Choć to królowa nauk, nie cieszy się popularnością wśród uczniów. Gorzej, że z matematyką nie radzą sobie również nauczyciele. Ich wiedzę sprawdził Instytut Badań Edukacyjnych. ("Polska i świat")
- Około 20 proc. nauczycieli ma takie braki w swoich umiejętnościach metodycznych i merytorycznych, że absolutnie nie nadaje się do tego, by realizować cele podstawy programowej - mówi w rozmowie z TVN24 Marcin Karpiński, lider pracowni matematycznej Instytutu Badań Edukacyjnych.
Instytut zbadał wiedzę niemal 1200 nauczycieli szkół podstawowych i gimnazjów. Badani rozwiązywali zadania oraz sprawdzali rozwiązania uczniów.
Okazało się, że 50 proc. przebadanych nauczycieli nie akceptuje prawidłowych, lecz niestandardowych rozwiązań uczniów. - To jest naprawdę dzwonek alarmowy - komentuje te wyniki Karpiński.
"Podstawowe braki"
Ponad połowa nauczycieli klas 1-3, którzy brali udział w badaniu, za poprawną uznała odpowiedź ucznia, który dokonał dzielenia przez zero. Ponad 40 proc. nie potrafiło rozwiązać zadania dotyczącego obliczeń procentowych z poziomu gimnazjum. Aż 90 proc. badanych twierdzi natomiast, że "jedyną figurą, która ma wszystkie kąty równe i wszystkie boki równej długości" jest kwadrat.
- Myślę, że to są takie podstawowe braki. To tak, jakby nauczyciel polskiego popełniał podstawowe błędy ortograficzne. To się w głowie nie mieści - ocenia Andrzej Blikle, przedsiębiorca i profesor nauk matematycznych.
Blikle, który przyznaje, że nie zawsze dobrze sobie radził z matematyką, podkreśla, iż od podejścia i wiedzy nauczyciela uczącego tego przedmiotu zależy bardzo wiele.
- Historię można wykładać w sposób ciekawy lub nudny. A matematykę w sposób zrozumiały i niezrozumiały - zaznacza.
- Te badania pokazują, że bardzo duża grupa nauczycieli matematyki sama nie czuje się dobrze w tym przedmiocie - komentuje wyniki minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska. Jak dodaje, nie pomogło na pewno to, że matematyka dopiero niedawno ponownie stała się obowiązkowym przedmiotem maturalnym.
Badania pokazują, że najgorzej radzą sobie nauczyciele wczesnoszkolni. - Musimy zrobić wszystko, żeby tym nauczycielom pomóc. Oni oczywiście sami muszą tego chcieć. Mamy duże pieniądze w nowej perspektywie unijnej - zapewnia szefowa MEN.
Nieco mniej optymistyczny jest Marcin Karpiński. - Ten system wymaga całkowitej przebudowy. To wymaga wielu lat - ocenia.
Autor: kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24