Kwaśniak: SKOK Wołomin uwikłany był w szereg relacji z osobami publicznymi i politykami

[object Object]
Wojciech Kwaśniak w "Faktach po Faktach"tvn24
wideo 2/6

Mam nadzieję, że opinia publiczna w którymś momencie dowie się o wszystkich sprawach związanych z działalnością SKOK-u Wołomin. W tej grupie przestępczej byli przedstawiciele zarówno byłych służb specjalnych, jak i świata polityki - mówił w "Faktach po Faktach" były wiceszef Komisji Nadzoru Finansowego Wojciech Kwaśniak.

Wojciech Kwaśniak jako wiceszef Komisji Nadzoru Finansowego odpowiadał między innymi za nadzór nad SKOK-ami. W 2014 roku został ciężko pobity, a o zlecenie ataku oskarżono członka władz SKOK Wołomin. W zeszły czwartek Kwaśniak wraz z sześcioma innymi byłymi urzędnikami KNF został zatrzymany na jeden dzień. Prokuratura zarzuca im opieszałość w działaniu w sprawie SKOK-u Wołomin.

W "Faktach po Faktach" Kwaśniak tłumaczył, że problem ze SKOK-iem Wołomin, "jak i wieloma innymi kasami", polegał na tym, że "rzeczywiste" ustalenia KNF z kontroli "odbiegały od obrazu finansowego, który same kasy wykazywały i które potwierdzali uprawnieni biegli rewidenci, weryfikujący ich sprawozdania finansowe".

- Jedyne nasze uprawnienia zapisane w ustawie są takie, że możemy otworzyć postępowania administracyjne w kierunku przymuszenia instytucji nadzorowanej do określonego zachowania, w tym nawet wprowadzenia zarządcy komisarycznego - wyjaśnił.

W listopadzie 2014 roku KNF ustanowiła zarządcę komisarycznego w SKOK-u Wołomin. W lutym 2015 roku warszawski sąd ogłosił jego upadłość. Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił do połowy 2015 roku 2 mld 200 mln zł klientom kasy. Natomiast szkoda z tytułu niespłaconych pożyczek i kredytów, jak wynika z danych prokuratury, wynosi ok. 3 mld zł.

Kwaśniak wyjaśniał w "Faktach po Faktach", że po wprowadzeniu zarządcy komisarycznego i ogłoszeniu upadłości SKOK-u Wołomin "okazało się, że szereg dokumentów w tej kasie jest sfałszowanych".

- Że tak naprawdę w tej kasie nie działała jedna osoba popełniająca przestępstwo czy dwie, ale cała duża zorganizowana grupa przestępcza (...) Ta kasa uwikłana była w szereg aktywności i relacji z wieloma osobami publicznymi - dodał Kwaśniak.

Pytany, czy "także z politykami", odparł: - W szczególności z politykami różnych poziomów: samorządowych, jak i szczebla centralnego.

- Mam nadzieję, że opinia publiczna w którymś momencie dowie się o wszystkich sprawach związanych z działalnością tej kasy. W tej grupie przestępczej byli przedstawiciele byłych służb specjalnych, jak i świata polityki - dodał.

Parasol ochronny

Kwaśniak pytany, czy widział albo czuł w powietrzu parasol ochronny polityków nad SKOK Wołomin, odpowiedział: - Na pewno nie było to niewidoczne.

Zwrócił uwagę m.in. na aktywność w obszarze medialnym. - Ta kasa wydawała swój własny dziennik o ogromnym nakładzie, co niewątpliwie musiało być związane z kosztami, współpracowała z wieloma osobami oraz była organizatorem wielu przedsięwzięć o charakterze ogólnokulturalnym i społecznym w regionie - mówił.

- To nie jest nic nagannego, pod warunkiem, że nie odbywa się ze szkodą dla stabilności funkcjonowania danego podmiotu - zaznaczył.

Kwaśniak: nie można było wprowadzić nadzoru komisarycznego wcześniej

Były wiceszef KNF odniósł się również do wypowiedzi wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego dla "Faktów" TVN.

- KNF, w tym pan Kwaśniak, wiedzieli, że są wyprowadzane pieniądze ze SKOK Wołomin. Powinni wprowadzić zarząd komisaryczny. Półtora roku czekali, aż wszystkie pieniądze zostaną wyprowadzone, chociaż nawet urzędnicy KNF-u przygotowali wniosek - mówił wiceminister. - Komisja Nadzoru Finansowego, jak każdy urząd, jest związana procedurą administracyjną. Nie działa tak jak sobie chce, tylko na podstawie i w granicach prawa, a wszystkie jej decyzje podlegają kontroli sądowej - zauważył Kwaśniak.

- Jeżeli przekonanie było w organach zwalczających przestępczość (…), to należało tych ludzi aresztować wcześniej - ocenił.

Podkreślił, że "nie można było wprowadzić nadzoru komisarycznego wcześniej, bo należało dopełnić procedury administracyjnej, a w myśl dostępnych informacji na temat jej (kasy SKOK Wołomin - red.) sytuacji finansowej. potwierdzonej opiniami biegłych rewidentów wynikało, że ona działa bez zarzutu".

- Również Kasa Krajowa, wieloletni nadzorca, który był uczestnikiem postępowania na pewnych prawach strony, była pasywna i nie zgłaszała żadnych wniosków przyspieszających to postępowanie, a w związku z tym my nie mogliśmy podejmować nieodpowiedzialnych decyzji - tłumaczył Kwaśniak.

Powiedział, że nie ma sobie nic do zarzucenia. - Jestem przekonany, że wszyscy ci pracownicy, którzy w tej sprawie podejmowali decyzje, działali z najwyższą rzetelnością. tak jak we wszystkich innych sprawach - dodał.

Kwaśniak: nie można było wprowadzić nadzoru komisarycznego wcześniej
Kwaśniak: nie można było wprowadzić nadzoru komisarycznego wcześniejtvn24

"Cieszę się, że udało mi się zachować życie"

Kwaśniak odniósł się do pobicia w 2014 roku. Jak powiedział, "z akt postępowania karnego w sprawie zamachu na moje życie jednoznacznie wynika, iż przestępcy rozpatrywali przed zamachem inne opcje".

- Opcję bezpośredniego dotarcia do mnie, nieudaną, przez inne osoby (…) publicznego skompromitowania mojej osoby - okazało się (to) niemożliwe... Stąd wybrano opcję bezpośredniego zamachu na moje życie, żeby trwale bądź na długi czas usunąć mnie z nadzoru nad rynkiem finansowym - mówił.

Wojciech Kwaśniak o pobiciu przez przestępców
Wojciech Kwaśniak o pobiciu przez przestępcówtvn24

Przypomniał, że został wówczas zaatakowany przed domem przez zamaskowanego mężczyznę.

- W trakcie walki zerwałem mu kominiarkę z głowy, pod nią miał założoną pończochę. (...) Być może fakt zerwania mu kominiarki z głowy oraz to, że samochodem nadjeżdżał jeden z sąsiadów, spowodowały to, iż odstąpił od ataku i zaczął uciekać - opowiadał.

- Miałem tylko jedno przekonanie, że walczę o swoje życie i cieszę się, że udało mi się życie zachować. Zdaniem biegłych i prokuratury w Gorzowie wyłącznie dzięki wielkiemu szczęściu i faktowi, że aktywnie się broniłem i nie straciłem przytomności, zachowałem swoje życie - powiedział Kwaśniak.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM

Autor: js//kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Dramatyczne sceny na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Legnicy (Dolnośląskie). Agresywny pacjent zaatakował personel medyczny, rannych zostało dziewięć osób. Do obezwładnienia mężczyzny konieczna była interwencja kilkunastu osób. Szpital wydał oświadczenie w tej sprawie.

Brutalny atak na pracowników szpitala w Legnicy. Dziewięć osób rannych

Brutalny atak na pracowników szpitala w Legnicy. Dziewięć osób rannych

Źródło:
tvn24.pl

Siedmiolatka zadzwoniła na numer 112 i śmiejąc się, powiedziała, że ktoś zabił jej koleżankę. Pod wskazany adres pojechali malborscy policjanci. Interwencja funkcjonariuszy zakończyła się sporządzeniem dokumentacji do sądu rodzinnego.

Siedmiolatka zadzwoniła na numer alarmowy. Zgłosiła, że ktoś zabił jej koleżankę i się rozłączyła

Siedmiolatka zadzwoniła na numer alarmowy. Zgłosiła, że ktoś zabił jej koleżankę i się rozłączyła

Źródło:
PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zostanie przyjęty w sobotę przez brytyjskiego premiera Keira Starmera na Downing Street - przekazała agencji AFP rzeczniczka biura brytyjskiego szefa rządu. Samolot, na którego pokładzie był Zełenski, wyleciał ze Stanów Zjednoczonych i wylądował w Londynie. Rozmowy dwóch polityków odbędą się w przeddzień szczytu kilkunastu europejskich przywódców w sprawie Ukrainy.

Zełenski wylądował w Londynie. Spotka się z premierem Wielkiej Brytanii

Zełenski wylądował w Londynie. Spotka się z premierem Wielkiej Brytanii

Źródło:
PAP

Należy wyciszyć spór i nie dawać się ponieść emocjom - stwierdził były ambasador USA w Polsce Daniel Fried, który komentował piątkową kłótnię Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. Były wysoki rangą urzędnik Pentagonu Ian Brzezinski powiedział natomiast, że "to, czego potrzebujemy, to wykorzystanie naszej przytłaczającej siły Zachodu". Do kłótni przywódców odniósł się również były ambasador Stanów Zjednoczonych w Rosji Michael McFaul.

Co dalej po kłótni w Białym Domu? Eksperci o "wyciąganiu ręki" i "łataniu wyrwy"

Co dalej po kłótni w Białym Domu? Eksperci o "wyciąganiu ręki" i "łataniu wyrwy"

Źródło:
PAP

Podczas burzliwego spotkania w Białym Domu zarówno prezydent Donald Trump, jak i wiceprezydent J.D. Vance zarzucali Wołodymyrowi Zełenskiemu, że nie jest wystarczająco wdzięczny. Stacja CNN policzyła, że od początku wojny prezydent Ukrainy dziękował za wsparcie narodowi amerykańskiemu i przywódcom co najmniej 33 razy.

Trump i Vance zarzucali mu niewdzięczność. CNN przypomina: dziękował co najmniej 33 razy

Trump i Vance zarzucali mu niewdzięczność. CNN przypomina: dziękował co najmniej 33 razy

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Spotkanie Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa w Białym Domu miało burzliwy przebieg. Doszło do ostrej wymiany zdań między prezydentami. Publikujemy nagranie z najgorętszego fragmentu tej dyskusji wraz z transkrypcją.

Najgorętsze chwile w Gabinecie Owalnym. Słowo po słowie

Najgorętsze chwile w Gabinecie Owalnym. Słowo po słowie

Źródło:
TVN24

Na terenie ośrodka narciarskiego w Istebnej (woj. śląskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem 12-latki. 19-letni mężczyzna, stracił panowanie nad nartami i doprowadził do kolizji. - Nastolatka uskarżała się na silny ból w okolicy lewego barku. Po zaopatrzeniu przez ratowników została przekazana pod opiekę matki i pojechała na dalsze badania do szpitala - relacjonuje policja.

Kolizja na stoku. "Upadając, wpadł pan w dziewczynę"

Kolizja na stoku. "Upadając, wpadł pan w dziewczynę"

Źródło:
tvn24.pl

Pomimo embarga nałożonego na sklejkę z Rosji, ta wciąż trafia na polski rynek. - Służby pozwalają na to, by przedsiębiorcy, w tym polscy, płacili miliony do kieszeni Putina i tym samym kupowali drugiej stronie kałasznikowy - mówił w rozmowie z TVN24 Filip Folczak, dziennikarz "Superwizjera", autor reportażu "Krwawa sklejka z Rosji".

"Miliony do kieszeni Putina". Jak płyną z Polski w reportażu "Superwizjera"

"Miliony do kieszeni Putina". Jak płyną z Polski w reportażu "Superwizjera"

Źródło:
tvn24.pl

Pytani o kłótnię pomiędzy Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim eksperci stwierdzają, że wcale nie musi ona działać na niekorzyść Ukrainy. Jak ocenił ekspert portalu Defence24.pl kmdr por. rez. Maksymilian Dura, możliwe, że również "rozmowy Trumpa z Federacją Rosyjską zakończyły się fiaskiem". Z kolei profesor Michał Urbańczyk z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu stwierdził, że "prezydent Trump może się mylić, mówiąc, że Ukraina i prezydent Zełenski nie mają żadnych atutów w ręku".

"Trump może się mylić, mówiąc, że Zełenski nie ma w ręku żadnych atutów"

"Trump może się mylić, mówiąc, że Zełenski nie ma w ręku żadnych atutów"

Źródło:
TVN24

Dziś staje się jasne, kto w Polsce chce realizować rosyjskie interesy. Z głupoty czy z wyrachowania - bez znaczenia - napisał w sobotę premier Donald Tusk. Jak zaznaczył, dlatego stawka wyborów prezydenckich "jest wysoka jak nigdy dotąd". "Niech już nikt nie udaje, że tego nie widzi" - dodał.

Tusk: niech już nikt nie udaje, że tego nie widzi

Tusk: niech już nikt nie udaje, że tego nie widzi

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek miał spokojną noc i odpoczywa - przekazał w sobotę rano Watykan. Papież od ponad dwóch tygodni przebywa w szpitalu, gdzie walczy z obustronnym zapaleniem płuc.

Najnowszy komunikat w sprawie stanu zdrowia papieża

Najnowszy komunikat w sprawie stanu zdrowia papieża

Źródło:
Reuters

To będzie jedna z największych deportacji z Polski od 1989 roku - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk. Odniósł się do kwestii działań wobec przestępców, którzy są cudzoziemcami. Mówił, że "w samolotach będą bardzo różne osoby, również członkowie grup przestępczych".

Wiceszef MSWiA: to będzie jedna z największych deportacji z Polski od 1989 roku

Wiceszef MSWiA: to będzie jedna z największych deportacji z Polski od 1989 roku

Źródło:
TVN24

Agenci CBA na polecenie prokuratury zatrzymali byłego komendanta głównego policji Zbigniewa M. - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Były szef policji zatrzymany przez CBA. Tuż po wyjściu z samolotu

Były szef policji zatrzymany przez CBA. Tuż po wyjściu z samolotu

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Poznania wstępnie wykluczają, by ktoś przyczynił się do śmierci kobiety, której ciało znaleziono w zaparkowanym aucie na jednym z osiedli na Piątkowie. Okoliczności jej śmierci wyjaśniają policjanci.

Zmarła w aucie, prawdopodobnie w nim mieszkała

Zmarła w aucie, prawdopodobnie w nim mieszkała

Źródło:
tvn24.pl
Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Mieliśmy dwóch na jednego i taka awantura w Białym Domu nie zdarzyła się w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych, jeżeli w ogóle kiedykolwiek - powiedział Wojciech Lorenz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w programie #BezKitu, komentując burzliwy przebieg rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. - Celem prezydenta Zełenskiego miała być realizacja ukraińskiego interesu, czyli maksymalna normalizacja relacji ze Stanów Zjednoczonych, a zakończyło się katastrofą - przekonywał w magazynie "Polska i Świat" Adam Eberhardt, wicedyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Eksperci o możliwych scenariuszach po spotkaniu Trump-Zełenski. "Ciche dni" i "najgorsze, co może nas czekać"

Eksperci o możliwych scenariuszach po spotkaniu Trump-Zełenski. "Ciche dni" i "najgorsze, co może nas czekać"

Źródło:
TVN24

W tej straszliwej wojnie nigdy nie wolno nam mylić agresora z ofiarą - napisał w mediach społecznościowych Friedrich Merz, przyszły kanclerz Niemiec. To jeden z wielu głosów wsparcia dla Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego, który płynie ze strony europejskich przywódców po fiasku rozmów Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. W innym tonie sprawę skomentował premier Węgier Viktor Orban. "Silni ludzie tworzą pokój, słabi ludzie tworzą wojnę" - napisał.

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Poproszę taką, tylko w kolorze khaki". Garnitury Zełenskiego czekają w szafie na zwycięstwo

"Poproszę taką, tylko w kolorze khaki". Garnitury Zełenskiego czekają w szafie na zwycięstwo

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Szeryf hrabstwa Santa Fe Adan Mendoza na konferencji prasowej przekazał, że zwłoki amerykańskiego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy leżały w ich domu od ponad tygodnia. Dodał, że na ciałach zmarłych nie stwierdzono żadnych urazów.

Nowe informacje o śmierci Gene'a Hackmana i jego żony

Nowe informacje o śmierci Gene'a Hackmana i jego żony

Źródło:
PAP
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę leczenie nowotworów w latach 2019-2023. Zdaniem kontrolerów wdrażanie Krajowej Sieci Onkologicznej nie powiodło się, choć kosztowało 130 milionów złotych. Podobnego zdania są sami onkolodzy, którzy wskazują także na inne czynniki.

Nierówny dostęp do leczenia i wiele zaniedbań. Opieka onkologiczna w Polsce pod lupą NIK

Nierówny dostęp do leczenia i wiele zaniedbań. Opieka onkologiczna w Polsce pod lupą NIK

Źródło:
Fakty TVN
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o krytyce musicalu "Emilia Pérez", premierze pełnego humoru filmu "100 dni do matury", apelu włoskich filmowców do premier Włoch Giorgii Meloni oraz proteście brytyjskich artystów wobec proponowanych przez rząd Wielkiej Brytanii regulacji dotyczących prawa autorskiego.

"Emilia Pérez" w ogniu krytyki, premiera "100 dni do matury" i apel hollywoodzkich filmowców

"Emilia Pérez" w ogniu krytyki, premiera "100 dni do matury" i apel hollywoodzkich filmowców

Źródło:
tvn24.pl