Wiceminister z Solidarnej Polski krytykuje Krystynę Pawłowicz. "Być może jest nazbyt barwną postacią jak na urząd, który pełni"

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś (Solidarna Polska) został zapytany w czwartek w Radiu Zet o aktywność sędzi Trybunału Konstytucyjnego Krystyny Pawłowicz, byłej posłanki PiS, w internecie. - Wolałbym, żeby nie używała mediów społecznościowych - powiedział Woś. - Pani profesor jest barwną postacią, być może nazbyt barwną, jak na urząd, który obecnie pełni. Sama deklarowała, że powstrzyma się od pewnych działań, co najmniej na Twitterze. Stało się inaczej. Wolałbym, żeby niektóre wpisy nie były obecne w świecie internetu - dodał.

Polityk odniósł się też do wpisu Pawłowicz z 5 maja 2022 roku, w którym sędzia pisała: "Osobiście chciałabym, by ta cała unia zniknęła z powierzchni ziemii" (pisownia oryginalna).

- Rozumiem, że to nie jest stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego wyrażone w jakimś orzeczeniu sądu, tylko to jest ocena pani profesor - skomentował Woś. Jednocześnie dodał, że nie dziwi się tym emocjom. - Pani profesor widzi, w którym kierunku Unia Europejska zmierza, co robią eurokraci - mówił Woś.

Krystyna Pawłowicz odniosła się do wypowiedzi polityka Solidarnej Polski na Twitterze. "Panie Woś, proszę pilnować swego urzędu. Wiem, że wielu z was przeszkadzam, ale proszę się pogodzić z wyborem Sejmu i nie brać udziału w nagonkach na mnie. Nie ma Pan charakteru.." (pisownia oryginalna) - napisała.

W kolejnym wpisie Pawłowicz poinformowała, że otrzymała przeprosiny od polityka. "Uznał, iż w twicie zmieniono sens jego wypowiedzi na mój temat, w których bronił mnie, a nie atakował, jak sugeruje w twicie Radio Zet" [pisownia oryginalna] - dodała sędzia TK.