Dla nas, sędziów Sądu Najwyższego, liczne kartki pocztowe i listy kierowane do Sądu Najwyższego są przede wszystkim potwierdzeniem, że działalność, jaką prowadzimy w obronie praworządności w Polsce jest krokiem słusznym i znajduje poparcie w społeczeństwie - napisała w oświadczeniu pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf.
Oświadczenie Gersdorf zostało opublikowane w poniedziałek na stronie internetowej Sądu Najwyższego. Pierwsza prezes podziękowała w nim "za wciąż napływającą korespondencję ze słowami poparcia dla działalności mojej i sędziów niezależnego Sądu Najwyższego".
"Od wielu miesięcy jesteśmy świadkami bezprecedensowego ataku na wymiar sprawiedliwości. Podważane są konstytucyjne zasady, które gwarantują niezależność sądownictwa od pozostałych władz i niezawisłość sędziów. Niszczone są fundamenty demokratycznego państwa prawa, jakim jest Rzeczpospolita Polska, a najwyższe władze państwowe otwarcie deklarują nieuznawanie i ignorowanie orzeczeń nie tylko sądów krajowych, lecz również Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - napisała.
Kartki i listy "świadczą o obywatelskiej dojrzałości i świadomości"
Podkreśliła, że dla sędziów SN "liczne kartki pocztowe i listy kierowane do Sądu Najwyższego są przede wszystkim potwierdzeniem, że działalność, jaką prowadzimy w obronie praworządności w Polsce jest krokiem słusznym i znajduje poparcie w społeczeństwie". "Świadczą one jednak również o obywatelskiej dojrzałości i świadomości, że na naszych oczach zagrożone są podstawowe zasady demokratycznego państwa prawa" - dodała Gersdorf.
"Jest to niezwykle istotny i odważny, ale również piękny i spontaniczny gest pokazujący, że warto niezłomnie trwać w obronie niezawisłości sędziów i niezależności sądów oraz fundamentalnych wartości w demokratycznym państwie prawa" - oceniła.
Zmiany w Sądzie Najwyższym
Zgodnie z ustawą o SN, która weszła w życie 3 kwietnia, 3 lipca w stan spoczynku musieli przejść sędziowie SN, którzy ukończyli 65 lat. Mogliby oni dalej pełnić swoją funkcję, jeśli do 2 maja złożyliby stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyraziłby zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska. Wniosek o możliwość orzekania w SN po 65. roku życia złożyło 16 sędziów (z czego dziewięciu powołało się na podstawę prawną nowej ustawy o SN), przy czym czterech już po terminie. Do tej czwórki i 11 sędziów, którzy wniosków w ogóle nie złożyli, prezydent Andrzej Duda 5 lipca przesłał informację o tym, że przeszli w stan spoczynku. W gronie tym znalazła się pierwsza prezes Małgorzata Gersdorf.
Uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego z 28 czerwca przypomina, że zgodnie z konstytucją Małgorzata Gersdorf pozostaje pierwszym prezesem SN do 30 kwietnia 2020 roku.
W połowie lipca wybrana przez polityków nowa Krajowa Rada Sądownictwa pozytywnie zaopiniowała 5 sędziów Sądu Najwyższego, którzy mimo ukończenia 65. roku życia wyrazili wolę dalszego orzekania. 7 sędziów zostało zaopiniowanych negatywnie. Negatywne opinie KRS sformułowała wobec sędziów: Jerzego Kuźniara, Józefa Iwulskiego, Stanisława Zabłockiego (w swych oświadczeniach nie powołali się bezpośrednio na nową ustawę o SN) oraz Marii Szulc, Anny Owczarek, Jacka Gudowskiego i Wojciecha Katnera. Maria Szulc i Anna Owczarek skierowały odwołania od negatywnych decyzji KRS - za pośrednictwem przewodniczącego Rady - do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Wcześniej odwołanie od takiego zaopiniowania przez KRS złożył do SN - również za pośrednictwem przewodniczącego Rady - Józef Iwulski.
Pytania do europejskiego Trybunału
Sąd Najwyższy zwrócił się 2 sierpnia do Trybunału Sprawiedliwości UE z pięcioma pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi zasady niezależności sądów i niezawisłości sędziów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek.
SN postanowił jednocześnie zawiesić stosowanie przepisów trzech artykułów ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przechodzenia w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65. rok życia.
Jak nieoficjalnie dowiedział się w Luksemburgu Michał Tracz z TVN24 International, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozpoczął badanie sprawy pytań prejudycjalnych Sądu Najwyższego. Wszczęty został pierwszy etap procedury, tak zwany etap pisemny - dodał.
Autor: js//kg//kwoj / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24