W sobotę w Mikołowie w województwie śląskim doszło do wypadku, w którym ciągnik przygniótł mężczyznę i jego 8-letniego wnuczka. Mężczyzna zmarł na miejscu, a dziecko zostało przetransportowane helikopterem do szpitala w Katowicach - przekazał w sobotę w rozmowie z TVN24 sierżant Michał Kolon z Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie.
Jak przekazał w sobotę w rozmowie z TVN24 sierżant Michał Kolon z mikołowskiej policji, do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 18. - Kierujący ciągnikiem rolniczym podróżował wraz ze swoim wnukiem i z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn wjechał w pole uprawne - powiedział.
Stracił panowanie nad ciągnikiem
Jak relacjonował Kolon, mężczyzna w pewnym momencie "stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego pojazd się wywrócił i doszło do przygniecenia kierującego oraz jego wnuka".
- Kierujący w wyniku obrażeń zmarł na miejscu, jego 8-letni wnuk został przetransportowany helikopterem do szpitala w Katowicach - dodał sierżant.
Autor: akr/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24