27 dzieci i wyjątkowo drogi lek bez refundacji. Dlaczego państwo nie zapłaci za terapię garstki najmłodszych z SMA?

Źródło:
tvn24.pl
Kosiniak-Kamysz do ministra zdrowia w sprawie refundacji leku na SMA: Nie będę pohukiwał. Ja pana proszę
Kosiniak-Kamysz do ministra zdrowia w sprawie refundacji leku na SMA: Nie będę pohukiwał. Ja pana proszę
TVN24
Kosiniak-Kamysz do ministra zdrowia w sprawie refundacji leku na SMA: Nie będę pohukiwał. Ja pana proszę TVN24

27 dzieci z SMA nie może skorzystać z historycznej refundacji najdroższej terapii świata, bo wykluczają ich kryteria programu lekowego. Choć eksperci przyznają, że budżet państwa nawet nie odczuje sfinansowania leczenia zaledwie garstce dzieci, u których można jeszcze bezpiecznie podać lek zolgensma, minister zdrowia jest nieprzejednany. Rodzice małych pacjentów chcą go przekonać na spotkaniu, które zapowiadane jest w tej sprawie w Sejmie.

Pola Matuszek ma siedem miesięcy, a stan jej zbiórki na stronie SiePomaga.pl wynosi 28 procent. Do pełnej kwoty, potrzebnej na sfinansowanie terapii genowej lekiem zolgensma, brakuje 6,7 miliona złotych. Pola i jej rodzice toczą nierówną walkę z czasem. Dziewczynka waży już 8 kilogramów. Tymczasem waga, do której polscy lekarze decydują się podać lek, wynosi 13,5 kg.

Na lek czekają też, między innymi, siostry Guściara - dwuletnia Hania i czteromiesięczna Marysia (stan ich zbiórki to blisko 11 procent, brakuje 15,4 miliona złotych), dziewięciomiesięczna Lila Łysak (stan zbiórki to blisko 17 procent, brakuje 7 milionów złotych) czy siedmiomiesięczny Mikołaj Kubala (stan zbiórki 32 procent, brakuje 6,3 miliona złotych).

Refundacja tylko dla części chorych

Takich dzieci jest 27. Ich rodzice od miesięcy żyli nadzieją na refundację najdroższego leku świata - wartej 9 milionów złotych terapii genowej lekiem o nazwie onasemnogene abeparvovec (nazwa handlowa: zolgensma). 23 sierpnia te nadzieje zgasły. Kiedy minister zdrowia Adam Niedzielski ogłaszał na konferencji prasowej objęcie zolgensmy finansowaniem dla dzieci do szóstego miesiąca życia i zdiagnozowanych w wyniku rządowego programu badań przesiewowych, wiedzieli, że są bez szans. Dla Poli, Hani, Lili czy Mikołaja kryteria te są wykluczające.

23 sierpnia, tuż po konferencji ministra zdrowia, na stronie zbiórki Poli pojawił się komunikat: "Pilne! Te wieści nas zdruzgotały... Pola nie dostanie refundacji leku! Dalej zbieramy na najdroższy lek świata. Wiemy, że bez Was Poli się nie uda, a choroba zniszczy jej życie. Prosimy, nie pozwólcie na to… Dajcie nam nadzieję, że będzie dobrze…".

"Jesteśmy załamani. Przez chwilę, przez ułamek sekundy mieliśmy nadzieję... Serce biło jak oszalałe, że nasz synek, nasz Mikołaj będzie miał szansę na refundację terapii genowej" - napisali z kolei rodzice Mikołaja.

Choć 27 dzieci, dla których prowadzone są zbiórki, przyjmują nusinersen - pierwszą dostępną na świecie terapię SMA, finansowaną w Polsce od stycznia 2019 roku, ich rodzicom zależy na podaniu terapii genowej. "W tym momencie najlepszym możliwym ratunkiem dla Mikołaja jest terapia nierefundowanym lekiem" - pisze na stronie zbiórki mama Mikołaja. A ciocia Poli, Natalia Borysowska, przyznaje w rozmowie z tvn24.pl, iż jest pewna, że po podaniu terapii genowej stan dziewczynki znacznie się poprawi.

27 dzieci wziął w obronę rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek, który, powołując się na Konstytucję RP, przypomniał ministrowi zdrowia, że "wszyscy obywatele mają prawo do równego dostępu do świadczeń zdrowotnych". Minister zarzucił mu jednak niekompetencję i dodał: "określając wiek pacjentów, u których można zastosować terapię lekiem zolgensma przy rdzeniowym zaniku mięśni (SMA), opieraliśmy się wyłącznie na badaniach klinicznych i wskazaniach lekarzy specjalistów oraz ekspertów". Z kolei prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz, który od miesięcy wspiera rodziców dzieci z SMA, przekonuje, że koszt terapii dla 27 dzieci to 243 miliony złotych, co dla budżetu państwa jest zaledwie kroplą, a dla chorych i ich rodzin może przesądzić o całym życiu.

Medycy nieoficjalnie za rozszerzeniem refundacji

Lekarze oficjalnie podchodzą do zagadnienia ze sceptycyzmem. Podobnie jak resort, powołują się na dotychczas dostępne badania, z których wynika, że najlepsze efekty terapia genowa daje u najmłodszych dzieci, u których objawy jeszcze nie wystąpiły lub są łagodne. W prywatnych rozmowach jednak miękną: - Tych 27 dzieci to ostatni mali pacjenci, którzy nie mają szansy skorzystać z refundacji terapii genowej. Wszyscy, którzy przyjdą na świat po nich, zostaną zdiagnozowani w badaniu przesiewowym, dostaną terapię genową, a z nią szansę na lepsze życie. Decyzja Ministerstwa Zdrowia jest niezrozumiała - przyznaje kilku medyków, którzy jednak nie chcą wypowiadać się pod nazwiskiem.

"Czy Minister Zdrowia zrobi wyjątek i zdecyduje się na refundację terapii również dla tych dzieci, oczywiście pod warunkiem, że będą spełniały kryteria podania terapii?" - zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia, prosząc o uzasadnienie. Nie doczekaliśmy się odpowiedzi.

Maria Kuźniar z biura komunikacji resortu napisała tylko, że "pacjenci, dla których lek zolgensma nie jest dostępny m.in. z powodu kryterium wiekowego, kwalifikowani są do terapii pozostałymi refundowanymi lekami na SMA". I podała kryteria refundacyjne terapii genowej, jakie mają obowiązywać od 1 września tego roku: "Terapia prowadzona jest do 6 miesiąca życia dziecka. Wynika to bezpośrednio z głównego badania rejestracyjnego leku prowadzonego w grupie dzieci do 6 miesiąca życia, przeglądu medycznego prowadzonego przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT), kryterium wiekowego określonego w Europejskim Publicznym Raporcie Oceniającym Europejskiej Agencji Leków (EMA) oraz projektu programu lekowego złożonego przez producenta". Zaznaczyła, że Polska zapewnia kompleksowe leczenie SMA, a od września 2022 r. pacjenci będą mieli dostęp do trzech leków refundowanych: spinrazy (nusinersenu), zolgensmy i evrysdi.

Niemal taką samą odpowiedź (bez wskazania na przegląd medyczny przeprowadzony przez AOTMiT i projekt programu lekowego złożony przez producenta) otrzymaliśmy z ministerstwa w środę, na pytanie o to, czy minister zdrowia przychyli się do apelu Władysława Kosiniaka-Kamysza o zrefundowanie terapii dla 27 dzieci.

Decyzja należy do ministra zdrowia

Czy jednak przegląd medyczny AOTMiT i projekt programu lekowego, złożony przez producenta, może przesądzić o kwestiach refundacyjnych? Jak czytamy w artykule 12 ustawy refundacyjnej, minister właściwy do spraw zdrowia, mając na uwadze uzyskanie jak największych efektów zdrowotnych w ramach dostępnych środków publicznych, wydaje decyzję administracyjną o objęciu refundacją i ustaleniu urzędowej ceny zbytu, przy uwzględnieniu kryteriów takich jak relacja korzyści zdrowotne do ryzyka stosowania czy bezpieczeństwo stosowania. Ostateczna decyzja należy jednak do ministra.

Podobnie kształt programu lekowego, czyli sposobu finansowania świadczeń zdrowotnych, które są innowacyjne, a przez to niezwykle drogie, zależy nie od producenta, a od samego ministra. Owszem, kryteria podyktowane są nie tylko wytycznymi klinicznymi, ale także koniecznością oszczędzania, bo 17-miliardowy budżet na refundację świadczeń zdrowotnych musi bowiem pomieścić finansowanie całej opieki zdrowotnej, w tym szpitali, poradni, pogotowia czy leczenia uzdrowiskowego. Jednak wydaje się, że w przypadku ostatnich 27 dzieci można zrobić wyjątek.

Terapia genowa komercyjnie również dla starszych dzieci

Doktor habilitowana Magdalena Chrościńska-Krawczyk, neurolog dziecięcy, lubelska konsultant wojewódzka w dziedzinie neurologii dziecięcej, a także adiunkt w Klinice Neurologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, podkreśla, że wszystkie dzieci, dla których obecnie toczą się zbiórki, ważą poniżej 13,5 kg, a więc spełniają kryteria podania zolgensmy zapisane w charakterystyce produktu leczniczego (ChPL).

- Takie kryterium przyjmuje się także na podstawie dostępnych wyników badań i danych literaturowych. W przypadku przyjętego w niektórych krajach rozszerzenia kryterium wagowego do 21 kg , również zawartego w charakterystyce produktu, istnieje ograniczona liczba danych potwierdzających zastosowanie leku. W Polsce grono ekspertów przyjęło kryterium wieku do 180 dni i to dla dzieci, które wcześniej nie były leczone. Terapia genowa jest bowiem terapią skuteczną przede wszystkim u dzieci skąpo- lub bezobjawowych, będących w dobrym stanie klinicznym. Jednak każde dziecko w Polsce otrzymuje leczenie. Wszystkie dzieci, u których zdiagnozowano SMA, włączane są do programu lekowego nusinersenem, czyli lekiem podawanym dordzeniowo co cztery miesiące - zaznacza doktor habilitowana Magdalena Chrościńska-Krawczyk.

To do niej zwracają się rodzice dzieci chorych na SMA, którzy chcą poddać się terapii genowej. Dotychczas w Klinice Neurologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie komercyjnie podano ją 33 dzieciom.

Czy nusinersen jest lekiem gorszym niż terapia genowa? – pytamy. - Nie nie jest gorszy! Jest lekiem innym, o nieco innym mechanizmie działania. Powoduje spowolnienie rozwoju choroby, stymulując gen SMN2 do produkcji większej ilości funkcjonalnego białka SMN. Tymczasem terapia genowa powoduje, że funkcjonalne białko SMN produkuje się w sposób ciągły, podobnie jak u osoby zdrowej. W przypadku terapii genowej wystarczy jedno podanie dożylne, tymczasem nusinersen należy podawać co cztery miesiące do płynu mózgowo-rdzeniowego, poprzez nakłucie lędźwiowe. Jest jeszcze trzeci lek, risdiplam, który dzięki małej cząsteczce przenika barierę krew-mózg i można go podawać doustnie. Dlatego stanowi bardzo dobra opcję terapeutyczną np. u pacjentów ze znaczną skoliozą, gdzie warunki anatomiczne utrudniają zastosowanie. Risdiplam stosowany jest codziennie w warunkach domowych, w formie syropu - wyjaśnia doktor habilitowana Magdalena Chrościńska-Krawczyk.

We wtorek rodzice spotkają się w Sejmie

Dodaje, że decyzja o tym, którą terapię należy zastosować u konkretnego pacjenta, należy do lekarza w porozumieniu z rodzicami dziecka. - Dotychczas terapię genową podaliśmy komercyjnie 33 pacjentom, którzy wcześniej byli leczeni nusinersenem, co spowodowało znaczną poprawę ich funkcjonowania. Jeden z pacjentów został zdiagnozowany w badaniu przesiewowym. Był skąpoobjawowy, w momencie komercyjnego podania terapii genowej miał pięć miesięcy. Obecnie ma dziewięć miesięcy i rozwija się porównywalnie do zdrowych rówieśników - mówi neurolog.

Jej zdaniem refundacja terapii genowych, nawet w wąskich wskazaniach, to ogromny sukces: - Należy stanowczo podkreślić, że jesteśmy jednym z czterech krajów świata, gdzie równocześnie prowadzone są badania przesiewowe w kierunku SMA i dostępne są wszystkie trzy terapie. Stało się tak głównie dzięki aktywności grup pacjentów, fundacji i lekarzy ekspertów - mówi.

Rodzice chorych dzieci, które nie mają szansy na terapię, są jednak zawiedzeni. - Odebrano nam nadzieję - twierdzą w rozmowach z dziennikarzami. Na wtorek 30 września Władysław Kosiniak-Kamysz zaprosił do Sejmu. Liczy, że zaproszenie na spotkanie przyjmie także minister zdrowia Adam Niedzielski. I że da się przekonać do refundacji zolgensmy dla 27 małych pacjentów.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Amerykanie głosują we wtorek w wyborach prezydenckich, w których do rywalizacji stanęli Kamala Harris i Donald Trump. Przed godziną 23 czasu polskiego kandydatka demokratów Kamala Harris pojawiła się w siedzibie komitetu Partii Demokratycznej w Waszyngtonie. - Reprezentujecie to, co w nas najlepsze. Po prostu docieramy do ludzi - mówiła do zgromadzonych tam osób. W TVN24 i w TVN24 GO trwa całonocny program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Kamala Harris w sztabie demokratów w Waszyngtonie

Wybory w USA. Kamala Harris w sztabie demokratów w Waszyngtonie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP, CNN, Reuters

Ostrożny optymizm – takie nastroje panują w sztabach wyborczych republikanów i demokratów, wynika z relacji reporterek CNN Pauli Newton i Karin Caify, które połączyły się ze studiem TVN24 po godzinie 23, by widzom w Polsce opisać sytuację w USA w ostatnich godzinach głosowania.

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Reporterki CNN dla TVN24: w obu sztabach "ostrożny optymizm"

Źródło:
TVN24

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

110-letnia Viola Ford Fletcher oddała w Oklahomie swój głos na Kamalę Harris - poinformowało CNN. Kobieta jest najstarszą znaną osobą, która przeżyła masakrę rasową w Tulsie w 1921 roku.

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Najstarsza ocalała z masakry rasowej w 1921 roku oddała głos w wyborach

Źródło:
CNN

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, utworzono cmentarzysko zniszczonych samochodów. Codziennie przybywa na nim pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polska objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną IV stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju dwie serie leku o nazwie Hydroxyzinum Hasco. Nie spełnia on wymagań jakościowych. GIF nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Źródło:
tvn24.pl

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań

72-letni ksiądz prałat Lech Lachowicz ze Szczytna, który został brutalnie zaatakowany w minioną niedzielę na plebanii, jest w stanie krytycznym. Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. "Zadał on proboszczowi kilka uderzeń metalowym toporkiem w głowę. Zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na szybkie udzielenie pomocy" - opisano w zarzucie. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, 27-latek przyznał się, że napadł księdza w celach rabunkowych.

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

Umorzono śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Bolesławcu (woj. dolnośląskie) w sprawie pozbawienia wolności Izabeli P. Postępowanie zostało umorzone ze względu na "brak ustawowych znamion czynu zabronionego". Kobieta zaginęła 9 sierpnia 2024 roku na autostradzie A4.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24