Jak policja zmienia zdanie w sprawie nagrania z paralizatora. Chronologia wydarzeń

[object Object]
Opozycja chce dymisji ministra Błaszczaka i powołania komisji śledczej w sprawie śmierci Igora StachowiakaFakty TVN
wideo 2/10

Policja miała kopię nagrania wideo pokazującego rażenie paralizatorem zatrzymanego we wrocławskim komisariacie Igora Stachowiaka. Jak wynika z informacji TVN24, zapoznało się z nim co najmniej trzech wysoko postawionych policjantów - dwaj oficerowie Komendy Głównej Policji i rzecznik dyscyplinarny komendy miejskiej z Wrocławia. Komenda główna przekonywała jednak, że szefostwo polskiej policji mogło nie znać tego nagrania.

Sprawa śmierci Igora Stachowiaka i tragiczne wydarzenia, do jakich doszło w komisariacie Wrocław-Stare Miasto, są wciąż wyjaśniane przez policję i prokuraturę. Aktualne i otwarte pozostają pytania o odpowiedzialność za tę sprawę po stronie kierownictwa polskiej policji i ministerstwa spraw wewnętrznych. Zwłaszcza, że w ostatnich dniach zarysowała się wyraźna różnica między informacjami podawanymi przez policję i przez prokuraturę.

Igor Stachowiak zmarł we wrocławskim komisariacie 16 maja ubiegłego roku. Wcześniej był wielokrotnie rażony paralizatorem elektrycznym. Sekcja zwłok i inne badania przeprowadzone przez biegłych wykazały na jego ciele również obrażenia mogące pochodzić między innymi od długotrwałego ucisku na drogi oddechowe.

Komendant i ministrowie twierdzą, że nie znali nagrania

Sprawa odżyła na nowo po roku od śmierci zatrzymanego, gdy "Superwizjer" TVN24 pokazał nagranie z kamery umieszczonej w paralizatorze. Na zarejestrowanym materiale widać między innymi, jak policjanci rażą zatrzymanego prądem, choć miał założone na rękach kajdanki.

24 maja szef MSWiA zapewniał z mównicy sejmowej, że nie znał wcześniej tego nagrania.

- Chcę zaznaczyć, stanowczo zaprzeczyć informacjom, że jako minister spraw wewnętrznych i administracji miałem dostęp do materiału filmowego zarejestrowanego przez kamerę z paralizatora będącego na wyposażeniu wrocławskich policjantów - podkreślał w swoim wystąpieniu Mariusz Błaszczak.

- Ja zobaczyłem ten film, tak jak pan minister Mariusz Błaszczak, po emisji w telewizji. Nam tego filmu nikt nie przedstawił - podkreślał w rozmowie z dziennikarzami 27 maja Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych odpowiedzialny bezpośrednio za nadzór nad policją.

Również komendant główny policji nadinspektor Jarosław Szymczyk zapewniał w "Faktach po Faktach" w TVN24, że nagranie z paralizatora zobaczył po raz pierwszy w "Superwizjerze". Twierdził także, że prowadzący postępowanie dyscyplinarne policjanci z komendy miejskiej we Wrocławiu nie mieli tego nagrania, bo przekazali je do śledczym.

- Materiały filmowe bezpośrednio po zdarzeniu zostały w całości przekazane, w sposób procesowy, do prokuratury. Prowadzący postępowanie dyscyplinarne, które zostało wszczęte niezwłocznie na moje polecenie, trzykrotnie zwracał się do prokuratury z prośbą o przekazanie tego materiału filmowego. Tego materiału filmowego nie uzyskał - zapewniał nadinspektor Szymczyk.

Policjanci mieli dostęp do filmu, choć komendant twierdził, że nie mieli

W ostatnich dniach okazało się, że policjanci prowadzący postępowanie dyscyplinarne w sprawie śmierci Igora Stachowiaka mieli jednak dostęp do nagrania z kamery umieszczonej w paralizatorze, którym rażony był zatrzymany. Potwierdziły to niezależnie od siebie prokuratura i Komenda Główna Policji.

Rzeczniczka Prokuratury Krajowej prokurator Ewa Bialik poinformowała "Fakty" TVN, że gdy funkcjonariusze Biura Kontroli Komendy Głównej Policji zwrócili się 18 maja 2016 roku do prokuratury z zapytaniem o możliwość zapoznania się z aktami, zapoznali się z nimi, a także mieli możliwość wykonania kopii.

"Zgoda została wydana i następnego dnia 19 maja kontrolerzy zapoznali się z aktami sprawy. W aktach sprawy znajdował się zapis z paralizatora Taser X2. (...) Funkcjonariusze policji mieli możliwość obejrzenia i wykonania kopii materiału dowodowego przekazanego im w całości" - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Krajowej już 7 czerwca.

Reporter "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski ustalił, że fakt zapoznania się z aktami sprawy Stachowiaka, do których dołączone zostało nagranie z paralizatora, potwierdzili własnoręcznymi podpisami dwaj policjanci z Biura Kontroli KGP działający na polecenie komendanta głównego.

Policja trwała przy swoim, choć dokumenty temu przeczyły

Nawet po ujawnieniu tej informacji policja zaprzeczała, jakoby miała dostęp do nagrań z paralizatora na początkowym etapie postępowania dyscyplinarnego.

"W dniu 19 maja 2016 roku funkcjonariusze Biura Kontroli KGP nie mieli możliwości obejrzenia nagrania, a prokurator wyraził zgodę na zapoznanie się z aktami sprawy, bez możliwości dokonywania kopii znajdujących się w nich materiałów. Funkcjonariusze mogli sporządzić wyłącznie notatki na potrzeby przygotowania informacji dla Sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji" - głosi oświadczenie Komendy Głównej Policji z 8 czerwca.

We wtorek 13 czerwca Rzecznik Praw Obywatelskich opublikował odpowiedź, jaką otrzymał od Komendy Głównej Policji. Z dokumentu podpisanego przez zastępcę komendanta głównego nadinspektor Helenę Michalak wynika, że policja nie tylko znała nagranie z paralizatora, ale też dysponowała kopią tego materiału. Dwanaście dni po tym, jak oficerowie z Biura Kontroli KGP mieli możliwość zapoznania się i - według prokuratury - skopiowania nagrania z tasera, film obejrzał i skopiował rzecznik dyscyplinarny komendy miejskiej we Wrocławiu.

"W ramach ww. postępowania dyscyplinarnego w dniu 31.05.2016 r. zabezpieczono poprzez skopiowanie, nagranie zapisu video z tasera, dokumentujące jego użycie wobec Igora Stachowiaka. W dniu 03.06.2016 r. rzecznik dyscyplinarny przeprowadził oględziny przedmiotowego zapisu, co udokumentował stosownym protokołem oględzin" - czytamy w odpowiedzi Komendy Głównej Policji udzielonej rzecznikowi praw obywatelskich.

Komendant główny Jarosław Szymczyk informował, że postępowanie dyscyplinarne zostało wszczęte na jego polecenie.

Widzieli film, ale nie wyciągnęli właściwych wniosków

W środę 14 czerwca Komenda Główna Policji wydała oświadczenie, w którym już nie twierdzi, że funkcjonariusze nie mieli dostępu do nagrań z paralizatora. W opublikowanym komunikacie przyznaje, że funkcjonariusze z KGP zapoznający się z materiałem dowodowym "widzieli film z tasera, ale nie wyciągnęli z tego właściwych wniosków, ani też nie poinformowali o tym. Stąd też brak wiedzy o nagraniu między innymi u Komendanta Głównego Policji i jego zastępców".

Co zaś do oględzin filmu dokonanych przez rzecznika dyscyplinarnego z Wrocławia, KGP twierdzi, że "Komendant Główny Policji zgodnie z przepisami nie może ingerować w prowadzone postępowanie dyscyplinarne i zbierane w ramach niego dowody".

Najnowszy komunikat Komendy Głównej przypomina, że "w stosunku do funkcjonariuszy, wobec których stwierdzono nieprawidłowości, zostały podjęte decyzje personalne, o których opinia publiczna została poinformowana. Chodzi między innymi o odwołanych: komendanta wojewódzkiego Policji we Wrocławiu i jego zastępcę, komendanta miejskiego Policji we Wrocławiu i jego zastępcę. Funkcjonariusz, który używał tasera, został zwolniony ze służby".

Przełożona tych, którzy widzieli, już wcześniej straciła stanowisko

Komunikat nie wspomina jednak o innej dymisji, do której doszło również w związku ze sprawą Stachowiaka. 25 maja tego roku stanowisko straciła szefowa Biura Kontroli KGP Halina Żabowska. Była ona bezpośrednią przełożoną policjantów z komendy głównej, którzy zapoznali się z nagraniem z tasera, "ale nie wyciągnęli z tego właściwych wniosków ani też nie poinformowali o tym". Jako powód dymisji radio RMF FM podało brak nadzoru i monitorowania postępów postępowania dyscyplinarnego we Wrocławiu.

W dniu odwołania Żabowskiej szef sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Arkadiusz Czartoryski (PiS) w rozmowie w Radiu Zet pośrednio potwierdził, że policja miała dostęp do nagrań z kamery umieszczonej w paralizatorze, ale na którymś etapie informacja ta miała się zatrzymać się i nie zostać przekazana dalej, do zwierzchników. Oto fragment rozmowy:

Konrad Piasecki, Radio Zet: - Zgodzi się pan, że ten film pokazuje łamanie prawa? I zgodzi się pan, że prokuratura nie zaalarmowała policji w tej sprawie?

Arkadiusz Czartoryski: - No więc zgadzam się.

- Albo policja nie zareagowała na ten film, mając go, bo też go przecież miała - dodał dziennikarz.

- Zgadzam się i to powinno być wyjaśnione. Osoby, które nie poinformowały ministra o takich wydarzeniach i o takich osobach, które w ten sposób postępowały, że nie informowały na bieżąco, powinny ponieść konsekwencje - odparł poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Następnego dnia na antenie TVN24 wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów Andrzej Szary uznał za niewystarczające tłumaczenie komendanta głównego, który przekonywał, że nie widział nagrania z paralizatora.

- Komendant główny dobiera sobie współpracowników. On ponosi za nich odpowiedzialność. To (że nie widział materiałów - przyp. red.) to dla mnie żadne wytłumaczenie - stwierdził podinspektor Szary. Przypomniał też, że krótko po śmierci Igora Stachowiaka minister Błaszczak złożył jego ojcu zapewnienie, że sprawa zostanie szybko wyjaśniona.

Autor: jp//now / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Powstaje szczepionka, która ma zapobiegać nawrotom czerniaka. Ciekawe jest to, dlaczego powstaje tak szybko i jak przyczyniła się do tego pandemia. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Szczepionka na czerniaka z nowotworu. "Tylko 8 procent chorych miało nawroty"

Szczepionka na czerniaka z nowotworu. "Tylko 8 procent chorych miało nawroty"

Źródło:
TVN24

Ostrzeżenia IMGW w części kraju. Synoptycy ostrzegają przed burzami. Zjawiskom mogą towarzyszyć dość intensywne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Jak wynika z prognozy zagrożeń, niebezpieczna pogoda spodziewana jest także w kolejnych dniach, już w znacznej większości kraju.

Uwaga, IMGW ostrzega przed burzami. Gdzie zrobi się groźnie

Uwaga, IMGW ostrzega przed burzami. Gdzie zrobi się groźnie

Źródło:
IMGW

Generał Wadym Skibicki, zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) powiedział w opublikowanym w czwartek wywiadzie, że nie widzi możliwości zakończenia wojny z Rosją wyłącznie poprzez zwycięstwo na polu bitwy, a jego kraj może być zmuszony do negocjacji.

Wiceszef ukraińskiego wywiadu: Ukraina może być zmuszona do negocjacji z Rosją

Wiceszef ukraińskiego wywiadu: Ukraina może być zmuszona do negocjacji z Rosją

Źródło:
PAP

W czołowym zderzeniu samochodów na obwodnicy Kłodzka zginęły dwie osoby. Droga w czwartkowy wieczór była całkowicie zablokowana.

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Źródło:
Telewizja Kłodzka, TVN24

Parlament Serbii zatwierdził w czwartek nowy rząd z Miloszem Vuczeviciem, byłym ministrem obrony, na czele. W skład gabinetu weszli dwaj politycy objęci sankcjami USA za powiązania z Rosją, korupcję i udział w handlu narkotykami.

Serbia ma nowy rząd. W gabinecie polityk oskarżany o handel narkotykami i kontakty z FSB

Serbia ma nowy rząd. W gabinecie polityk oskarżany o handel narkotykami i kontakty z FSB

Źródło:
PAP

Zdzisław Krasnodębski, od 10 lat europoseł PiS, tym razem nie znalazł się na listach kandydatów tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. "Obecnie rozwiązujemy kontrakt" - napisał. Dodał, że w takiej sytuacji będzie mógł "swobodnie formułować swoje opinie o grze zespołu", w którym znajdował się przez dekadę i "o dobrych i złych decyzjach".

"Rozwiązujemy kontrakt". Zdzisław Krasnodębski nie wystartuje z list PiS-u w eurowyborach

"Rozwiązujemy kontrakt". Zdzisław Krasnodębski nie wystartuje z list PiS-u w eurowyborach

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Dziesiątki tysięcy ludzi ponownie protestowały w Tbilisi przeciwko forsowanej przez rząd ustawie o zagranicznych agentach, której projekt poprzedniego dnia przeszedł drugie czytanie w parlamencie. Policja użyła gazu i zatrzymała kilka osób - podała agencja AFP.

W Gruzji trwają protesty przeciw ustawie o "obcych wpływach"

W Gruzji trwają protesty przeciw ustawie o "obcych wpływach"

Źródło:
PAP

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kalifornijska policja starła się z uczestnikami propalestyńskiego protestu na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, rozmontowując rozległe obozowisko i zatrzymując dziesiątki studentów. Podobne działania przeprowadzono na innych uczelniach, w całym kraju zatrzymano już ponad dwa tysiące osób. Aktywistom właśnie o to chodzi - ocenia "Economist". Prezydent Biden po raz pierwszy szerzej zabrał głos w tej sprawie.

Protesty na uczelniach w USA. Policja zatrzymała wielu studentów, Joe Biden zabrał głos

Protesty na uczelniach w USA. Policja zatrzymała wielu studentów, Joe Biden zabrał głos

Źródło:
PAP

Dziś obchodzimy 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało na konwencji w Kielcach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Szef MSZ Radosław Sikorski leci na trzydniową wizytę do Waszyngtonu. Oto siedem rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 3 maja.

Siedem rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 3 maja

Siedem rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 3 maja

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

800 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Rada Europy upoważniła swoją sekretarz generalną Mariję Pejczinović Burić do przygotowania specjalnego trybunału do osądzenia zbrodni Rosji przeciwko Ukrainie - poinformowała agencja AP. Prezydent Francji "nie wyklucza" wysłania swoich wojsk na Ukrainę. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą wezmą udział w obchodach 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Prezydent wręczy akty mianowania na stanowiska dowódcze, nominację generalską, a także odznaczenia państwowe. Planowane jest wystąpienie Dudy na placu Zamkowym.

Mianowania na stanowiska dowódcze, wystąpienie na placu Zamkowym. Plan obchodów święta Konstytucji 3 maja

Mianowania na stanowiska dowódcze, wystąpienie na placu Zamkowym. Plan obchodów święta Konstytucji 3 maja

Źródło:
PAP

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Rosja prowadzi działania hybrydowe. Ostatnio dotknęły one Polski, Niemiec, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech i Wielkiej Brytanii - czytamy w oświadczeniu wydanym przez NATO w czwartek po południu. Pakt Północnoatlantycki podkreśla w nim, że sojusznicy "wspierają i wykazują solidarność" z krajami, które doświadczają działań Moskwy.

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Viktor Orban jest koniem trojańskim Władimira Putina w Unii Europejskiej. A Mateusz Morawiecki - przepraszam, że to mówię - ale zachowuje się jak "pożyteczny idiota" - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy i europoseł. Odniósł się ten sposób do relacji byłego polskiego premiera i szefa węgierskiego rządu. Polityk mówił też, że Andrzej Duda nie wybierze polskiego komisarza w Unii Europejskiej po wyborach 9 czerwca, bo te kompetencje ma rząd.

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Źródło:
TVN24

Nie byłoby politycznych strategii na wybory do Parlamentu Europejskiego, gdyby 20 lat temu nie wydarzyło się to, co dla większości z nas teraz jest oczywistością . Polska stała się częścią Unii Europejskiej. Gdyby nie nasze przystąpienie do wspólnoty, nie byłoby też wielu arcyważnych inwestycji, które, bez unijnej pomocy, w ogóle by nie powstały. Materiał magazynu "Polska i Świat". 

Tak unijne fundusze wpłynęły na naszą rzeczywistość

Tak unijne fundusze wpłynęły na naszą rzeczywistość

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk skrytykował Mateusza Morawieckiego, który w prorosyjskim węgierskim tygodniku "Mandiner" miał stwierdzić, że "Bruksela stanowi zagrożenie dla demokracji europejskiej". Wcześniej Morawiecki powiedział o Viktorze Orbanie, że jest jego "przyjacielem". Były premier na wpis obecnego szefa rządu zareagował w czwartek wieczorem.

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska i odpowiedź byłego premiera

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska i odpowiedź byłego premiera

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prezydent skierował do premiera oficjalną informację, że dla podkreślenia znaczenia politycznego naszej prezydencji w Unii Europejskiej należy zorganizować dwa szczyty europejskie - oświadczył w czwartek minister w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski. Jak zaznaczył, "polityczna decyzja została wczoraj zakomunikowana".

Pismo prezydenta do premiera. "Decyzja została wczoraj zakomunikowana"

Pismo prezydenta do premiera. "Decyzja została wczoraj zakomunikowana"

Źródło:
TVN24

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

13 okręgów wyborczych i wiele znanych twarzy wśród kandydatów, a także sporo kontrowersji. Tak przedstawiają się listy wyborcze do Parlamentu Europejskiego. W czwartek minął termin zgłaszania list kandydatów. Prezentujemy najciekawsze polityczne rywalizacje w każdym z okręgów.

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Źródło:
TVN24, PAP

Na wojny domowe czas był wtedy, gdy wokół był pokój. Dziś, gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz już nie ma. Za długo próbowano dzielić Polskę na dwa obozy - powiedział w orędziu z okazji Dnia Flagi RP marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że "bezpieczną, mądrą i stabilną będzie tylko jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków".

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

Źródło:
TVN24

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało na konwencji w Kielcach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. W wydarzeniu nie wzięli udziału były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były prezes TVP Jacek Kurski.

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN
W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24