Dzieci zniszczonego w wyniku pożaru Zespołu Szkół im. św. Edyty Stein w Lublińcu (woj. śląskie) wrócą na zajęcia najpóźniej piątego października - poinformowała w sobotę pełniąca obowiązki dyrektora tej placówki Joanna Kierach.
Ogień pojawił się w czwartek nad ranem na poddaszu szkoły, będącej częścią kompleksu, obejmującego również kościół Misjonarzy Oblatów. Szkoła to trzypiętrowy, ponad stuletni budynek o drewnianych stropach. Ze względu na wczesną porę w budynku nie było jeszcze dzieci, a jedynie troje pracowników. Nikt nie ucierpiał. Tego samego dnia wieczorem zawaliła się część stropu, spadła z trzeciego piętra na drugie.
Trwa szacowanie strat.
W najbliższych dniach uczniowie nie będą mieli zajęć, korzystając z tzw. dni dyrektorskich - kilku wolnych dni w roku szkolnym, których termin mogą sami wyznaczać dyrektorzy szkół. Pełniąca obowiązki dyrektora tej placówki Joanna Kierach zaznaczyła, że być może dzieci będą nadrabiać stracone dni nauki, przychodząc na zajęcia na przykład w sobotę.
Dyrekcja spalonej szkoły w Lublińcu: dzieci wrócą na zajęcia najpóźniej piątego października
W efekcie pożaru i akcji gaśniczej zniszczona zostało około połowa pomieszczeń, z których korzystała dotąd szkoła. W czwartek i piątek 259 uczniów szkoły nie miało zajęć. Jak zapewniła w sobotę Joanna Kierach, władze szkoły przy wsparciu lublinieckiego samorządu robią wszystko, aby dzieci mogły jak najszybciej wrócić do nauki. - Myślę, że stanie się to najpóźniej w przyszły poniedziałek, piątego października - powiedziała.
Miasto zaproponowało prowadzącemu szkołę stowarzyszeniu nieodpłatne użyczenie nieużywanego obecnie budynku starej, miejskiej szkoły.
Budynek wymaga remontu
- Przeprowadziliśmy oględziny, ten budynek oczywiście wymaga pewnych prac remontowych, miasto zadeklarowało pomoc w tym zakresie. Wydaje się jednak, że najszybciej uda nam się powrócić do normalnej pracy, jeśli wykorzystamy te pomieszczenia naszej dotychczasowej siedziby, które nie ucierpiały w wyniku pożaru, oraz parterowe pomieszczenia przedszkola, znajdującego się w innej części tego samego kompleksu, należącego do misjonarzy oblatów - powiedziała Polskiej Agencji Prasowej Joanna Kierach.
Przedszkolaki miałyby wówczas zajęcia na pierwszym piętrze, a uczniowie na parterze, co spełnia standardy reżimu sanitarnego, koniecznego w związku z trwającą epidemią.
Szkoła ogłosiła zbiórkę
Szkoła ogłosiła w związku z pożarem zbiórkę. - Ludzie bardzo się zmobilizowali i okazują nam wsparcie w tym najtrudniejszym momencie w historii szkoły. Zebrane pieniądze przeznaczymy na jej uruchomienie - zapowiedziała Joanna Kierach.
Zespół Szkół im. św. Edyty Stein Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców działa od 20 lat.
Prokuratura Rejonowa w Lublińcu wszczęła już śledztwo w sprawie spowodowania pożaru zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach. Jak poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prok. Tomasz Ozimek, wstępne oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa nie wskazały śladów podpalenia. Za prawdopodobną przyczynę pożaru na tym etapie śledztwa uznaje się awarię instalacji elektrycznej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24