Minister zdrowia Adam Niedzielski komentował rezygnację większości członków Rady Medycznej. - Niestety nie przekonaliśmy, razem z panem premierem, ekspertów do pozostania w formule tej Rady i stąd zbliżamy się do końca jej funkcjonowania w tej formule - powiedział. Ocenił przy tym, że bilans funkcjonowania Rady jest "bardzo pozytywny". Podał również, kto będzie teraz jego głównym "źródłem doradztwa".
13 z 17 członków Rady Medycznej przy premierze złożyło w piątek rezygnacje z doradzania rządowi w sprawie epidemii COVID-19. W oświadczeniu tłumaczyli, że ich decyzja spowodowana jest "brakiem wpływu rekomendacji na realne działania" oraz "narastającą tolerancją" rządu dla "zachowań środowisk negujących zagrożenie COVID-19 i znaczenie szczepień w walce z pandemią".
Profesor Robert Flisiak, jeden z 13 członków Rady Medycznej, którzy w piątek złożyli rezygnacje, tłumaczył w poniedziałek, że "na tę chwilę nie widać sensu istnienia Rady Medycznej". Wspomniał, że kiedy pojawił się głos ministra edukacji, że "nie będzie segregacji w szkołach" (w kwestii szczepień - red.), to "po tym wszystkie dyskusje umilkły".
Niedzielski: namawiałem
O rezygnacji ekspertów i dalszych losach Rady Medycznej mówił w poniedziałek na konferencji Adam Niedzielski, minister zdrowia.
- Chciałem przede wszystkim zacząć od ogromnych podziękowań za ten wielomiesięczny wysiłek, za wkład pracy, który przejawiał się nie tylko na spotkaniach i posiedzeniach, ale tak naprawdę poprzez bieżący kontakt, który w zasadzie otrzymywaliśmy cały czas - powiedział.
Jak mówił, "skłonność do pomagania i doradzania" wskazywała "z jednej strony na ogromną wiedzę, ale także na ogromne oddanie i zaangażowanie, bo posiedzenia często odbywały się a to w godzinach porannych, a to późnych godzinach wieczornych". - Niezależnie od terminu zwoływania tych spotkań za każdym razem mogliśmy liczyć na to, że eksperci z Rady Medycznej będą chcieli służyć radą - wspomniał.
Minister dodał przy tym, że namawiał "wszystkich tych, którzy złożyli rezygnację do tego, żeby kontynuowali swoją misję".
- Pojawiały się rozbieżności, nie zawsze co do opinii, ale często do możliwości wdrożenia rekomendacji, które pojawiały się ze strony Rady Medycznej, bo musieliśmy uwzględniać nie tylko czynniki czysto medyczne, ale funkcjonujemy i działamy w rzeczywistości społeczno-gospodarczo-politycznej i wszystkie te wymiary również są podstawą podejmowania decyzji - tłumaczył.
- Niestety nie przekonaliśmy, razem z panem premierem, ekspertów do pozostania w formule tej Rady i stąd niestety zbliżamy się do końca jej funkcjonowania w tej formule - potwierdził.
Uczulał, aby "nie pozwolić sobie przesłonić obrazka współpracy przez to, co działo się w ostatnich kilku dniach". - Bo bilans funkcjonowania Rady Medycznej jest bilansem bardzo pozytywnym - stwierdził. - Z mojego punktu widzenia był to czas bardzo owocnej współpracy i mam nadzieję, że to nie jest koniec współpracy - dodał.
W nowej formule nie tylko medycy
Minister zdrowia zauważył, że wiele osób z Rady Medycznej jest równocześnie konsultantami krajowymi. - Pełnią rolę stałego, na zlecenie czy w konsultacji z Ministerstwem Zdrowia, doradzania w różnych dziedzinach. Pod Ministerstwem Zdrowia funkcjonuje cały system konsultantów krajowych, który na dodatek wsparty jest na poziomie wojewódzkim przez konsultantów wojewódzkich - opisał.
- Na tym etapie konsultanci krajowi, wykonując swoją pracę, którą wykonywali i wykonują cały czas, będą tym głównym źródłem doradztwa dla ministra zdrowia - podał.
Minister zdrowia opisał, że przy premierze "powołana zostanie rada, która oprócz przedstawicieli czy konsultantów, właśnie krajowych czy przedstawicieli zawodów medycznych będzie charakteryzowała się nieco zmienioną formułą w stosunku do tej, z którą mieliśmy do czynienia do tej pory".
- Ta zmiana będzie polegała przede wszystkim na poszerzeniu formuły, czyli szerszego spektrum ekspertów, którzy będą pomagali, doradzali panu premierowi, jak projektować już nie tylko walkę z pandemią, ale - mamy nadzieję - również proces, za kilka miesięcy, wychodzenia z pandemii i stąd jest też argument za tą szerszą formułą, która powinna uwzględniać już nie tylko aspekty medyczne, ale aspekty inne, związane z życiem gospodarczym i społecznym, dlatego na pewno w gronie tej przyszłej rady znajdą się ekonomiści, socjolodzy i przedstawiciele innych zawodów, którzy będą mogli w szerszym spektrum spojrzeć na problematykę walki z pandemią - mówił.
Wcześniej Centrum Informacyjne Rządu podało, że formuła doradcza tego gremium zostanie zmieniona, a zadanie wypracowania nowej formuły premier powierzył właśnie Niedzielskiemu. Swój "szerszy komentarz" w tej sprawie Niedzielski zapowiadał już w piątek.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia: przykra decyzja, ale nie traktujemy tego jako porażki Wytyczne Rady Medycznej a opinie antyszczepionkowców. Rzecznik PiS: trzeba uwzględnić wszystkie głosy
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Zdrowia