Niesiołowski nie musi przepraszać Zuzanny Kurtyki

Stefan Niesiołowski nie musi przepraszać wdowy po prezesie IPN Zuzanny KurtykiTVN24

Stefan Niesiołowski nie musi przepraszać wdowy po prezesie IPN Zuzanny Kurtyki za swe sugestie, że chciała ona ekshumacji męża, podczas gdy w rzeczywistości ekshumacja ta odbyła się na wniosek prokuratury - orzekł w czwartek Sąd Okręgowy Warszawa-Praga. Niesiołowski uważa, że wygrał "zdrowy rozsądek". Adwokat Kurtyki mówi o możliwej apelacji.

Sąd oddalił pozew o ochronę dóbr osobistych Kurtyki przeciw wicemarszałkowi Sejmu z PO. Powódka chciała od niego przeprosin w siedmiu mediach oraz wpłaty 20 tys. zł dla Rodzin Katyńskich. Według sądu choć poseł podał informację niezgodną z prawdą, to nie rodzi to odpowiedzialności cywilnej, bo nie może być negatywnie odbierane ewentualne korzystanie z praw pokrzywdzonego w postępowaniu karnym.

Za słowa

Sprawa dotyczyła wypowiedzi Niesiołowskiego z września 2012 r. w jednej z telewizji nt. wątpliwości części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej co do identyfikacji ciał ich bliskich. - To jest typowa polityczna awantura, obrzydliwa, nieprawdopodobnie obrzydliwa, zarzuty obrzydliwie PiS-owskiej hucpy, próby takiego kolejnego na trumnach dorwania się do władzy (...) Na razie były trzy ekshumacje. Myślę, że te rodziny za nie zapłacą: Gosiewskiego, Kurtyki, Wassermanna. Mam nadzieję, że za nie zapłacą; nie może być tak, że obciąża się Skarb Państwa tego rodzaju kosztami - mówił poseł. Według pozwu Kurtyki w ten sposób naruszył on jej dobra osobiste, godność i cześć, a także prawo do kultu zmarłego męża. Skierowała ona też przeciw niemu prywatny akt oskarżenia na podstawie art. 212 kodeksu karnego, który przewiduje do roku więzienia za zniesławienie w mediach. W lutym br. Sejm nie uchylił mu jednak immunitetu - jak chciała Kurtyka. Sam Niesiołowski odpierał jej zarzuty. Mówił, że chodzi o atakowanie go z powodów politycznych, a Kurtyka swymi słowami pośrednio przyczyniła się do ekshumacji.

U źródła

W czwartek sąd wraz ze stronami procesu obejrzał nagranie z inkryminowanymi słowami pozwanego i uznał, że to wystarczy do wydania wyroku. Pełnomocniczka Kurtyki mec. Monika Brzozowska powiedziała, że wnosi, aby poseł zamieścił przeprosiny wobec powódki nie tylko w "Superstacji" (gdzie padła jego wypowiedź), ale także w sześciu innych mediach, gdzie sprawa była opisywana, m.in. na portalach. Niesiołowski powiedział sądowi, że "nie rozumie, na czym miałaby tu polegać obraza dóbr osobistych, że ktoś miałby za coś płacić". Według posła koszt żądanych przeprosin sięgałby "setek tysięcy złotych". - To niesłychane, że mam przepraszać we wszystkich portalach; te żądania mają charakter odwetu - dodał. W końcowym wystąpieniu mec. Brzozowska mówiła, że poseł ukazał powódkę jako osobę, "której nieuzasadnione żądania doprowadzają Skarb Państwa do olbrzymich kosztów". Zdaniem adwokatki naruszyło to dobra powódki, a komentarze internautów po słowach posła były dla niej bardzo niepochlebne i spotkała się "z ostracyzmem społecznym". - Daruję sądowi mówienie o wpisach internautów o mnie po słowach Kurtyki na mój temat - replikował Niesiołowski, który wniósł o oddalenie pozwu.

Bez naruszenia dóbr

W uzasadnieniu wyroku sędzia Bogdan Wolski mówił, że analiza słów pozwanego w "całym kontekście sytuacyjnym" nie pozwala przyjąć, że naruszył on dobra powódki. Sędzia przyznał, że poseł wprawdzie przedstawił informacje niezgodnie z rzeczywistością, ale "nie każda taka informacja prowadzi do naruszenia dóbr osobistych". Sędzia podkreślił, że korzystanie przez osobę pokrzywdzoną z przysługujących jej praw w postępowaniu karnym nie może być obiektywnie odbierane negatywnie. - Czy przypisanie pokrzywdzonemu faktu złożenia jakiegoś wniosku - jeśli nie został on złożony - samo w sobie może prowadzić do jakiejkolwiek negatywnej oceny? - pytał sędzia Wolski. I odpowiedział, że nie. Według sądu również słowa o zapłacie za ekshumację nie naruszyły dóbr Kurtyki, bo poseł "nie przekroczył dopuszczalnej granicy wypowiedzi ocennych, które każdy może formułować". Sędzia dodał, że jeśli ktoś mógłby się czuć pomówiony słowami pozwanego, to prokuratura, bo "została pokazana jako organ działający na zlecenie powódki". Podkreślił też, że powódka mogła pozwać autorów niepochlebnych dla niej wpisów w internecie, na które - dodał sędzia - pozwany nie miał wpływu. Na koniec sędzia Wolski powiedział, że można ubolewać nad "zbyt emocjonalnym językiem wypowiedzi, ale to podlega tylko ocenie wyborców". Mocą wyroku powódka ma zwrócić pozwanemu 2,7 tys. zł kosztów sprawy.

"Absurdalny pozew"

Niesiołowski powiedział, że cieszy się z oddalenia "absurdalnego pozwu". Dodał, że żądanie zamieszczenia przeprosin w kilku portalach było "odwetem politycznym", bo musiałby sprzedać mieszkanie, by pokryć ich koszty. - Myślę, że będziemy apelować - powiedział drugi pełnomocnik Kurtyki radca prawny Jerzy Pasieka. Podkreślił, że słowa wicemarszałka Sejmu były bardzo bolesne dla rodzin ofiar. Do ekshumacji Janusza Kurtyki doszło w marcu 2012 r. Zuzanna Kurtyka oświadczyła wtedy, że jest przeciwna badaniom sekcyjnym męża i że jej prośby o zaniechanie procedury spotkały się z odmową. Rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej mówił, że prokuratorzy decydują się na ekshumację w ostateczności, gdy nie ma już innej możliwości wyjaśnienia pojawiających się wątpliwości. Wola rodziny - nawet jeśli sprzeciwia się ekshumacji - nie jest wiążąca dla prowadzących śledztwo.

Autor: mn//bgr / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po ataku premiera Viktora Orbana na Polskę list przewodniczących Komisji do spraw Unii Europejskiej, wyrażający zaniepokojenie pierwszymi tygodniami węgierskiej prezydencji, nabiera dodatkowego znaczenia - napisał senator KO Bogdan Klich, odnosząc się do wypowiedzi węgierskiego szefa rządu. 

"Atak premiera Orbana na Polskę". Klich o liście, który "nabiera dodatkowego znaczenia"

"Atak premiera Orbana na Polskę". Klich o liście, który "nabiera dodatkowego znaczenia"

Źródło:
PAP

Tuż przed północą na numer 112 zadzwonił anonimowo mężczyzna i poinformował, że w na stacjach PKP na terenie powiatu ostrołęckiego i wyszkowskiego zostały podłożone ładunki wybuchowe. Po przekazaniu tej wiadomości rozmówca rozłączył się i nie odbierał już telefonu.

Powiadomił o bombach na dworcach kolejowych. Odwiedzili go o szóstej rano

Powiadomił o bombach na dworcach kolejowych. Odwiedzili go o szóstej rano

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę nad Polską przechodziła strefa wichur. Silne podmuchy doprowadziły do śmierci dwóch osób - w Łodzi na rowerzystkę spadł oderwany konar drzewa, a na jeziorze Niegocin utonął żeglarz. Do wieczora strażacy przeprowadzili prawie 2900 interwencji.

Bilans niedzielnych wichur. Dwie ofiary śmiertelne, tysiące interwencji

Bilans niedzielnych wichur. Dwie ofiary śmiertelne, tysiące interwencji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Kontakt 24

Był na kąpielisku z dwojgiem dzieci. Świadkowie zauważyli, że może być pijany i wezwali policję. Okazało się, że 35-letni ojciec miał w organizmie dwa promile alkoholu. Policjanci apelują o zachowanie rozwagi podczas wypoczynku nad wodą.

Dzieci na kąpielisku pod opieką pijanego ojca

Dzieci na kąpielisku pod opieką pijanego ojca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Biuro izraelskiego premiera poinformowało, że gabinet bezpieczeństwa Izraela upoważnił premiera Benjamina Netanjahu i ministra obrony Joawa Galanta do określenia czasu i rodzaju reakcji na sobotni atak Hezbollahu na Wzgórza Golan, w którym zginęło 12 dzieci i nastolatków. "Żelazne" poparcie dla bezpieczeństwa Izraela wyraziła wiceprezydent USA Kamala Harris.

Jak Izrael odpowie na atak Hezbollahu? Rząd upoważnił premiera i ministra obrony do reakcji

Jak Izrael odpowie na atak Hezbollahu? Rząd upoważnił premiera i ministra obrony do reakcji

Źródło:
PAP

Klaudia Zwolińska srebrną medalistką Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Niespokojna niedziela w pogodzie. Ustalenia "Faktów" TVN w sprawie ambasadora Polski w USA. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 29 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek

Źródło:
tvn24.pl

Drożeje woda. Argument jest taki, że jej ceny ostatnio sztucznie zaniżano, a przecież była wysoka inflacja. Wodę trzeba oszczędzać, bo skokowy wzrost cen może zaboleć.

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Źródło:
Fakty TVN

Drożeje woda. Argument jest taki, że jej ceny ostatnio sztucznie zaniżano, a przecież była wysoka inflacja. Wodę trzeba oszczędzać, bo skokowy wzrost cen może zaboleć.

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Źródło:
Fakty TVN

Jak dowiedziały się "Fakty" TVN, wezwany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych ambasador Marek Magierowski w najbliższy wtorek opuści placówkę w Waszyngtonie i wróci do Polski.

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

Źródło:
"Fakty" TVN, TVN24

W Gronówku w powiecie toruńskim doszło do zderzenia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Według ustaleń policji, samochód "wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby zostały ranne. Jedną z nich do szpitala przetransportował śmigłowiec LPR. Pierwszą informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

Źródło:
Kontakt 24, PAP

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa. Dyrektor artystyczny ceremonii otwarcia przekazał, że nie nikogo nie wyszydzał, a elementem "wieczerzy" była też pojawiająca się postać Dionizosa mająca nawiązać do greckiego Olimpu, a więc i olimpizmu.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

69-letnia kobieta zmarła po tym, jak w trakcie wesela zawalił się fragment tarasu - pisze dziennik "Le Monde". Cztery osoby zostały ciężko ranne. Do zdarzenia doszło w środkowej Francji.

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Źródło:
"Le Monde"

Dzieci ze Strzelec Krajeńskich (województwo lubuskie) miały jechać do Grecji autokarem ze zużytymi oponami. Na szczęście do tego nie doszło. Interweniowali policjanci.

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Źródło:
PAP

Policja poinformowała, że przy ulicy Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej doszło do włamania do jednego z domów. - Policjanci zastali dwie osoby ciężko ranne, matkę i syna. Kobieta zmarła w szpitalu - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W związku ze sprawą zatrzymany został 48-letni mężczyzna.

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tej zabawy będzie na maksa - mówił w rozmowie z TVN24 aktor Bartosz Gelner, zapowiadając ostatni sezon serialu "Szadź", który pojawi się jesienią na platformie Max. Artysta uczestniczy w Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który - jak zaznaczał - "ma bardzo fajną tradycję".

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

Źródło:
TVN24

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl