Dwaj nastolatkowie mieli obrzucać internat, w którym mieszkają, pojemnikami z keczupem i jogurtem. Zniszczenia elewacji budynku administrator wycenił na około 1500 złotych. Dla 18-latków może to zakończyć się grzywną, dozorem kuratora i obowiązkiem naprawienia szkody.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że dwaj 18-latkowie mieli zniszczyć elewację budynku internatu w Nidzicy w województwie warmińsko-mazurskim, w którym sami mieszkają.
Dyżurny nidzickiej komendy wysłał na miejsce patrol policji.
Poplamili elewację budynku
- W toku wykonywanych czynności ustalono, że dwóch współlokatorów dla urozmaicenia sobie czasu zaczęło rzucać pojemnikami z keczupem i jogurtem - poinformowała sierżant Alicja Pepłowska z Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy.
Podczas "zabawy" 18-latkowie poplamili elewację budynku oraz okno pokoju, w którym mieszkają. Straty poniesione przez internat wyceniono na blisko 1500 złotych.
Według policji obaj nastolatkowie przyznali się do zabrudzenia budynku. Teraz może to skończy się dla nich grzywną, dozorem kuratora oraz koniecznością wyczyszczenia elewacji.
Autor: nina/ks / Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: KPP Nidzica