należy uznać za posiadanie, które jest zabronione - orzekł Sąd Najwyższy w Warszawie. Dotąd różne sądy różnie traktowały osoby zatrzymane za posiadanie niewielkich ilości narkotyków.
Izba Karna Sądu Najwyższego w siedmioosobowym składzie badała na wniosek pierwszego prezesa Sądu Najwyższego zagadnienie prawne, czy posiadanie niewielkiej ilości narkotyku "wyczerpuje znamiona czynu zabronionego".
Różnice w orzecznictwie
Powodem były różnice w orzecznictwie. Jedne sądy wskazywały, że w świetle obowiązującej ustawy karalne jest posiadanie każdej, nawet najmniejszej ilości narkotyków.
Inne stały na stanowisku, że skoro samo zażywanie narkotyków nie jest karalne, nie wyczerpuje znamion przestępstwa posiadanie ich w ilości na swój użytek, ponieważ intencją ustawodawcy nie było karanie "w sposób okrężny" za zażywanie narkotyków, a nie można ich zażyć, nie posiadając ich choć przez chwilę.
Nowelizacja ustawy z 2000 roku
Przedstawiciel prokuratora generalnego argumentował przed Sądem Najwyższym, że w obowiązującym kształcie ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii nie różnicuje karalności ze względu na to, co się zamierza zrobić z posiadaną substancją.
Przypomniał, że w nowelizacji z 2000 roku ustawodawca celowo skreślił przepis, który pozwalał na rezygnację z karania w przypadku ilości posiadanych na własny użytek. Miało to pozwolić skuteczniej ścigać handlarzy twierdzących, że znalezione przy nich narkotyki były przewidziane do użytku własnego.
Prokurator zwrócił uwagę, że można zażyć narkotyk, nie posiadając go na własność - bo "częste są też fakty wzajemnego udzielenia narkotyku".
Do 8 lat za posiadanie narkotyków
Sąd Najwyższy stwierdził, że pojęcie posiadania nie budzi sporu, nie ma też wątpliwości, że pod zarzutem posiadania nie wolno nikogo karać za znajdowanie się pod wpływem środka odurzającego. Sędziowie zaznaczyli, że także obowiązująca ustawa pozwala - przy małej ilości posiadanego środka i znikomej szkodliwości społecznej - nie wszczynać postępowania karnego.
Polskie prawo za posiadanie środków odurzających, substancji psychotropowych przewiduje karę do trzech lat więzienia. Jeśli ilość środków lub substancji jest znaczna - od sześciu miesięcy do ośmiu lat. W wypadku mniejszej wagi sprawy sąd może ukarać grzywną, ograniczeniem wolności albo więzieniem do roku.
Najbardziej restrykcyjne prawo w UE
Według danych Biura Rzecznika Osób Uzależnionych obowiązująca obecnie restrykcyjna ustawa spowodowała, że liczba wykrytych przestępstw narkotykowych wzrosła kilkunastokrotnie - zwykle chodzi jednak o posiadanie kilku gramów marihuany.
Za posiadanie narkotyków skazuje się w Polsce rocznie 9 tysięcy osób, często są to osoby uzależnione, a więzienie uniemożliwia im podjęcie kuracji odwykowej. Działacze na rzecz złagodzenia ustawy wskazują, że Polska ma w tym względzie najbardziej restrykcyjne prawo w UE, a koszty jego stosowania to ok. 80 mln zł rocznie.
W Sejmie znajduje się rządowy projekt nowelizacji ustawy antynarkotykowej, który przewiduje odstąpienie od karania za posiadanie niewielkich ilości narkotyków. Projekt zmierza też do wprowadzenia zasady, że osoby uzależnione należy leczyć, a nie karać.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu