Reporterka "Czarno na białym" Marta Gordziewicz została wyróżniona "Złotą Wagą" przyznawaną przez Naczelną Radę Adwokacką. Podkreśliła, że docenia tę nagrodę i nie otrzymałaby jej, gdyby nie praca całego zespołu.

"Złota Waga" to nagroda wręczana przez Naczelną Radę Adwokacką dziennikarzom za rzetelne, obiektywne i oparte na wiedzy publikacje na tematy prawne.

Marta Gordziewicz powiedziała, że bardzo docenia tę nagrodę. - To jest bardzo specyficzne środowisko, które w jakiś sposób zaakceptowało nasze materiały w "Czarno na białym". Pamiętam, kiedy kilka lat temu robiłam pierwsze materiały i próbowałam na bardziej zrozumiały język przełożyć bardzo trudne zagadnienia prawne, to nie raz miałam wiadomość od adwokatów, że "być może to jest za duże uproszczenie, że powinnam się posługiwać bardziej profesjonalnym językiem - wspominała.

- Ja im tłumaczyłam, że to nie są materiały tylko dla prawników, a dla każdego obywatela, który musi zrozumieć trudne zagadnienia. W związku z czym z wielką satysfakcją, po wielu latach mówię, że właśnie to środowisko (...) dzisiaj nagradza mnie, a przez to również program "Czarno na Białym", za to, że jesteśmy w bardzo jasny sposób w stanie wytłumaczyć społeczeństwu, o co chodzi w tym kryzysie konstytucyjnym, o co chodzi z praworządnością - dodała.

Podkreśliła też, że "nie byłoby tej nagrody, gdyby nie praca całego zespołu 'Czarno na Białym'".

Marta Gordziewicz z nagrodą Naczelnej Rady Adwokackiej

Marta Gordziewicz jest autorką licznych reportaży o tematyce prawnej. Opisała m.in., jak Prawo i Sprawiedliwość krok po kroku doprowadziło do sparaliżowania Trybunału Stanu w reportażu "Stan Trybunału".

OGLĄDAJ: Zadanie było proste, wybuchła awantura. "Tu się realizował jakiś plan"

Zadanie było proste, wybuchła awantura. "Tu się realizował jakiś plan"

Zobacz cały materiał

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji

Przeprowadziła też wywiady m.in. z Adamem Bodnarem czy Waldemarem Żurkiem, byłym i obecnym ministrem sprawiedliwości po 2023 roku. O tym drugim, jego zderzeniem z poprzednią władzą i cenie, jaką zapłacił za krytykowanie zmian w wymiarze sprawiedliwości w czasach rządów PiS, opowiedziała w reportażu pt. "Machina państwa".

OGLĄDAJ: "Ludzie wiedzą, że będę gryzł trawę"