Każda zachęta, chociażby loteria, jest dobrą składową tej kampanii proszczepionkowej – powiedział w "Tak jest" w TVN24 doktor Artur Zaczyński, dyrektor szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym. Doktor Leszek Mellibruda, psycholog społeczny z Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu ocenił, że loteria jest "bardzo dobrym pomysłem", bo "odwołuje się do takiej części osobowości większości z nas, która związana jest z postawami konsumenckimi".
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk zapowiedział we wtorek, że od 1 lipca uruchomiona zostanie loteria Narodowego Programu Szczepień. - To będzie zadanie realizowane przez Totalizator Sportowy, który będzie spółką wiodącą. Poza Totalizatorem włączy się w to także szereg spółek Skarbu Państwa – poinformował minister.
Dodał, że mniej więcej co dwutysięczna osoba, która będzie się szczepiła, otrzyma 500 zł. - Co tydzień będą losowane nagrody po 50 tysięcy złotych, do tego różnego rodzaju nagrody rzeczowe: hulajnogi elektryczne, vouchery na paliwo, czy ubezpieczeniowe. Co miesiąc będą też dwie nagrody po 100 tysięcy złotych plus samochód hybrydowy, a w finale dwa razy po 1 milion złotych i również samochód hybrydowy – wymienił Dworczyk.
Przekazał także, że od 1 lipca szczepienia drugą dawką przeciw COVID-19 będą odbywały się w dowolnym punkcie.
"Bardzo dobry pomysł"
Doktor Artur Zaczyński, dyrektor szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym ocenił w "Tak jest" w TVN24, że "każda zachęta, chociażby ta loteria i myśl, że jeśli się zaszczepię, to może jeszcze coś wygram, jest dobrą składową tej kampanii proszczepionkowej".
Jego zdaniem również inne aspekty, czyli szczepienie drugą dawką w innym miejscu niż pierwszą, razem mogą wpłynąć na podwyższenie odsetka zaszczepionych. - Miejmy nadzieję, że to przekona osoby nieprzekonane do szczepień – dodał.
Doktor Leszek Mellibruda, psycholog społeczny z Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu uważa, że loteria jest "bardzo dobrym pomysłem".
- Odwołuje się do takiej części osobowości większości z nas, która związana jest z postawami konsumenckimi. To jest taki homobonus. Gdzie coś można za darmo, to czemu nie? Wezmę w tym udział, a nuż to spadnie na mnie – dodał.
Zauważył, że jest problem wśród młodych osób. Powiedział, że "grupa wiekowa między 18 a 28-30 lat, to jest grupa, która w najmniejszym stopniu zgłasza zainteresowanie szczepieniami". - Ale jednocześnie to jest też ta grupa, która lubi ryzyko, lubi uczestniczyć w takich przedsięwzięciach, gdzie można coś gratis otrzymać – dodał.
- To jest odwołanie do trochę magicznego myślenia, bo wiemy, jaka jest częstotliwość trafień i zwycięstw w Totolotku, niemniej jednak tysiące ludzi grają. Myślę, że tutaj również na pewno parę tysięcy, jak nie więcej, osób może być skuszona, również i taką możliwością – powiedział.
Mellibruda pytany, czy do ludzi trafia kampania "Ostatnia prosta", w którą są zaangażowani sportowcy, powiedział, że jest grupa odbiorców, wobec której ten przekaz jest adresowany.
- Wszystkie badania nad marketingiem z wykorzystaniem celebrytów pokazują, że te grupy docelowe, do których jest kierowany komunikat, rzeczywiście reagują, a przynajmniej w dużym stopniu reagowały dotąd, jeśli chodzi o reklamę produktów czy usług – zauważył psycholog.
Zaczyński: pracodawcy też mogą wpłynąć na pracowników
Doktor Zaczyński podkreślał, że ważny w docieraniu do osób, które jeszcze nie zdecydowały się na szczepienie, jest również kontakt bezpośredni. - Nie wszyscy korzystają z telefonu, czy z internetu – dodał. Wskazał na rolę w tej kwestii samorządów i lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Dodał, że trzeba próbować dotrzeć z informacją o tym, że warto się szczepić.
Zaczyński pytany, czy do końca lipca będziemy mieli zaszczepionych większość Polaków, powiedział, że "tutaj jeszcze jest rola promocji tych szczepień".
- Nie zapominajmy też o pracodawcach, którzy też mogą w pewien sposób wpłynąć na swoich pracowników z tym przekonaniem, medycyna pracy chociażby – mówił.
Dodał, że "jest wiele krajów, które już w tej chwili wprowadza w pewnych zawodach obostrzenia co do pracy w danym zawodzie".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24