"Niedopuszczalne, żeby w Sejmie nie było fortepianu"

 
Tadeusz Cymański znany jest z zamiłowania do kolendowania
Źródło: TVN24

Tadeusz Cymański poczuł potrzebę twórczego spędzania czasu w parlamencie. Poseł PiS, chce żeby w Sejmie stanął... fortepian.

Jak dowiedział się tygodnik „Wprost” Cymański zwróci się do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego z oficjalnym pismem, by ten wydał zgodę na zakup instrumentu.

– To niedopuszczalne, by w Sejmie nie było takiego instrumentu – denerwuje się poseł Cymański i podkreśla, że fortepiany stoją w większości europejskich parlamentów.

– Gdy odbywa się jakiś koncert w Sali Kolumnowej, fortepian trzeba pożyczać. Instrument przydałby się także podczas różnych uroczystości, na przykład spotkań wigilijnych – dodaje znany z zamiłowania do kolędowania poseł.

Źródło: Wprost

Czytaj także: