Minister wyciąga rękę do komisarza. Chce zgody w sprawie Puszczy Białowieskiej

[object Object]
Minister zapowiada kompromis w sprawie puszczy, ale wyklucza powiększenie parku narodowegotvn24
wideo 2/17

Minister środowiska mówi o nowym otwarciu w kontaktach z Unią Europejską w sprawie Puszczy Białowieskiej. Henryk Kowalczyk zapowiada, że chce spotkać się z unijnym komisarzem do spraw środowiska Karmenu Vellą, "przekazać swoje plany i te plany uzgodnić na temat przyszłości puszczy".

Henryk Kowalczyk na spotkaniu z mieszkańcami Białowieży mówił w czwartek, że strony sporu w sprawie wycinki w Puszczy Białowieskiej powinny wypracować wspólne rozwiązanie. Zapowiedział powołanie zespołu, do którego chce zaprosić także ekspertów z zagranicy.

Minister apeluje o "załagodzenie" sporu

Pod koniec listopada 2017 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sporu Komisji Europejskiej z polskim rządem w Puszczy Białowieskiej nie może być prowadzona żadna gospodarka leśna. Trybunał dopuścił jedynie usuwanie drzew, które zagrażałyby bezpieczeństwu publicznemu. Trybunał zagroził, że jeżeli władze RP nie zastosują się do tej decyzji, to na wniosek KE nałoży na Polskę kary finansowe sięgające nawet 100 tysięcy euro dziennie.

- Z czystym sumieniem mogę patrzeć w oczy zarówno komisarzowi, jak i rzecznikowi generalnemu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, że wszelkie zalecenia realizujemy - stwierdził w piątek minister.

Dzień wcześniej Kowalczyk zapewniał mieszkańców Białowieży, że chce doprowadzić do kompromisu między rządem a organizacjami ekologicznymi i nie dopuszczać do tego, by "obcy" rozstrzygali te sprawy. - To nie jest dobre rozwiązanie - dodał.

Zachowanie przyrody i tradycji

Podczas spotkania Kowalczyk podkreślał, że w zależności od tego, jakie będą decyzje Trybunału Sprawiedliwości UE, taka powinna być "pomoc i rekompensaty" dla mieszkańców gmin sąsiadujących z puszczą, by nie stracili na ewentualnym zakazie lub ograniczeniu gospodarki leśnej.

- Człowiek jest odpowiedzialny za przyrodę i za to, by jej nie niszczyć, zostawić ją następnym pokoleniom w stanie jak najbardziej nienaruszonym - podkreślał minister środowiska. Tłumaczył też, że wpisanie Puszczy Białowieskiej na listę światowego dziedzictwa UNESCO i wynikające z tego ograniczenia w gospodarce leśnej nie są zagrożeniem dla mieszkańców okolicznych gmin.

Henryk Kowalczyk: w Puszczy Białowieskiej jest miejsce dla człowieka
Henryk Kowalczyk: w Puszczy Białowieskiej jest miejsce dla człowiekatvn24

Według dyrektora Lasów Państwowych Andrzeja Koniecznego w latach 2012-2017 na Białowieski Park Narodowy oraz rozwój regionu z Funduszu Leśnego państwo przekazało 43 miliony złotych. W 2018 roku z kolei planowane są inwestycje warte 13,5 miliona złotych.

Ze aplauzem mieszkańców spotkały się słowa ministra o jego sprzeciwie wobec pomysłów poszerzenia parku narodowego na cały obszar puszczy.

- Parki narodowe są formą szczególnej ochrony przyrody, wymagającą nakładów finansowych, przygotowania do rozwoju turystyki - wskazywał Kowalczyk. - Lepiej jest dobrze zadbać o istniejący park narodowy, niż poszerzać w sposób sztuczny obszar, na którym jest prowadzona gospodarka leśna. Chodzi o to, by prowadząc gospodarkę leśną, zachować puszczę dla następnych pokoleń.

Henryk Kowalczyk zapewnia, że nie chce rozszerzać parku narodowego na całą puszczę
Henryk Kowalczyk zapewnia, że nie chce rozszerzać parku narodowego na całą puszczętvn24

Mimo zapewnień ministra prawny spór między Komisją Europejską a Polską o ochronę przyrody w Puszczy Białowieskiej z formalnego punktu widzenia wciąż trwa. Obowiązujące postanowienie o zakazie wycinki pod groźbą kary jest tymczasowe. Ma zapobiec sytuacji, w której gdy ostateczny wyrok zostanie wydany, część puszczy byłaby już wycięta. Jednocześnie Trybunał nie przesądził, jaka decyzja w tej sprawie zostanie wydana, bo zauważył również, że w przypadku przegranej Komisja Europejska musi się liczyć z wypłatą odszkodowania Polsce za wstrzymane prace.

Oprócz sporu między polskim rządem a Komisją Europejską, do samego końca urzędowania poprzedniego ministra Jana Szyszki, w kraju trwał ostry konflikt między organizacjami ekologicznymi a resortem. Ekolodzy zarzucali państwowym leśnikom, że tną puszczę wbrew zakazom trybunału, podkreślając, że pierwszy zakaz wydano już 27 lipca. Leśnicy i minister utrzymywali, że tną drzewa dla zapewnienia bezpieczeństwa ludzi, a takie działania trybunał dopuszcza.

Przed zapowiedzianym przez ministra Kowalczyka spotkaniem z jego unijnym odpowiednikiem przypominamy, o co chodzi w sporze o Puszczę Białowieską.

1. Jakiego terenu dotyczy spór - parku narodowego czy całej puszczy?

Spór dotyczy prawie całej puszczy - oprócz Białowieskiego Parku Narodowego. Park Narodowy rządzi się swoimi prawami. Jest chronionym obszarem, do którego leśnicy z piłami i ciężkim sprzętem nie mają wstępu.

Park Narodowy obejmuje jednak tylko 17 procent Puszczy Białowieskiej na terytorium Polski. Pozostałą, większą częścią puszczy zarządzają Lasy Państwowe i prowadzą tam gospodarkę leśną (wycinkę, nasadzenia, prace pielęgnacyjne). Obecnie na mocy tymczasowego postanowienia trybunału gospodarka ta powinna być ograniczona.

Park narodowy a Puszcza Białowieskatvn24.pl

Od ćwierć wieku organizacje ekologiczne domagają się rozszerzenia granic parku narodowego na całą puszczę. Pod koniec lat 90. prace nad rozszerzeniem granic parku były już bardzo zaawansowane. Rząd Jerzego Buzka opracował nawet w 1998 roku tak zwany "Kontrakt dla puszczy". Projekt ten przewidywał finansowe wsparcie rządu dla gmin, których mieszkańcy z powodu zakazania gospodarki leśnej na terenach poszerzonego parku mogliby stracić pracę albo część dochodów. Za wprowadzenie kontraktu odpowiedzialny był minister środowiska Jan Szyszko. Ten sam, który po 17 latach, będąc ministrem w rządzie Beaty Szydło, nakazał wycinkę tysięcy świerków, aby - jak argumentował - walczyć z inwazją korników drukarzy.

Białowieski Park Narodowy nie został jak dotąd rozszerzony na całą puszczę i obecny minister Henryk Kowalczyk również tego nie chce. Ochrona przyrody na terenach niebędących parkiem została natomiast wzmocniona, gdy Polska weszła do Unii Europejskiej. Zarówno na terenie parku, jak i na obszarach poza nim obowiązują dwie dyrektywy: ptasia i siedliskowa. W Puszczy Białowieskiej - od 2007 roku.

Dyrektywa ptasia zobowiązuje państwa członkowskie do ochrony przed wyginięciem wszystkich dzikożyjących gatunków ptaków (182 gatunki), w tym do stworzenia specjalnych obszarów ochronnych w ramach sieci Natura 2000. W Puszczy Białowieskiej obszar Natura 200 obejmuje 63.147 hektary - zarówno w Parku Narodowym, jak i na terenie Lasów Państwowych.

Dyrektywa siedliskowa, również wiążąca dla wszystkich członków UE, nakazuje chronić siedliska gatunków roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem.

2. O co chodzi w sporze Komisji Europejskiej z polskim rządem?

W bardzo dużym uproszczeniu można powiedzieć, że zdaniem KE wycinka drzew w Puszczy zniszczy siedliska chronionych ptaków i rzadkich chrząszczy. Polski rząd - w stanowisku prezentowanym przez poprzedniego ministra Jana Szyszkę - uważał, iż trzeba wyciąć część drzew zaatakowanych przez szkodniki, a konkretnie kornika drukarza. Argumentował, że jest to niezbędne działanie, bo wkrótce przez korniki może zginąć cały las, a bez lasu chronione gatunki ptaków i chrząszczy wyginą. Rząd utrzymywał również, że wycinka prowadzona jest nie na całości, a tylko na części chronionych terenów Natura 2000.

Czy po zmianie ministra środowiska rząd przedstawi nowe stanowisko procesowe względem puszczy - tego Henryk Kowalczyk nie zdradził. Być może będzie wiadomo coś więcej po jego planowanym spotkaniu z unijnym komisarzem.

3. Jak do tej pory przebiegał proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości?

13 lipca 2017 roku Komisja Europejska skierowała do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wniosek o ukaranie Polski za łamanie dyrektywy siedliskowej i dyrektywy ptasiej. Jednocześnie zażądała, aby trybunał niezwłocznie nakazał Polsce zaprzestanie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej do czasu wydania wyroku.

27 lipca trybunał tymczasowo zakazał wycinki do czasu zakończenia wstępnego postępowania - tego dotyczącego tymczasowego zakazu, mającego obowiązywać do dnia wydania ostatecznego wyroku.

4 sierpnia polski rząd sformułował, a 11 września przedstawił trybunałowi swoje uwagi do wydanego zakazu.

13 września Komisja Europejska zażądała, aby zakaz wycinki był obwarowany karą pieniężną wobec Polski w przypadku jego złamania.

19 września polski rząd wniósł, aby komisja przedstawiła dodatkowe dowody.

21 września komisja dostarczyła dodatkowe dowody.

28 września polski rząd wniósł o oddalenie wniosku komisji o nałożenie kar pieniężnych za złamanie zakazu wycinki. Rząd RP uznał go za bezzasadny.

28 września polski rząd przedstawił postulat, aby sprawę tymczasowego zakazu wycinki rozpatrywał nie zwykły skład sędziowski, a Wielka Izba Trybunału. Trybunał zauważył, że na tak zaawansowanym etapie postępowania zwykle takich wniosków nie musi uwzględniać. Wniosek strony polskiej został jednak uwzględniony i sprawa trafiła przed Wielką Izbę.

17 października strony sporu zostały wysłuchane przez Wielką Izbę.

20 listopada Wielka Izba Trybunału w piętnastoosobowym składzie wydała postanowienie zakazujące Polsce prowadzenia aktywnej gospodarki leśnej (w tym wycinki drzew) na terenach Puszczy Białowieskiej chronionych na mocy dyrektywy ptasiej i dyrektywy siedliskowej.

12 grudnia w Trybunale Sprawiedliwości UE w Luksemburgu rozpoczęła się rozprawa główna dotycząca sporu między Polską a Komisją Europejską w sprawie Puszczy Białowieskiej. Wyrok spodziewany jest za kilka miesięcy.

4. Co postanowienie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości mówi o wycince drzew?

Wątpliwości, czy trybunał odnosił się bezpośrednio do wycinki drzew, próbował zasiać w opinii publicznej minister środowiska Jan Szyszko. W grudniu ubiegłego roku twierdził, że w postanowieniu trybunału nigdzie nie pada słowo "wycinka". Tymczasem pada - zarówno w sentencji postanowienia, jak i w opisie stanowisk stron. W sumie dziewięć razy.

Poprzedni minister i poprzedni dyrektor Lasów Państwowych próbowali na swój sposób interpretować zakaz wydany przez trybunał. Obecny minister jasno zadeklarował, że zamierza ściśle przestrzegać tego co trybunał postanowił.

Postanowienie trybunału brzmi:

"Rzeczpospolita Polska zaprzestanie natychmiast i do chwili ogłoszenia wyroku kończącego sprawę C‑441/17:

- aktywnych działań gospodarki leśnej na siedliskach (…) [tu obszernie i szczegółowo wymienione są nazwy lasów, bory i lasy bagienne, łęgi i grądy, oraz polskie i łacińskie nazwy gatunków zwierząt zamieszkujących je - przyp. red.]

