Polska demokracja musi być demokracją z sercem, która służy ludziom, odnajduje nowe ścieżki udziału ludzi w rządach, w gospodarce, w bogaceniu się, zarówno duchowym, jak i materialnym - podkreślił premier Mateusz Morawiecki tuż po powołaniu nowych ministrów do swojego rządu.
- Nowi ministrowie i cała Rada Ministrów jest po to, żeby znajdywać najlepsze drogi do naszego rozwoju, żebyśmy budowali Polskę podmiotową w ramach silnej Europy ojczyzn - podkreślił w czasie uroczystości premier Mateusz Morawiecki Morawiecki.
- Polska jest takim pięknym żaglowcem płynącym po nieznanych, coraz bardziej morzach i oceanach, dla mnie oczywiście najpiękniejszym. Ale też to, czy zawinie bezpiecznie do zatoki, do portu, znajdzie nowe drogi, zależy nie tylko od siły żagli, masztów, ale przede wszystkim od załogi, od rządzących, którzy, jak pan prezydent powiedział, pełnią swoją zaszczytną służbę, służbę całemu narodowi - wyjaśnił Morawiecki.
Premier wspomniał również, że jego rząd stoi przed wyzwaniami.
- Gdy wchodzimy w rok 100-lecia odzyskania niepodległości czuję, że to ogromne zobowiązanie byśmy byli rządem wielkiej modernizacji Polski, ale dla ludzi, dla polskich rodzin, społeczeństwa, dla siły państwa - dodał Morawiecki.
- Nie jesteśmy i nie chcemy być rządem dogmatycznym, doktrynalnym, ani rządem jednych skrajności socjalizmów, ani drugich neoliberalizmów - podkreślił.
- Chcemy być rządem, który łączy gospodarkę ze społeczeństwem - zaznaczył.
"Nazwiska nie grają"
- Polska demokracja musi być demokracją z sercem, demokracją, która służy ludziom, odnajduje nowe ścieżki udziału ludzi w rządach, udziału ludzi w gospodarce, w bogaceniu się, zarówno duchowym, jak i materialnym - mówił Morawiecki.
Szef rządu apelował do Polaków, żeby nie skupiali się na zmianach personalnych w ministerstwach.
- Dzisiaj w naturalny sposób państwo i nasi rodacy będą się koncentrować na nazwiskach. Ale jak kibice mawiają: nazwiska nie grają - ocenił premier.
- Żeby wygrać mecz, żeby osiągnąć sukces, musi to być działanie całego zespołu, całej - jak to pani premier pięknie zawsze mówiła - biało-czerwonej drużyny, nas wszystkich Polaków - wskazał Morawiecki.
Premier podziękował ministrom, którzy we wtorek pożegnali się ze swoimi stanowiskami.
- Na koniec powiem tylko krótko, filozoficznie: do roboty - podsumował Morawiecki.
Autor: PTD//kg / Źródło: tvn24,PAP