"Mieliśmy 2 minuty, policjanci mówili, że jest zagrożenie życia"

Mieszkańcy mieli dwie minuty na opuszczenie swoich domów
Mieszkańcy mieli dwie minuty na opuszczenie swoich domów
Źródło: tvn24
Kazali nam uciekać, nie mamy niczego, ani pieniędzy, ani dokumentów - mówią mieszkańcy ewakuowanych budynków w centrum Warszawy. W sumie swoje domy musiało opuścić 100 osób. Wiadomo już, że dziś nie wrócą oni do domów - potwierdziły to władze stolicy.

Mieszkańcy budynku przy ul. Marszałkowskiej skarżyli się reporterce TVN24, że nie wiedzą, co robić, stoją i czekają, by zabrać chociaż najpotrzebniejsze rzeczy, ponieważ nie mogli tego zrobić podczas błyskawicznej ewakuacji. Nie mają przy sobie dokumentów, w domu pozostawili też zwierzęta.

- Mieliśmy dwie minuty, policjanci mówili, że jest zagrożenie życia, że ubieramy się i wychodzimy - relacjonowała jedna z mieszkanek, zaznaczając, że najgorsze jest to, iż nie wiadomo, kiedy będzie można wrócić do domu.

- Najpierw mówili, że dziś, teraz, że za kilka dni. Nie mamy informacji, gdzie będziemy mogli ewentualnie przenocować.

Mieszkańcy czekają na decyzję, czy wrócą do domów

Mieszkańcy czekają na decyzję, czy wrócą do domów

Inny ewakuowany mężczyzna skarżył się: - Wywalono nas z domu, śpiących, nad ranem...

"Mieszkańcy zostali zaskoczeni"

Paweł Frątczak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej powiedział w TVN24, że pierwsze działania zostały podjęte po godz. 6. Natychmiast zostali ewakowani mieszkańcy z budynków położonych najbliżej miejsca awarii. - W sumie ok. 100 osób - poinformował Frątczak.

Dodał, że ewakuowani mają do dyspozycji autobusy komunikacji miejskiej i straży pożarnej, jest też pomoc medyczna.

Wyrwa ma powierzchnię ok. 12 metrów kw. - Trudno jednak ocenić, jak głęboki jest dół, który powstał na skutek podmycia - zaznaczył Frątczak.

Dlatego, jak zaznaczył, odcinek ul. Marszałkowskiej między al. Jerozolimskimi, a Królewską jest wyłączony z ruchu. - To dlatego, żeby nie powodować drgań gruntu - powiedział Frątczak.

Teraz inspektorzy nadzoru budowlanego ocenią stan budynków, z których ewakuowano mieszkańców, w jakim stanie są fundamenty, czy nie zostały podmyte. Zostaną też przeprowadzone badania geologiczne, żeby odpowiedzieć na pytanie - jak zaznaczył Frątczak - kiedy mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów. - Zostali zaskoczeni niecodzienną sytuacją, rano, kiedy wstaje się do pracy, do szkoły - powiedział rzecznik.

Rzecznik PSP: Mieszkańcy zostali natychmiast ewakuowani

Rzecznik PSP: Mieszkańcy zostali natychmiast ewakuowani

Nocleg w szkołach

Jak powiedziała z kolei na antenie TVN24 Marzena Cendrowska, zastępca burmistrza dzielnicy Śródmieście, mieszkańcy, jeśli nie wrócą do swoich domów na weekend, będą mogli przenocować w OSiR przy ul. Polnej, w SP przy ul. Wilczej i w LO im. Reja. - Dla wszystkich będzie przygotowany nocleg - zapewniła Cendrowska.

Mówiła też, że urzędnicy przygotowują już spis pustostanów w dzielnicy Śródmieście, dla mieszkańców, którzy nie będą mogli wrócić do swoich domów po weekendzie.

"Mieszkańcy będą mogli przenocować w szkołach"

"Mieszkańcy będą mogli przenocować w szkołach"

Autor: mac//gak/kdj/k / Źródło: tvn24

Czytaj także: