Miliband nie pyta królowej, a Sikorski prezydenta

Radosław Sikorski odpowiada kancelarii prezydenta
Radosław Sikorski odpowiada kancelarii prezydenta
Źródło: TVN24/PAP
Kolejny zgrzyt na linii rząd - Kancelaria Prezydenta. - Mam nadzieję, że Kownacki nie czuje się szefem MSZ bis - oświadczył w Brukseli Radosław Sikorski. Szef polskiej dyplomacji odniósł się tym samym do wcześniejszej wypowiedzi Kownackiego, który zasugerował, że szef MSZ "ma obowiązek informowania prezydenta o ważnych wyjazdach".

Radosław Sikorski pojechał do Brukseli na spotkanie ministrów spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej - Mam nadzieję, że Kownacki nie jest kolejnym szefem Kancelarii Prezydenta, który czuje się ministrem spraw zagranicznych bis - oświadczył Sikorski po spotkaniu, podczas konferencji prasowej.

Prezydent jak królowa?

Wcześniej szef Kancelarii Prezydenta, Piotr Kownacki oświadczył, że minister spraw zagranicznych ma "obowiązek informowania prezydenta o ważnych wyjazdach".

Sikorski zapewnił w poniedziałkowym wywiadzie dla "Dziennika", że poinformował Kancelarię Prezydenta o swym piątkowym spotkaniu z szefem białoruskiej dyplomacji, choć nie miał takiego obowiązku. Jak argumentował, jego przełożonym jest premier i to on udziela stosownej zgody.

- Królowa brytyjska też jest głową państwa i zwierzchnikiem sił zbrojnych, ale do głowy jej nie przychodzi, żeby minister Miliband ją pytał, gdzie ma jeździć z wizytami zagranicznymi, albo minister obrony, ilu ma mieć żołnierzy - tłumaczył Sikorski.

Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: