Kwiatkowski: Nie jestem na miejscu premiera, bo nie korzystałem z partyjnych pieniędzy

Kwiatkowski w "Jeden na jeden"
Kwiatkowski w "Jeden na jeden"
Źródło: tvn24

Powinniśmy wprowadzić zmiany w finansowaniu partii politycznych - mówił w "Jeden na jeden" Krzysztof Kwiatkowski z PO. Pytany o to, czy Donald Tusk powinien oddać pieniądze za garnitury i sukienki żony, zakupione z partyjnych środków, odpowiedział: - Nie jestem na miejscu premiera, bo nigdy nie korzystałem z partyjnych pieniędzy.

Według Kwiatkowskiego, źle się dzieje, że w Polsce nie ma mechanizmu finansowania dotyczącego wizerunku osób pełniących funkcje publiczne, a fundusz reprezentacyjny, który niegdyś przysługiwał szefowi rządu, został zlikwidowany.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że powinniśmy wprowadzić zmiany w finansowaniu partii politycznych, ale pójść jeszcze dalej i w ogóle ograniczyć finansowanie z budżetu państwa lub wprowadzić katalog wydatków, które możemy ponosić - powiedział Kwiatkowski. - Przepisy powinny wprowadzać dobre standardy - dodał.

Dopytywany, czy premier, jak to postuluje m.in. były szef rządu Włodzimierz Cimoszewicz, powinien z własnej kieszeni zapłacić za swoje garnitury i sukienki żony, odpowiedział, że nie jest na miejscu szefa rządu, bo nigdy nie korzystał z partyjnych pieniędzy.

Po tym, jak okazało się, że z partyjnych pieniędzy PO były kupowane garnitury dla szefa rządu i sukienki dla jego żony, politycy różnych opcji, ostro to skrytykowali.

Cimoszewicz stwierdził m.in., że "nie życzy sobie, żeby z jego podatków premier kupował sobie garnitur". - Niech sobie kupuje za własne. Byłem premierem, do głowy mi nie przyszło, żeby za pieniądze publiczne się ubierać - powiedział były premier w jednym z wywiadów.

Przeciwny odejściu Seremeta

Kwiatkowski, pytany w "Jeden na jeden" także o to, czy Andrzej Seremet - po krytyce ministra sprawiedliwości - powinien odjeść ze stanowiska prokuratora, odpowiedział, że jest temu przeciwny.

Marek Biernacki negatywnie ocenił sprawozdanie z działalności prokuratury za 2012 r. Zdaniem Seremeta, opinia ministra jest niesprawiedliwa.

W opinii Kwiatkowskiego, potrzebne są w pierwszej kolejności, nie zmiany personalne, lecz zmiana ustawy o prokuraturze, która wzmocni tę instytucję.

Kwiatkowski zaznaczył jednak, że w żadnym wypadku nie należy z powrotem ustanawiać politycznego nadzoru.

Autor: MAC//tka / Źródło: tvn24

Czytaj także: