Fikcja legalnej aborcji. "To prawo jest martwe"

"Aborcja stała się niemalże morderstwem"
"Aborcja stała się niemalże morderstwem"
tvn24
"Czarno na białym" o braku dostępu do legalnej aborcjitvn24

W Polsce jest coraz więcej takich miejsc, gdzie tzw. kompromis aborcyjny jest fikcją. Gdzie kobiety, które w trzech szczególnych przypadkach mają prawo usunąć ciąże, nie mogą tego zrobić, bo są odsyłane od szpitala do szpitala. Lekarze często zasłaniają się klauzulą sumienia - jak sami przyznają - na wszelki wypadek. Jak działa ten mechanizm? Materiał "Czarno na białym".

Obecnie aborcja w Polsce jest dopuszczalna w trzech przypadkach określonych przez prawo. Po pierwsze, kiedy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu matki. Po drugie, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. I w końcu po trzecie, kiedy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, czyli gwałtu czy kazirodztwa.

Jak się jednak okazuje, trudno o aborcję, nawet gdy gwarantuje ją prawo. Jeden z lekarzy pracujących na północy Polski zgodził się opowiedzieć reporterowi "Czarno na białym", jak bardzo zmieniła się jego praca w ostatnich miesiącach. - Był poprzedni rząd i ustawa była taka, jaka była, to się to robiło - mówi lekarz o aborcjach i opowiada, jak obowiązujące prawo musi ominąć i w praktyce uniemożliwić z niego skorzystanie. W efekcie kobieta, która ma prawo do legalnej aborcji, jest odsyłana od drzwi do drzwi.

Szpitale odmawiają

Jak opowiada lekarz, kobiecie, która stara się dokonać legalnej aborcji, lekarz i szpital, do którego się zgłosiła, nie ma obowiązku wskazać miejsca, gdzie może to zrobić. - I te pacjentki zostają same sobie. I one się teraz od nas odbijają, a jeszcze z pół roku temu staraliśmy się im pomóc - dodaje nasz rozmówca.

Lekarze powołują się na klauzulę sumienia. Nie pomagają nawet w dotarciu do szpitala, który może aborcji dokonać. A to dlatego, że Trybunał Konstytucyjny w październiku ubiegłego roku za sprzeczne z konstytucją uznał przepisy wprowadzające obowiązek wskazania pacjentowi innego lekarza lub szpitala, gdy ze względu na klauzulę sumienia lekarz odmawia wykonania danego zabiegu.

- Szpital nie musi wskazać miejsca i ona zostaje sama - takie mamy prawo w Polsce - mówi lekarz. Wszystko to wynika z pewnych zależności i niestety ze strachu: to czas, gdzie medycyna i polityka są od siebie mocno uzależnione.

Rozmówca "Czarno na białym" wyjaśnia: - Jesteśmy teraz w rejonie gdzie 70 proc. ludzi głosowało na PiS, a ci ludzie teraz rządzą. A za rok będzie koszyk szpitali i wojewoda będzie przyznawał kontrakty i od jego widzimisię będzie zależało, czy szpital będzie istniał czy nie - dodaje.

"To prawo to fikcja"

Tak działa to w praktyce. Reporter TVN24 telefonicznie próbował ustalić, w których miejscach można dokonać legalnej aborcji. W wielu szpitalach słyszymy, że w tej placówce takich zabiegów się nie wykonuje.

- To prawo to jest fikcja. Część osób broni teraz tzw. kompromisu, w którym kobiety nie brały udziału, czyli kompromisu miedzy politykami a Kościołem. Ale to prawo jest martwe. Co więcej, można tez powiedzieć, że ono w praktyce jest jeszcze bardziej restrykcyjne niż w swoim zapisie - mówi Krystyna Kacpura, przewodnicząca Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Województwo podkarpackie - z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że na tym terenie nie da się wykonać legalnej aborcji, choć szpitali, które teoretycznie mogą to zrobić, jest ponad 20.

Reporterka "Czarno na białym" wcieliła się w postać osoby, której siostra chce dokonać legalnej aborcji. Siostra ma wszystkie dokumenty, które potwierdzają, że taki zabieg może przeprowadzić. Zgodnie z prawem może wybrać szpital. Reporterka odwiedziła kilka.

- W jej imieniu pytam, bo ona jest w kiepskim stanie psychicznym czy może tu dokonać terminacji ciąży? - pyta w jednym ze szpitali reporterka.

- Nie - słyszy odpowiedź reporterka. - Wszyscy lekarze podpisali tu klauzulę sumienia i mają prawo odmowy udziału w takich zabiegach - wyjaśnia pracownica szpitala. Dopytywana, czy może wskazać inną placówkę, gdzie można dokonać legalnej aborcji, odpowiada: - Nie. Zgodnie z wyrokiem Trybunału nie musimy wskazać.

Pacjentka musi szukać sama. Czas płynie, a to ma kluczowe znaczenie. Po 25. tygodniu ciąży nie można już w niektórych przypadkach dokonać aborcji. Krystyna Kacpura opowiada, że od kobiet często żąda się m.in. dodatkowych badań, chociaż zostały już one przeprowadzone, czy rozmowy z psychologiem. Często dzieje się tak do momentu, kiedy aborcji dokonać już nie można.

Odwiedzając kolejne szpitale, reporterka TVN24 dowiaduje się, że na Podkarpaciu nie znajdzie szpitala, w którym można wykonać legalną aborcje. Mechanizm, czy to na Podkarpaciu czy na północy Polski, gdzie reporter rozmawiał z tamtejszym lekarzem, jest taki sam - pracownicy poszczególnych szpitali na wszelki wypadek wolą odmawiać przeprowadzenia takich zabiegów.

- Nikt nie chce za tzw. dobrą zmianę i tak zwany elektorat odpowiadać głową - wyjaśnia lekarz.

Reporterzy TVN24 zapytać w podkarpackim NFZ, ile szpitali oficjalnie odmawia dokonania aborcji, ile podpisało klauzulę sumienia, ile dokonano legalnych aborcji; w końcu, czy szpitale ponoszą jakąś odpowiedzialność w związku z odmową?

"W związku z bardzo napiętym terminarzem spotkań nie będę mógł udzielić Państwu wywiadu(...). W ubiegłym roku na terenie naszego województwa odnotowaliśmy osiem zabiegów terminacji ciąży. W tym roku jeden zabieg. Nie posiadamy danych dotyczących lekarzy, którzy podpisali klauzulę sumienia. Świadczeniodawcy nie przekazują takich danych i nie mają takiego obowiązku. Lekarz może też skorzystać z klauzuli w konkretnym przypadku, nie deklarując tego wcześniej" - brzmi uzyskana odpowiedź.

Jak mówi jeden z rozmawiających z reporterami "Czarno na białym" lekarzy, w takiej sytuacji ministerstwo zdrowia i Polskie Towarzystwo Ginekologiczne powinny przekazać lekarzom jednoznacznie zalecenie, jak powinni pokierować dalej pacjentką, która chce dokonać legalnej aborcji.

Spychologia

Najczęstszym rozwiązaniem, jakie przychodzi do głowy lekarzom, jest jednak tzw. spychologia. Pada wciąż to samo nazwisko i to samo miasto: Szpital Bielański w Warszawie. Prof. Romuald Dębski z tego szpitala mówi, że rocznie wykonuje się około tysiąca aborcji zgodnych z prawem - 10 proc. tych wszystkich aborcji u niego na oddziale. Dębski przyznaje, że dla wielu kobiet jest ostatnią deską ratunku.

- Ja w momencie, kiedy staję naprzeciwko pacjentki, jestem reprezentantem medycyny, a nie wyznania. To ma być zgodne z wiedzą medyczną, nie ze światopoglądem - mówi prof. Dębski. Dodaje, że przyjmuje pacjentki z całej Polski i za każdym razem prosi tylko o jedno - zaświadczenie ze szpitala, że odmówiono dokonania aborcji.

Wiele szpitali zbywa pacjentki, które o takie zaświadczenie proszą. - Jak rozmawiam z taką kobietą, to ciągle widzę ją skulona gdzieś na korytarzu i mówiącą szeptem - mówi Kacpura, która spotyka się właśnie z takimi kobietami, interweniuje u rzecznika praw pacjenta, a czasami w samym szpitalu.

Jak wyjaśnia Kacpura, nie ma siły, by kobieta, która nie chce dokonać aborcji, została do tego zmuszona. Jej zdaniem tak samo powinno być w odwrotnej sytuacji - gdy kobieta z jakiegoś względu nie chce być w ciąży i dokonać aborcji, powinna mieć taką możliwość.

Ministerstwo milczy

Reporterzy "Czarno na białym" poprosili ministerstwo zdrowia o listę szpitali, które nie wykonują legalnej aborcji. Odesłano im wyniki zapytania sprzed trzech lat - ministerstwo zwróciło się w nim do wszystkich szpitali, w których funkcjonują oddziały ginekologiczne, z pytaniem o klauzulę sumienia. Odpowiedzi udzieliła większość - czyli 375 placówek. Ministerstwo zna pięć takich sytuacji.

Na rozmowę przed kamerą o szpitalach, które odmawiają legalnej aborcji, ich kontrakty z NFZ i realną skalę problemu, ministerstwo nie znalazło czasu.

Reporterzy TVN24 otrzymali jedynie lakoniczne oświadczenie: "(...) lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem, (...) z tym że ma obowiązek wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym (...). Jednocześnie należy wskazać, że ww. przepis był przedmiotem kontroli przez Trybunał Konstytucyjny (...) Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności zaskarżonego przepisu(...) w zakresie, w jakim nakłada na lekarza (...) obowiązek wskazania realnych możliwości uzyskania takiego świadczenia u innego lekarza lub w innym podmiocie leczniczym."

Stygmatyzowanie

Lekarze otwarcie mówią o stygmatyzowaniu ich i tym, że jeżeli dokonają legalnej aborcji, mogą spodziewać się m.in. pikiet tzw. obrońców życia przed szpitalem. - Jeżeli ja widzę plakat, na którym jest moje zdjęcie, a obok poszarpane fragmenty dziecka - bo tak się obrońcom życia wydaje, że na tym to polega, a nie mają pojęcia, jak to tak naprawdę wygląda - to ja się nie dziwię ludziom, że nie chcą o tym mówić. To naprawdę nie jest sympatyczne, kiedy się widzi tego typu zestawienia - mówi prof. Dębski.

Jak sprawić, żeby tzw. kompromis aborcyjny, który obowiązuje od 1993 r., działał?

- Jest jedno rozsądne rozwiązanie: żeby polityka się nie dotykała medycyny w ogóle. Polityka nie powinna ingerować w żadną działkę medycyny, a już na pewno nie w położnictwo i niepłodność - podkreśla prof. Dębski.

Autor: mw\mtom / Źródło: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24