Kurski o TVN: Tusk Vision Network

Kurski: Tusk Vision Network
Kurski: Tusk Vision Network
Źródło: TVN24

Co znaczy skrót TVN? Twórczo rozwinął go z sejmowej mównicy Jacek Kurski (PiS). Według niego jest to Tusk Vision Network, w którym premier może liczyć na znaczne rabaty w transmisjach publicznych wystąpień. O tym, że sam je od TVN niedawno uzyskał, wspomnieć nie raczył.

Jacek Kurski brylował dziś w Sejmie. Na mównicę wchodził kilkakrotnie, za każdym razem jak lew broniąc mediów publicznych przed zniszczeniem, które – jego zdaniem – chce im zafundować PO i rząd z premierem Donaldem Tuskiem na czele. W jednym z wejść zdradził motywy, jakie, według niego, stoją za takim działaniem.

DEBATA O ABONAMENCIE - ZOBACZ WIĘCEJ

- Tak mnie wzruszyło przemówienie pana premiera, że chciałbym jemu zadać pytanie. Czy zdaje sobie sprawę, że gdyby nie TVP, którą tak bardzo chce zlikwidować, to za swoje ostatnie przemówienie do narodu zapłaciłby nie 11 tysięcy, które wyprowadził do zaprzyjaźnionej spółeczki, ale milion złotych za czas antenowy siedmiu minut na żywo? – wskazywał Kurski. - Chyba, że dostałby za darmo czas antenowy w TVN. To mi tylko przypomina, że prawdą jest coraz bardziej powszechny dowcip: Co znaczy skrót TVN? Tusk Vision Network – zdradził poseł PiS. Z ław jego partii posypały się brawa. Rozochocony Kurski dodał, że to "być może jest tajemnica napaści na media publiczne".

"Kurski uzyskał od TVN kilkadziesiąt procent obniżki"

Po wystąpieniu Kurskiego zareagował TVN. - Ta wypowiedź jest o tyle niezrozumiała, że niedawno Jacek Kurski osobiście zabiegał o znaczące zmniejszenie opłaty za wyemitowanie w TVN jego przeprosin, po jednym z przegranych przez niego procesów sądowych (chodzi o tzw. aferę billboardową - red.) – mówi Karol Smoląg, rzecznik prasowy Grupy TVN. - Biorąc pod uwagę, że poseł Kurski uzyskał kilkadziesiąt procent obniżki, jego dzisiejsze stwierdzenia są w najlepszym wypadku dowodem dużej swobody w ocenie zdarzeń, w zależności od ich kontekstu personalnego – dodał.

Przeprosiny Kurskiemu nakazał zamieścić sąd. Poseł PiS przepraszał Donalda Tuska za sugestię, że kampanię prezydencką lidera PO pośrednio finansował PZU.

Źródło: tvn24.pl, TVN24

Czytaj także: