Prof. Gersdorf: nie wystąpię o przedłużenie kadencji do prezydenta

[object Object]
Prof. Małgorzata Gersdorf o prezydenckich ustawachtvn24
wideo 2/35

- To był mój krzyk rozpaczy - powiedziała prof. Małgorzata Gersdorf, I prezes Sądu Najwyższego w "Faktach po Faktach" w TVN24 mówiąc o swoim projekcie nowelizacji ustawy o SN. Profesor stwierdziła także, że dotychczasowe projekty prezydenckie są "niekonstytucyjne" i przyznała, że gdy prezydenckie ustawy w sprawie przeniesienia sędziów na emeryturę wejdą w życie ona nie będzie "legitymizować tych działań" i nie wystąpi o przedłużenie kadencji.

- Uważam, że moje propozycje nie łamią konstytucji i uważam, że są bardzo dobrymi rozwiązaniami - powiedział prezydent Andrzej Duda w niedzielę w programie "Kawa na ławę" w TVN24, komentując projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, które w minionym tygodniu trafiły z jego kancelarii do Sejmu.

Do tych słów w niedzielę wieczorem w "Faktach po Faktach" odniosła się I prezes Sądu Najwyższego.

- Rozumiem, że pan prezydent mówi o jakichś nowych projektach, bo stary lipcowy projekt jest niekonstytucyjny - powiedziała Małgorzata Gersdorf.

Przyznała także, że "nic nie wie" o poprawkach prezydenckich. - Na razie projekt pana prezydenta został przekazany do Sejmu i rozumiem, że ten projekt będzie procedowany - stwierdziła. Dodała, że myśli o "pierwszym projekcie prezydenta, który był przedstawiony i przez dwa miesiące nie znalazł się pod obradami Sejmu."

- Pan prezydent obiecał dyskusję (nad projektami - red.), nawet obiecał mi, że prześle mi do opinii taki projekt - powiedziała. - Uważałam, że wcześniej niż to miało miejsce po przekazaniu do Sejmu, ale tego nie zrobił. Tak się stało, że debaty nie było.

Zapytana co myśli o projektach I prezes SN stwierdziła, że "dotychczasowe projekty są niekonstytucyjne", a gdy zostaną uchwalone to "wymiar sprawiedliwości będzie zdruzgotany".

Prof. Gersdorf o niekonstytucyjnych projektach
Prof. Gersdorf o niekonstytucyjnych projektach tvn24

"To był taki mój krzyk rozpaczy"

Profesor w połowie listopada przedstawiła projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Zapytana czemu to zrobiła powiedziała, że to był "taki mój krzyk rozpaczy".

- Mój projekt był rodzajem opinii (...) Nie robiłam tego dla własnej satysfakcji - stwierdziła Gersdorf. Dodała, że rozwiązania przedstawiła, aby pokazać wszystkim parlamentarzystom i obywatelom, że "propozycje, które PiS przedstawia do zrealizowania tak naprawdę nie są realizowane". - W gruncie rzeczy chodzi o zupełnie inne cele - powiedziała. - Te propozycje mogą być zrealizowane bez łamania konstytucji.

- Jako I prezes SN przedstawiłam społeczeństwu i partii rządzącej, że jest możliwość zmiany przepisów zgodnej z konstytucją - powiedziała.

"Nie będę legitymizować tych działań"

Zapytana o prezydenckie przepisy w ustawach o sądownictwie, które zakładają przeniesienie sędziów na emeryturę po ukończeniu 65. roku życia Gersdorf powiedziała, że "nie wystąpi o przedłużenie kadencji do prezydenta".

Profesor 22 listopada obchodziła 65. urodziny.

- Nie będę legitymizować tych działań - powiedziała. - Takie jest założenie pana prezydenta w tej ustawie, ponieważ Izba Pracy w której ja orzekam ma liczyć 15 członków i zwykły rachunek wskazuje na to, że nie ma mnie tam.

Prezydenckie projekty

Przygotowany przez prezydenta projekt ustawy o Sądzie Najwyższym zakłada również m.in. badanie przez SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądów oraz utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników.

Wraz z ustawą o SN prezydent złożył także projekt dotyczący Krajowej Rady Sądownictwa, który zakłada wybór przez Sejm 15 członków KRS będących sędziami większością 3/5 głosów; w przypadku klinczu każdy poseł głosowałby tylko na jednego kandydata. Dotychczas członków KRS będących sędziami wybierały środowiska sędziowskie. Do kwestii wyboru sędziów do Rady mają się odnosić poprawki PiS. Wstępny kompromis ma zakładać, że gdyby w Sejmie nie było 3/5 głosów, wówczas - w drugim etapie - do wyboru członków KRS wystarczyłaby większość bezwzględna. Kluby opozycyjne mogłyby wskazać sześciu kandydatów do Rady, a większość parlamentarna - dziewięciu.

Pierwsze czytanie w Sejmie złożonych przez prezydenta projektów odbyło się w środę. W piątek Sejm opowiedział się za skierowaniem ich do dalszych prac w komisji sprawiedliwości i praw człowieka.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "FAKTY PO FAKTACH"

Autor: MKK/sk / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium