- Lewica i Demokraci nigdy nie mieli sympatii dla żadnej świętości - tak bp Tadeusz Pieronek skomentował zapowiedzi LiD, dotyczące zablokowania środków z budżetu państwa na budowę Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
LiD protestuje przeciw finansowaniu budowy Świątyni z budżetu. Nie wyklucza też złożenia do Trybunału Konstytucyjnego wniosku w tej sprawie. - Duchowni kombinują, jak osłabić państwo, jak wyrwać z budżetu nienależne im pieniądze - stwierdziła w piątek Joanna Senyszyn z LiD.
Jak podkreśliła na piątkowej konferencji prasowej w Gdańsku, "abp Nycz, aby obejść prawo, dokonał swoistego szalbierstwa". - Wyrażamy wielki żal, że hierarchowie kościoła katolickiego dopuszczają się tak niecnego postępowania, żeby tylko wyłudzić od biednego państwa nienależne im pieniądze - powiedziała Senyszyn.
Świątynia z pieniędzy budżetowych
Duchowni kombinują, jak osłabić państwo, jak wyrwać z budżetu nienależne im pieniądze js
W związku z tym, że zgodnie z prawem obiekty sakralne nie mogą być finansowane z budżetu państwa, zmieniony został statut Fundacji Budowy Świątyni Opatrzności, wznoszącej wilanowski kościół. Wyodrębnione zostały dwa osobne projekty: jeden dotyczy świątyni jako obiektu sakralnego, drugi - towarzyszącego jej Centrum Opatrzności Bożej, instytucji o charakterze kulturalnym.
"Mogą sobie szczekać" Bp Tadeusz Pieronek odnosząc się do kwestii przyznania z budżetu państwa 30 mln zł na budowę Centrum Opatrzności Bożej, podkreślił, że to "jest dozwolone prawnie, by wydzielić pewną część na budynki sakralne, a część ich przeznaczyć na cele kulturalne".
Szefowie LiD mogą sobie tak szczekać tp
- Dziękujemy Bogu za niepodległość, nie tylko my wierzący, ale wszyscy, którzy zostali obdarzeni tą wolnością. I sądzę, że społeczeństwo ma jakieś wewnętrzne przekonanie, że po tylu, tylu latach jest pewien gest narodu wobec tego dobrodziejstwa, jakie go spotkało - podkreślił biskup Pieronek. Zaznaczył przy tym, że kto się od tego wymawia, to znaczy, że "wolałby jeszcze w tej niewoli siedzieć".
Wciąż w budowie Budowa świątyni Świętej Opatrzności Bożej na Polach Wilanowskich w Warszawie rozpoczęła się z inicjatywy kard. Józefa Glempa 23 listopada 2002 r. Świątynia jest wotum za Konstytucję 3 maja, symbolem wdzięczności Narodu za odzyskanie niepodległości w 1918 r., za wolność uzyskaną w 1989 roku i pontyfikat Jana Pawła II. Idea wybudowania świątyni narodziła się ponad 200 lat temu (po uchwaleniu Konstytucji 3 maja) i powracała kilkakrotnie w dziejach Polski.
W lutym 2006 r. Sejm przyjął poprawkę do budżetu przeznaczającą 20 mln zł na dofinansowanie budowy Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Jednak środki te - z przyczyn prawno-proceduralnych - nie zostały wykorzystane. Komunikat Fundacji z grudnia 2006 r. informował, że "wykorzystanie środków budżetowych nie może dotyczyć budowy świątyni jako takiej, a jedynie konkretnych zadań związanych z ochroną o zachowanie dziedzictwa narodowego. Wynika to z zapisu w ustawie budżetowej".
We wrześniu 2007 r. Fundacja Budowy Świątyni Opatrzności poinformowała o wstrzymaniu prac budowlanych w celu "zgromadzenia środków finansowych na cały stan surowy rozpoczętego obiektu". W grudniu abp Nycz poinformował, że zanim ruszy budowa, konieczna jest zmiana koncepcji jej prowadzenia. Pierwszym krokiem porządkowania spraw świątyni jest właśnie podzielenie projektu na część sakralną oraz kulturalną.
Abp Nycz poinformował także, że sama świątynia będzie dalej wznoszona ze składek wiernych polskich diecezji, natomiast Centrum będzie mogło korzystać z celowych dotacji z różnych źródeł. Świątynia będzie kościołem o powierzchni 4 tys. metrów kwadratowych, co stanowi zaledwie jedną czwartą całego kompleksu zabudowań. W ramach części kulturalno-muzealnej abp Nycz planuje stworzenie bardzo nowoczesnego, multimedialnego muzeum upamiętniającego Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego oraz Jana Pawła II.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24