Osiem kompletnych linii produkcyjnych i 80 kg półproduktów do wytwarzania amfetaminy - to największa - według policji - fabryka amfetaminy w Polsce. Funkcjonariusze zlikwidowali ją w powiecie wołomińskim.
Fabryka w ciągu 48 godzin mogła wyprodukować nawet 80 kg amfetaminy. Dilerzy swoją działalność prowadzili w jednym z podwarszawskich domków letniskowych, gdzie mieściło się osiem linii produkcyjnych.
Policja ustaliła, że w najbliższym czasie miała być przeniesiona w inne miejsce. Świadczyć może o tym fakt, że część linii była już zdemontowana i zapakowana.
Policjanci ustalają teraz, kto wykorzystywał zabezpieczone linie produkcyjne i gdzie trafiała wyprodukowana amfetamina.
Kolejną fabrykę amfetaminy zlikwidowano w Łodzi. Tym razem wytwórnia narkotyków działała w wynajętym mieszkaniu w jednym z bloków na osiedlu Dąbrowa. W mieszkaniu zabezpieczono cztery linie technologiczne do produkcji narkotyków oraz półprodukty, z których można byłoby wytworzyć ponad 15 kg amfetaminy.
Zatrzymano dwóch mężczyzn, w tym „chemika”, który nadzorował produkcję narkotyków.
Jednak to nie koniec narkotykowych operacji. Policja z Wrocławia zatrzymała 40-letniego mieszkańca Legnicy Zbigniewa Sz., który próbował przerzucić znaczną ilość narkotyków z Ameryki Południowej do Europy.
Oprócz przemytu zakazanych substancji, prokuratura postawiła mu zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi mu do 10 lat więzienia - poinformował w piątek Krzysztof Schwartz, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu. - Sprawa jest rozwojowa i należy się spodziewać kolejnych zatrzymań - zaznaczył rzecznik. Nie chciał powiedzieć, jak dużo narkotyków udało się przemycić tej grupie. Wiadomo jedynie, że chodzi o kokainę.
aso
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Zdjęcia operacyjne policji