- Jak Kaczyński mówi o tolerancji, to dopiero mi się przewraca wszystko, bo akurat tak nietolerancyjnej formacji jak PiS to ja nie znam - mówił w Radiu Zet były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi lidera Prawa i Sprawiedliwości. Komentował też konflikt prezydenta z resortem obrony narodowej.
Aleksander Kwaśniewski będzie gościem "Faktów z zagranicy" o 20.20.
Aleksander Kwaśniewski komentował między innymi wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego podczas obchodów 89. miesięcznicy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu. Prezes PiS podkreślał wtedy rolę Polski jako "samotnej wyspy", będącej jednocześnie miejscem wolności i tolerancji.
- Ja uważam, że to jest prowadzenie nas do wielkiej katastrofy, dlatego, że samotność we współczesnym świecie, który jest ze sobą połączony - czy nam się to podoba czy nie - jest po prostu tragedią - powiedział były prezydent.
Kwaśniewski ocenił, że takie postępowanie jest "wielkim, politycznym błędem".
"Tu nie ma tolerancji"
- Jak Kaczyński mówi o tolerancji, to dopiero mi się przewraca wszystko, bo akurat tak nietolerancyjnej formacji jak PiS to ja nie znam - zaznaczył były prezydent. Jak dodał, "tu nie ma tolerancji wobec nas, byłych komuchów, ale i wobec tych postkomuchów, jak się dzisiaj nazywa Platformę".
- Jaka to tolerancja? Tolerancja to jest najbardziej zafałszowane w tej chwili określenie w ustach liderów PiS - komentował Kwaśniewski. Zwrócił również uwagę na nasze "zamrożone stosunki" z Rosją. Jego zdaniem rozpoczynamy również "bezsensowną batalię z Niemcami, której nie jesteśmy w stanie wygrać".
Na pytanie prowadzącego rozmowę w Radiu Zet, czy mamy szansę otrzymać od niemieckiego sąsiada jakiekolwiek odszkodowanie finansowe, Kwaśniewski odpowiedział przecząco.
- Oczywiście, że nie dostaniemy, ponieważ Niemcy mają stanowisko, że sprawa jest politycznie i prawnie zamknięta - stwierdził były prezydent. Kwaśniewski zwrócił uwagę również na fakt, że "jedyny arbitraż, który mógłby się dokona w tej sprawie, byłby w sądach europejskich".
- Których my nie szanujemy, bo nie chcemy wykonywać decyzji tych trybunałów - wskazał.
"Zmiana ministra ze względu na bezpieczeństwo"
Były prezydent odniósł się również do doniesień o tarciach pomiędzy Ministerstwem Obrony Narodowej a prezydentem Andrzejem Dudą.
- On nie może współpracować z tym ministrem. Tego stanu długo przeciągać się nie da - stwierdził Kwaśniewski. Ocenił, że prezydent powinien "wykazać maksymalnie dużo determinacji i doprowadzić do zmiany ministra ze względu na nasze bezpieczeństwo".
Autor: JZ//now / Źródło: Radio Zet
Źródło zdjęcia głównego: tvn24