Nic się nie stało pilotowi i pasażerce motolotni, która w piątek wieczorem spadła do wody jednego z jezior w pobliżu Wągrowca (Wielkopolska).
- Po upadku maszyny, pilot i pasażerka zdołali wydostać się i dopłynąć do brzegu. Motolotnia zatonęła - poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu Andrzej Borowiak.
Nie wykluczył, że motolotnia mogła spaść do wody w wyniku awarii silnika.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu