Zawieszony rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Bartłomiej Misiewicz rozpoczął trzeci rok studiów licencjackich. Jak donoszą lokalne media, został on studentem toruńskiej uczelni o. Tadeusza Rydzyka.
Misiewicz wziął udział w sobotę w inauguracji roku akademickiego w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
W trakcie uroczystości wykład zatytułowany "Polska w systemie bezpieczeństwa światowego" wygłosił jego przełożony, Antoni Macierewicz.
Informację o powrocie Misiewicza na studia potwierdził w piątek w rozmowie z telewizją publiczną sam szef MON.
- Pan Bartłomiej Misiewicz rozpoczyna rok akademicki, kończy studia. Jeżeli będzie miał jeszcze czas na pracę, to będzie ją kontynuował - zapewnił Macierewicz.
Kwestia wykształcenia Misiewicza znalazła się w centrum zainteresowania po tym, jak został on członkiem rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej. By móc zasiadać w takiej radzie, trzeba ukończyć odpowiedni kurs, do którego mogą przystąpić absolwenci szkół wyższych.
W międzyczasie ze statutu rady nadzorczej PZG usunięto wymóg posiadania wyższego wykształcenia. Sam Misiewicz ma wykształcenie średnie, twierdzi, że jest studentem.
Pod koniec września MON poinformował, że Misiewicz nie jest już członkiem rady.
Zawieszony, ale pracuje
19 września Misiewicz poprosił szefa MON o zawieszenie w funkcjach szefa gabinetu i rzecznika ministerstwa; ten przystał na tę prośbę. Wiceszef resortu Bartosz Kownacki poinformował wówczas, że jako zawieszony w obowiązkach Misiewicz nie pobiera wynagrodzenia.
Zawieszenie mogło być efektem publikacji tygodnika "Newsweek". Według niej Misiewicz proponował radnym PO w Bełchatowie przystąpienie do koalicji z PiS sugerując, że w zamian zapewni im zatrudnienie w państwowej spółce, której prezes miał towarzyszyć mu w "werbunkowym spotkaniu".
W miniony czwartek resort obrony poinformował, że Misiewicz zajmuje się obecnie w gabinecie politycznym MON "analizą dezinformacji medialnych, wymierzonych w bezpieczeństwo państwa". Jednocześnie dodano, że nadal "jest zawieszony w funkcjach szefa gabinetu politycznego MON i rzecznika prasowego MON".
Tego samego dnia Radio ZET podało jednak, że Misiewicz pojawia się w siedzibie MON przy ul. Klonowej oraz że prowadzi odprawy służbowe, m.in. na temat szkolenia Obrony Terytorialnej.
Kariera 26-latka
Bartłomiej Misiewicz karierę rozpoczynał jako asystent Antoniego Macierewicza. Według informacji na stronie MON, zanim przyszedł do ministerstwa, był zatrudniony przez biuro posłanki PiS do Parlamentu Europejskiego Beaty Gosiewskiej, przez PiS oraz w aptece "Aronia" w Łomiankach.
Autor: ts,pk/kk / Źródło: TVP, tvn24