- usuwania ponadstuletnich martwych świerków oraz wycinki drzew w ramach zwiększonego etatu pozyskiwania drewna na obszarze PLC200004 Puszcza Białowieska (Polska)".

5. Co to znaczy, że leśnicy mogą prowadzić wycinkę ze względów bezpieczeństwa?

Trybunał uczynił wyjątek i pozwolił w Puszczy Białowieskiej wycinać drzewa zagrażające bezpieczeństwu. Wyjątek ten obwarował jednak licznymi warunkami. Leśnicy mogą wyciąć takie drzewo tylko wtedy, gdy nie jest możliwe ostrzeżenie ludzi przed niebezpieczeństwem za pomocą na przykład tablic informacyjnych, albo gdy niemożliwe jest zakazanie ludziom wstępu do lasu.

Wyjątek ten trybunał sformułował w następujących słowach:

"W drodze wyjątku Rzeczpospolita Polska może kontynuować działania, o których mowa w pkt. 1 sentencji niniejszego postanowienia, jeżeli są one bezwzględnie konieczne i w zakresie, w jakim są proporcjonalne dla zapewnienia w sposób bezpośredni i natychmiastowy bezpieczeństwa publicznego osób, pod warunkiem że z obiektywnych przyczyn nie są możliwe inne mniej radykalne środki.

W konsekwencji wspomniane działania mogą być kontynuowane tylko pod warunkiem, że stanowią jedyny środek zachowania bezpieczeństwa publicznego osób w bezpośrednim otoczeniu dróg komunikacyjnych lub innej ważnej infrastruktury, jeżeli z powodów obiektywnych nie jest możliwe zachowanie tego bezpieczeństwa poprzez przyjęcie innych mniej radykalnych środków, takich jak właściwa sygnalizacja zagrożeń lub czasowy zakaz, któremu w danym wypadku towarzyszą odpowiednie kary, publicznego wstępu do tego bezpośredniego otoczenia".

Tak sformułowanego zakazu i tak opisanych wyjątków zobowiązał się ściśle przestrzegać obecny minister środowiska Henryk Kowalczyk.

Autor: pj, jp //now / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowy francuski polityk Eric Zemmour, lider partii Reconquete (Rekonkwista), został w sobotę zaatakowany na Korsyce – podaje francuskie radio publiczne RFI. W odpowiedzi na atak polityk uderzył młodą kobietę w tył głowy.

Skrajnie prawicowy polityk zaatakowany na Korsyce. W odpowiedzi uderzył kobietę

Skrajnie prawicowy polityk zaatakowany na Korsyce. W odpowiedzi uderzył kobietę

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Silnie pada deszcz, istnieje także ryzyko wystąpienia gradu. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Może spaść grad

Gdzie jest burza? Może spaść grad

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

Marcin Kierwiński uciął wszystko robiąc test - mówiła w "Kawie na ławę" w TVN24 wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego Joanna Scheuring-Wielgus. Odniosła się do wystąpienia szefa MSWiA podczas sobotnich obchodów Dnia Strażaka. Brzmienie jego głosu wzbudziło pytania o stan zdrowia i trzeźwości ministra. Poseł PiS Michał Dworczyk ocenił, że wyszło "kiepsko i nieprofesjonalnie".

Incydent z Kierwińskim. "Typowa burza sezonu ogórkowego"

Incydent z Kierwińskim. "Typowa burza sezonu ogórkowego"

Źródło:
TVN24

Katarska telewizja Al-Dżazira nie będzie nadawać w Izraelu. Gabinet premiera Benjamina Netanjahu jednogłośnie zagłosował w niedzielę za zakończeniem jej działalności - podała agencja Reutera, cytując komunikat izraelskiego rządu. Wcześniej parlament tego kraju przyjął ustawę uprawniającą rząd do tymczasowego zamykania w kraju zagranicznych stacji telewizyjnych.

Katarska telewizja znika z Izraela. Decyzja rządu

Katarska telewizja znika z Izraela. Decyzja rządu

Źródło:
Reuters, Al-Dżazira

16-latka uderzyła samochodem w szklaną elewację kawiarni w Krotoszynie. Nikomu nic się nie stało, straty oszacowano wstępnie na 100 tysięcy złotych.

