"Apelujemy o rozwagę". Kolejne instytucje przeciw akcji społecznej dotyczącej wyborów

Krytyka pod adresem akcji "Nie świruj, idź na wybory"
Akcja "Nie świruj, idź na wybory" ma zachęcić ludzi do głosowania
Źródło: facebook.com/NieSwiruj

Rzecznik praw obywatelskich "stanowczo sprzeciwia się konstruowaniu kampanii profrekwencyjnych w oparciu o stereotypy dotyczące grup narażonych na dyskryminację, w tym osób chorujących psychicznie" - napisał dr Adam Bodnar w oświadczeniu dotyczącym akcji "Nie świruj, idź na wybory". Akcję skrytykowali też rzecznik praw pacjenta, Helsińska Fundacja Praw Człowieka oraz Polskie Towarzystwo Psychologiczne.

W ramach akcji "Nie świruj, idź na wybory" znane osoby m.in. aktorzy oraz anonimowi użytkownicy mediów społecznościowych w krótkich filmikach opatrzonych hasztagiem #nieświrujidźnawybory zachęcają, aby 13 października wziąć udział w wyborach parlamentarnych. W materiałach wideo wystąpili m.in. aktorzy Janusz Gajos i Wojciech Pszoniak.

"Rzecznik Praw Obywatelskich, jako konstytucyjny organ ochrony praw człowieka wyraża poparcie dla inicjatyw, których celem jest zachęcenie obywatelek i obywateli do udziału w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Takie inicjatywy służą niewątpliwie budowie społeczeństwa obywatelskiego. Niemniej jednak Rzecznik stanowczo sprzeciwia się konstruowaniu kampanii profrekwencyjnych w oparciu o stereotypy dotyczące grup narażonych na dyskryminację, w tym osób chorujących psychicznie" – napisał w oświadczeniu dr Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich.

Bodnar podkreślił, że osoby z niepełnosprawnościami są jedną z grup w sposób szczególny narażonych na wykluczenie społeczne. Wśród nich, w stosunkowo najgorszej sytuacji, znajdują się osoby chorujące psychicznie. Bodnar zwrócił uwagę, że doświadczają one odrzucenia zarówno w obszarze życia prywatnego, jak i publicznego.

"Powielanie krzywdzących stereotypów narosłych wokół osób z niepełnosprawnością psychiczną ma widoczny wpływ choćby na ich sytuację na rynku pracy, co skutkuje spychaniem ich na margines życia społecznego" – podnosi Bodnar.

RPO przypomina, że wielokrotnie zwracał uwagę na potrzebę używania języka wolnego od stereotypów i uprzedzeń wobec osób chorujących psychicznie.

"Język stosowany wobec osób z niepełnosprawnością psychiczną i innych osób z niepełnosprawnościami powinien służyć włączeniu tych osób do społeczeństwa oraz przezwyciężaniu negatywnych stereotypów, nie zaś pogłębiać ich dyskryminację" – podkreślił Bodnar.

W ocenie rzecznika "język używany w stosunku do przedstawicieli grup narażonych na dyskryminację niezmiennie obrazuje poziom debaty publicznej w demokratycznym państwie, a nadużycia dotyczące osób z zaburzeniami psychicznymi stanowią szczególny rodzaj radykalizacji języka publicznego".

"Powielanie okrutnych stereotypów może utrudniać przezwyciężanie psychicznego kryzysu zdrowotnego"

Do akcji odniósł się również Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. W oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej podkreślono, że Towarzystwo stoi na straży poszanowania praw i godności osób z zaburzeniami psychicznymi. "Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego przeciwstawia się jakimkolwiek próbom stygmatyzacji – świadomej lub nieświadomej – tych osób. To nie są osoby inne – wszyscy wspólnie tworzymy społeczeństwo" – podkreślono.

"Cierpieniu, potrzebom, zmaganiom z problemami życiowymi, których wszyscy doświadczamy, należy się szacunek. Dzielenie nas na osoby z zaburzeniami psychicznymi i osoby bez takich zaburzeń jest głęboko nieprawdziwe. Wszyscy możemy znaleźć się wśród potrzebujących pomocy – po stracie osoby bliskiej, utracie pracy, zdarzeniu losowym, w wyniku zachorowania, wraz z wiekiem lub kiedy nieoczekiwanie pomocy będzie wymagało nasze dziecko. Powielanie okrutnych stereotypów może wtedy utrudniać przezwyciężanie psychicznego kryzysu zdrowotnego" – napisano w oświadczeniu.

Zaapelowano o "rozwagę i poszanowanie godności osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi". "Mierzą się z nimi nierzadko nasi znajomi, mierzymy się także my i nasi bliscy. Wszyscy oczekujemy lub będziemy oczekiwać w takiej sytuacji zrozumienia, życzliwości i wsparcia – nie szyderstwa" – zaznaczono.

"Akcje społeczne powinny mieć charakter inkluzywny, szanujący godność osób z niepełnosprawnościami"

Helsińska Fundacja Praw Człowieka, komentując akcję zaapelowała o "nieopieranie się na uprzedzeniach, które prowadzą do przedstawienia negatywnym świetle osób chorych lub z niepełnosprawnościami".

"Pragniemy podkreślić, że akcje społeczne powinny mieć charakter inkluzywny, szanujący godność osób z niepełnosprawnościami. Akcje te nie mogą prowadzić do stygmatyzacji żadnych osób. Używanie języka wolnego od stereotypów świadczy o dojrzałym społeczeństwie demokratycznym, które akceptuje wszystkie grupy do niego należące” – zaznaczono w komunikacie fundacji.

W oświadczeniu czytamy, że fundacja popiera akcje zachęcające do udziału w wyborach, a udział w nich określa "ważnym prawem obywatelskim, z którego mogą korzystać wszyscy, także osoby z niepełnosprawnościami".

"Apelujemy o szacunek dla drugiego człowieka"

Rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec napisał, że z wielkim zaniepokojeniem i z przykrością odebrał akcję "Nie świruj, idź na wybory".

Chmielowiec podnosi, że negatywne, stygmatyzujące przekazy, mogą wpływać na pogorszenie sytuacji osób cierpiących na problemy ze zdrowiem psychicznym. Mogą też – jego zdaniem – opóźnić poszukiwanie pomocy czy podjęcie niezbędnego leczenia. Pogłębiają również – jak ocenił – negatywne nastawienie otoczenia i niezrozumienie problemów tych osób – w domu, szkole czy w pracy.

Jak zauważył, także rzecznik rok 2019 poświęca szczególnie pacjentom z zaburzeniami psychicznymi, pod hasłem "Rzecznik Praw Pacjenta rzecznikiem polskiej psychiatrii", organizując m.in. konferencje i akcje edukacyjne.

"Nawet najlepiej zaplanowane i prowadzone działania nie pomogą jednak, jeśli będą sabotowane przez nieodpowiedzialne i szkodliwe wystąpienia osób wypowiadających się publicznie. Zupełnie nieakceptowalne jest też symulowanie objawów zaburzeń psychicznych czy neurologicznych przy okazji publicznych wystąpień" – podkreślił Chmielowiec.

"Apelujemy o rozwagę, apelujemy o szacunek dla drugiego człowieka, o powstrzymanie się od dyskryminujących, wykluczających zachowań" – napisał.

Autor: tmw/adso / Źródło: PAP

Czytaj także: