Europejski Komitet do spraw Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu (CPT) krytykuje Polskę za "nadmierne używanie przemocy przez policję" wobec osób zatrzymywanych. Komitet podkreśla, że polski rząd nie wdrożył jego poprzednich zaleceń. Chodzi między innymi o przemoc w momencie i tuż po zatrzymaniu, dostęp do pomocy medycznej oraz prawo do powiadamiania adwokata o zatrzymaniu.
Przedstawiciele Europejskiego Komitetu do spraw Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu (CPT) w swoim najnowszym raporcie zwracają uwagę, że po wizycie w Polsce w 2019 roku nasz kraj nie wdrożył żadnej z sugerowanych zmian dotyczących poprawy sytuacji osób zatrzymywanych przez policję. Wnioski z raportu nie dotyczą wydarzeń, które miały miejsce po wizycie.
We wrześniu 2019 roku CPT przeprowadził wizytę "ad hoc" w Polsce. Przedstawiciele organizacji spotkali się z aresztowanymi w Gdańsku, Krakowie, Sopocie i Warszawie. W marcu 2020 roku przesłane zostały do Polski rekomendacje do "bezzwłocznego wprowadzenia" - przy współpracy z przedstawicielami rad adwokackich – pełnego systemu pomocy prawnej dla osób przebywających w aresztach, których nie stać na ochronę prawną.
W najnowszym raporcie delegacja ocenia, że dostęp do pomocy prawnej jest zapewniony "niezwykle rzadko, nawet w przypadku osób młodocianych". Ta praktyka była stosowana wyłącznie w przypadkach osób wystarczająco bogatych, które było stać na prywatną obsługę prawną, a także osób, które szczęśliwie w czasie zatrzymania posiadały przy sobie numery telefonów prawników - wskazuje komitet.
Skargi na "nadmierne stosowanie siły przez funkcjonariuszy policji"
Przedstawiciele CPT zwrócili uwagę, że chociaż zapewniania jest pomoc medyczna, to jednak nie jest zachowywana podstawowa poufność prowadzonych badań. "Wszelkie uszkodzenia zaobserwowane u aresztowanych są skąpo opisywane, a niemedyczni pracownicy policji dysponują dostępem do medycznej dokumentacji aresztowanych".
W raporcie wskazano także, że osoby przebywające w areszcie mają utrudnioną możliwość poinformowania osób trzecich o swoim położeniu. "W rezultacie CPT ponownie wzywa polskie władze do podjęcia 'efektywnych kroków', by zapewnić aresztowanym wolność do informowania bliskich albo osoby trzecie o ich sytuacji" – oświadczono.
W raporcie podkreślono, że większość osób zatrzymanych deklarowała, że policja traktowała je "we właściwy sposób". Delegacja usłyszała jednak skargi na "nadmierne stosowanie siły przez funkcjonariuszy policji" nawet po aresztowaniu. Takie przypadki odnotowano również w przypadku osób, które nie stawiały oporu w czasie aresztowania.
Źródło: TVN24