Diagnozę postawiono, kiedy Krzyś miał rok. Przez prawie trzy lata rodzina żyła ze świadomością, że leku na dystrofię mięśniową Duchenne'a nie ma i że Krzyś z jej powodu przedwcześnie umrze.
Amerykańska terapia genowa zmieniła sytuację dzieci cierpiących na tę chorobę - jej rozwój można zatrzymać, ale dziś potrzeba na to niemal 17 milionów złotych.
CZYTAJ TAKŻE: Trzeba zebrać kilkanaście milionów złotych na leczenie Krzysia. W pomoc włączyła się Fundacja TVN
Brakuje ponad trzech milionów złotych
Na koncie już jest ponad 13 milionów złotych. Ale za leczenie w klinice w Bostonie nie można płacić w ratach, więc żeby je rozpocząć trzeba mieć całą sumę z wyceny. Krzysiowi brakuje ponad trzech milionów złotych.
W pomoc dla Krzysia włączyła się też Fundacja TVN. Wszystkie zebrane środki wpłacone na konto Fundacji z dopiskiem "Dla Krzysia" zostaną przekazane na leczenie chłopca. Wpłat można dokonywać przez stronę fundacji https://fundacja.tvn.pl/.
Autorka/Autor: red.
Źródło: Fakty po Południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24