Kamiński do opozycji: wy tam idziecie, by zwiększyć bezpieczeństwo agresorów

Źródło:
PAP, TVN24
Kamiński w Sejmie o działaniach policji i incydencie z udziałem Czarzastego
Kamiński w Sejmie o działaniach policji i incydencie z udziałem CzarzastegoTVN24
wideo 2/9
Kamiński w Sejmie o działaniach policji i incydencie z udziałem CzarzastegoTVN24

Poseł Borys Budka zapowiedział wniosek o wotum nieufności dla premiera Jarosława Kaczyńskiego. Ten wniosek jest źle skierowany. To ja od samego początku, jako minister spraw wewnętrznych, w pełni codziennie sprawuję realny nadzór nad formacjami mi podległymi, w tym nad polską policją - powiedział w czwartek w Sejmie Mariusz Kamiński. Odniósł się do działania policji w trakcie protestów i incydentu z udziałem wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego.

Protest pod hasłem "Blokada Sejmu" pojawił się w środę wieczorem po ulicach Warszawy. Pochód przez Śródmieście zakończył się na placu Powstańców Warszawy, gdzie policyjne oddziały prewencji odcięły drogi wyjścia i rozpoczęły legitymowanie uczestników. Doszło tam do przepychanek. Policja użyła gazu łzawiącego.

W czwartek podczas konferencji rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak poinformował, że podczas środowych nielegalnych zgromadzeń w Warszawie policja zatrzymała 13 najbardziej agresywnych wobec policjantów osób.

Przewodniczący PO Borys Budka powiedział w czwartek w Sejmie, że Koalicja Obywatelska przygotowała "wniosek o odwołanie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego w związku z działaniami wobec protestujących kobiet".

Kamiński: Wniosek jest źle skonstruowany. To ja mogę być rozliczany

Do jego wystąpienia odniósł się w Sejmie szef resortu spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. - Chcę jasno powiedzieć. Tu przed chwilą pan poseł Budka zapowiedział wniosek o wotum nieufności dla premiera Jarosława Kaczyńskiego. Ten wniosek z uwagi na działania policji. Ten wniosek jest źle skierowany. To ja od samego początku jako minister spraw wewnętrznych w pełni codziennie sprawuję realny nadzór nad formacjami mi podległymi, w tym nad polską policją - podkreślił.

- To ja mogę być rozliczany i będę rozliczony przez wysoką izbę, bo jak każdy minister jestem gotów poddać się procedurom demokratycznym - zaznaczył Kamiński.

Podczas swojego wystąpienia poinformował również, że jako minister spraw wewnętrznych ma swoje obowiązki państwowe, które wykonuje. - Jeśli oceniacie, że źle je wykonuję, macie prawo złożyć wotum nieufności wobec mnie. Ale to ja od momentu dużego wybuchu społecznego, jaki nastąpił po 22 października, czyli po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, na bieżąco nadzoruję działania podległych mi służb, w tym policji. I ja ponoszę pełną odpowiedzialność każdego typu, w tym polityczną - tłumaczył.

Kamiński: działania policji miały być i były stanowcze tam, gdzie trzeba

- Postawiłem polskiej policji, w sytuacji dużego konfliktu społecznego, proste zadania do egzekwowania. Po pierwsze zabezpieczyć stabilność państwa. Drugim celem, jaki postawiłem policji w związku z tym, że emocje społeczne były ogromne, było niedopuszczenie do fizycznej agresji między poszczególnymi grupami demonstrantów. Często mieliśmy do czynienia z grupami zorganizowanymi pseudokibiców. Często mieliśmy do czynienia ze zorganizowanymi grupami szkolonymi do walk ulicznych związanymi ze skrajnymi lewicowymi środowiskami - mówił w Sejmie szef MSWiA.

Zaznaczył także, że niezależenie od tego, jakie poglądy były głoszone na ulicy, policja zawsze stosowała te same zasady.

- Niezależnie od haseł działania policji miały być i były stanowcze tam, gdzie trzeba działać stanowczo i zdecydowane punktowo, tam gdzie trzeba było działać zdecydowanie. Tam, gdzie mogła polać się krew niewinnych ludzi, którzy wyszli na ulicę demonstrować swoje poglądy. Mają do tego prawo. Ale są ograniczenia pandemiczne - powiedział.

Kamiński do Czarzastego: to, co pan zrobił wczoraj, było bardzo niedobre

Kamiński zwrócił się także do wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego i jego incydentu z policją przed Sejmem.

Policja pokazuje nagranie z zajścia z wicemarszałkiem Czarzastym

- Panie marszałku, nie chcę podgrzewać emocji, ale to, co pan zrobił wczoraj, było bardzo niedobre. Podgrzaliście tu wczoraj atmosferę, przekazując nieprawdziwą informację, a funkcjonariusz, który wykonywał swoje obowiązki służbowe przed Sejmem, jest w szpitalu w tej chwili. Ma uszkodzone prawe kolano, rzepkę i więzadła. Na wiele tygodni będzie wyłączony ze służby - powiedział.

Nagranie z incydentu sprzed Sejmu
Nagranie z incydentu sprzed SejmuTwitter/@Policja Warszawa

Kamiński zaapelował do parlamentarzystów. - Tu jest wasze miejsce pracy, a nie na ulicy. Nie organizujcie swoich pseudointerwencji poselskich. Wy tam idziecie, by zwiększyć bezpieczeństwo agresorów, by czuli wasz polityczny parasol – mówił. 

Kamiński: nie akceptuję formy tych protestów

- Chcę powiedzieć jasno: rozumiem protestujących. Nie akceptuję jako polityk, jako człowiek formy tych protestów, ale rozumiem, że wielu ludzi uznało, że musi zaprotestować i wyrazić swoje poglądy w tej sprawie. Szanuję to, nie akceptując całkowicie formy - powiedział minister Mariusz Kamiński.

Zaznaczył, że podczas środowych demonstracji oprócz wielu młodych ludzi, którzy byli na ulicach w tej sprawie, były grupy skrajne, które "wzywają wprost do obalania konstytucyjnych organów".

- W Polsce tylko w jeden sposób można zmienić władzę, tylko demokratyczne wybory o tym decydują. Jeden z elementów tych demokratycznych wyborów mieliśmy kilka miesięcy temu. Wybieraliśmy prezydenta masowo, przy najwyższej frekwencji niemalże w historii polskich demokratycznych wyborów. Uszanujmy to wszyscy - mówił Kamiński.

Dodał, że nie będzie w Polsce żadnej rewolucji. - Rewolucji rozumianej nie w sensie politycznym i ideowym, bo na pewne rzeczy nie mamy wpływu, ale rewolucji dokonanej siłą, przy użyciu siły wobec konstytucyjnych organów państwa polskiego. Będą funkcjonowały swobodnie Sejm, Senat, rząd i prezydent - powiedział szef MSWiA.

Podkreślił jednocześnie, że każda instytucja publiczna, jeżeli tłum ruszyłby na nią, będzie chroniona przez policję. Jako przykład wymienił ratusz warszawski. - Będzie chroniony i będzie broniony, bo jest to instytucja publiczna. Prezydent Warszawy został wybrany w demokratycznych wyborach - powiedział Kamiński.

W czwartek podczas konferencji rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak poinformował, że podczas środowych nielegalnych zgromadzeń w Warszawie policja zatrzymała 13 osób najbardziej agresywnych wobec policjantów.

Interwencja nieumundurowanych policjantów na proteście
Interwencja nieumundurowanych policjantów na proteścieTVN24

Kamiński: 11 listopada policja ochraniała dom Trzaskowskiego

Minister Kamiński odniósł się do stawianych przez opozycję zarzutów, że polska policja jest wykorzystywana do "chronienia prywatnych posesji posłów Prawa i Sprawiedliwości".

- Jeżeli 30 tysięcy ludzi będzie szło pod wasz dom, wykrzykując nienawistne hasła, to mir domowy i bezpieczeństwo każdego będzie chronione, niezależnie z jakiej jest partii - powiedział Kamiński. Szef resortu spraw wewnętrznych poinformował, że "w czasie 11 listopada pojawiły się głosy, że 'pójdziemy pod dom Trzaskowskiego'. Komenda stołeczna nawiązała kontakt z prezydentem Warszawy i była tam ochrona policji, na wszelki wypadek. I każdego z was polska policja będzie broniła, niezależnie od waszych poglądów politycznych, bo takie są obowiązki państwa i policji - mówił.

Kamiński apelował do posłów opozycji, by nie wprowadzali "wielkich emocji", bo jest to "nieodpowiedzialne", a młodzi ludzie tłumnie wychodzący na ulicę "narażają siebie, swoich najbliższych, swoich kolegów". - Mamy czas pandemii, 600 osób dziennie umiera. Jest rzeczą oczywistą, że brak dystansu i zgromadzenia publiczne się do tego przyczyniają - podkreślał minister spraw wewnętrznych.

Dodał, że polska policja, której zadaniem jest czuwanie nad bezpieczeństwem obywateli, także na demonstracjach jak ta 18 listopada, "spotyka się z agresją osób legitymowanych, funkcjonariusze są obrażani, atakowani fizycznie". Kamiński podkreślił, że działania opozycji mogą przyczyniać się do "poczucia bezkarności" wśród manifestujących. "Ostudźcie te emocje. I pozwólcie polskiej policji spokojnie działać" - zaapelował.

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Alert RCB został wydany w 10 województwach. Ostrzeżenie przed burzami z gradem i silnym wiatrem zostało wydane w niedzielę i ma obowiązywać przez cały dzień. Sprawdź, gdzie należy zachować szczególną ostrożność.

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Alert RCB dla 10 województw. "Gwałtowne burze z gradem i silny wiatr"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Kilkuletnia Dalia zraniła się w łokieć, spacerując po skwerze w Kielcach (Świętokrzyskie). Mama dziewczynki o pomoc poprosiła policjantów, którzy szybko i sprawnie opatrzyli dziecko. W ramach wdzięczności wysłała im wzruszającą wiadomość.

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Dalia stłukła łokieć, dziewczynkę opatrzyli policjanci. Później dostali wiadomość

Źródło:
tvn24.pl

Na S3 w pobliżu Czarnowa w niedzielny poranek doszło do dachowania busa z kilkoma osobami w środku. Wszystkim udało się opuścić pojazd o własnych siłach, zostały zabrane przez zespoły ratownictwa medycznego.

Dachowanie busa na S3

Dachowanie busa na S3

Źródło:
PAP

Jadący z dużą prędkością samochód uderzył w bramę Białego Domu - poinformowała Secret Service, agencja zajmująca się między innymi ochroną prezydenta USA. Kierowca zginął na miejscu - przekazano w komunikacie.

Samochód uderzył w bramę Białego Domu

Samochód uderzył w bramę Białego Domu

Źródło:
PAP

Najpopularniejsze kierunki wakacyjne to Egipt, Tunezja, Chorwacja, Hiszpania, Włochy - stwierdziła w TVN24 Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki. Podkreśliła, że "coraz częściej nasi rodacy lubują się w zwiedzaniu" i "nie chcą już tylko biernie leżeć na plaży".

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Wakacje 2024. Te kierunki cieszą się "niezmiennie dużym zainteresowaniem"

Źródło:
tvn24.pl
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W nalocie lotniczym, w południowej części Strefy Gazy, zginął jeden z czołowych dowódców Islamskiego Dżihadu, który był odpowiedzialny za wiele ataków na Izrael, między innymi z 7 października na kibuc Sufa - poinformował w sobotę późnym wieczorem rzecznik izraelskiej armii.

Izraelska armia: zabiliśmy dowódcę Islamskiego Dżihadu. Kierował atakiem na kibuc Sufa

Izraelska armia: zabiliśmy dowódcę Islamskiego Dżihadu. Kierował atakiem na kibuc Sufa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Po 58 latach amerykańska policja doprowadziła do końca sprawę morderstwa z 1966 roku. Ślady DNA sprawcy odnaleziono na fragmencie ubrania ofiary. Oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia został 79-letni mężczyzna.

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Źródło:
PAP

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Ugandyjski Kościół katolicki mierzy się z niedoborami wina mszalnego - podało BBC, powołując się na lokalne media. Winę za to ponoszą jemeńscy rebelianci Huti, ostrzeliwujący statki handlowe płynące przez Morze Czerwone.

Kościołom w Ugandzie brakuje wina mszalnego. Powodem ataki Huti na statki handlowe

Kościołom w Ugandzie brakuje wina mszalnego. Powodem ataki Huti na statki handlowe

Źródło:
PAP

Ponad 30 dziennikarzy i przedstawicieli ukraińskich mediów znajduje się w rosyjskiej niewoli - przekazał Rostisław Karandiejew, który pełni obowiązki ukraińskiego ministra kultury i polityki informacyjnej.

Ukraińcy dziennikarze w rosyjskiej niewoli. Minister podał statystyki

Ukraińcy dziennikarze w rosyjskiej niewoli. Minister podał statystyki

Źródło:
PAP

Gustavo Petro, prezydent Kolumbii, ogłosił, że służby medyczne jego kraju będą zajmować się "leczeniem palestyńskich dzieci rannych podczas izraelskich bombardowań". Wcześniej Petro zdecydował o zerwaniu stosunków dyplomatycznych z Izraelem "w odpowiedzi na ludobójstwo w Gazie".

Kolumbia chce leczyć dzieci ranne podczas izraelskich bombardowań. Decyzja prezydenta

Kolumbia chce leczyć dzieci ranne podczas izraelskich bombardowań. Decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiały się wyładowania atmosferyczne, a to nie koniec niebezpieczeństw. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Źródło:
tvnmeteo.pl

Stała przy przejściu dla pieszych i stwarzała wrażenie zagubionej. Starszą kobietę zauważyli strażnicy miejscy. Na ich widok uspokoiła się i bezpiecznie wróciła do domu.

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24