16-latka wjechała autem w szklaną elewację kawiarni

16-latka wjechała autem w szklaną elewację kawiarni

Źródło:
PAP

Alert RCB został wydany w 10 województwach. Ostrzeżenie przed burzami z gradem i silnym wiatrem zostało wydane w niedzielę i ma obowiązywać przez cały dzień. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Kilkuletnia Dalia zraniła się w łokieć, spacerując po skwerze w Kielcach (Świętokrzyskie). Mama dziewczynki o pomoc poprosiła policjantów, którzy szybko i sprawnie opatrzyli dziecko. W ramach wdzięczności wysłała im wzruszającą wiadomość.

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Źródło:
tvn24.pl

Terroryści przeprowadzili ponad 380 ataków na nasze miasta i wsie w ciągu tego tygodnia. I tak jest każdego tygodnia tej wojny - przekazał w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Trwają ciężkie walki o "logistyczne szlaki" w rejonie miasta Czasiw Jar. Najgorętsza sytuacja na froncie utrzymuje się w rejonie Awdijiwki. Podsumowujemy miniony tydzień w Ukrainie.  

Ciężkie walki o "logistyczne szlaki", prawie 400 ataków w ciągu tygodnia

Ciężkie walki o "logistyczne szlaki", prawie 400 ataków w ciągu tygodnia

Źródło:
tvn24.pl

Prawosławni chrześcijanie w Ukrainie świętują Wielkanoc. Mieszkańcy wschodnich regionów w nocy z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę słyszeli wycie syren alarmowych ostrzegających przed rosyjskimi atakami i apele o ukrycie się w schronach. W Kijowie wierni ruszyli do cerkwi jeszcze przed godziną policyjną. Inni udali się do świątyń po jej zakończeniu.

Prawosławna Wielkanoc w cieniu alarmów powietrznych i ostrzału

Prawosławna Wielkanoc w cieniu alarmów powietrznych i ostrzału

Źródło:
PAP, NV, tvn24.pl

Jadący z dużą prędkością samochód uderzył w bramę Białego Domu - poinformowała Secret Service, agencja zajmująca się między innymi ochroną prezydenta USA. Kierowca zginął na miejscu - przekazano w komunikacie.

Samochód uderzył w bramę Białego Domu

Samochód uderzył w bramę Białego Domu

Źródło:
PAP

Najpopularniejsze kierunki wakacyjne to Egipt, Tunezja, Chorwacja, Hiszpania, Włochy - stwierdziła w TVN24 Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki. Podkreśliła, że "coraz częściej nasi rodacy lubują się w zwiedzaniu" i "nie chcą już tylko biernie leżeć na plaży".

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Źródło:
tvn24.pl

Indonezyjscy wolontariusze niosą pomoc zwierzętom, które pozostały na terenach w pobliżu wulkanu Ruang. Po erupcji konieczna była ewakuacja tysięcy ludzi, którzy nie zawsze mieli możliwość zabrać ze sobą czworonożnych przyjaciół. Akcja ratunkowa jest trudna, ponieważ wulkan grozi kolejnym wybuchem.

Ruszyli na pomoc zwierzętom, ale sami są w niebezpieczeństwie

Ruszyli na pomoc zwierzętom, ale sami są w niebezpieczeństwie

Źródło:
Reuters, Straits Times

W nalocie lotniczym, w południowej części Strefy Gazy, zginął jeden z czołowych dowódców Islamskiego Dżihadu, który był odpowiedzialny za wiele ataków na Izrael, między innymi z 7 października na kibuc Sufa - poinformował w sobotę późnym wieczorem rzecznik izraelskiej armii.

Izraelska armia: zabiliśmy dowódcę Islamskiego Dżihadu. Kierował atakiem na kibuc Sufa

Izraelska armia: zabiliśmy dowódcę Islamskiego Dżihadu. Kierował atakiem na kibuc Sufa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Po 58 latach amerykańska policja doprowadziła do końca sprawę morderstwa z 1966 roku. Ślady DNA sprawcy odnaleziono na fragmencie ubrania ofiary. Oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia został 79-letni mężczyzna.

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Źródło:
PAP

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24