Żaryn: Udało się zidentyfikować człowieka obecnego podczas szturmu na granicę. To generał major Podliniew

Żaryn: zastępca szefa białoruskich pograniczników nadzorował atak na granicę Polski
Żaryn: zastępca szefa białoruskich pograniczników był obecny podczas szturmu na polską granicę 16 listopada
Źródło: TVN24

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn odniósł się na konferencji do szturmu na polsko-białoruską granicę z 16 listopada. - Udało się zidentyfikować człowieka, który był tam obecny. Wyglądał na osobę skierowaną tam do jakichś działań nadzorczych - poinformował. Podał, że to generał major Roman Podliniew, zastępca szefa białoruskich pograniczników.

16 listopada przy przejściu granicznym w Kuźnicy doszło do zaostrzenia sytuacji w związku z przebywającymi w okolicy migrantami. Rzucali oni w polskie służby kamieniami, gałęziami, granatami hukowymi i próbowali siłą przedrzeć się na teren Polski. W odpowiedzi policja użyła armatek wodnych.

CZYTAJ WIĘCEJ O WYDARZENIACH Z 16 LISTOPADA: Dziewięcioro policjantów, dwoje strażników granicznych i żołnierz. Ranni od kamieni i przedmiotów rzucanych przez migrantów

Ataki trwały ponad dwie godziny. W sumie rannych zostało dziewięciu policjantów, dwóch funkcjonariuszy Straży Granicznej i żołnierz. Był to najpoważniejszy jak dotąd incydent przy granicy polsko-białoruskiej.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

twitter 4
MON: atak migrantów na przejściu granicznym w Kuźnicy
Źródło: Twitter/MON

Żaryn: wyglądał na osobę skierowaną tam do jakiś działań nadzorczych, kontrolnych

Na wtorkowej konferencji ze Strażą Graniczną Stanisław Żaryn przypomniał te wydarzenia i pokazał zdjęcie ze szturmu na przejście Kuźnica-Bruzgi, na którym widoczny jest mężczyzna w mundurze. - To był człowiek, który zwrócił uwagę naszych żołnierzy i strażników granicznych swoim zachowaniem. Wyglądał na osobę skierowaną tam do jakichś działań nadzorczych, kontrolnych. Który wydawał się "trzymać rękę na pulsie" w związku z tym, co się działo na tym odcinku naszej granicy - opisał Żaryn.

Poinformował przy tym, że mężczyznę udało się zidentyfikować. - To generał major Roman Podliniew, zastępca szefa białoruskich pograniczników - podał.

Przekazał, że Podliniew pełni tę funkcję od 2019 roku.

- Naszym zdaniem obecność tak wysoko postawionej osoby w czasie ataków na polską granicę w czasie tego szturmu pokazuje skalę zaangażowania białoruskich służb w te działania - stwierdził. - Pokazuje jednoznacznie, że mówimy o operacji hybrydowej, która daleko wykracza poza kwestie organizowania szlaku migracyjnego. Jednocześnie obecność tego pana na miejscu i jego działania nadzorcze kolejny raz pokazują sposób działania, organizowania tych operacji hybrydowych, który jest pod stałą kontrolą służb białoruskich - powiedział Żaryn.

Stanisław Żaryn opublikował na swoim profilu zdjęcie zastępcy szefa białoruskich pograniczników. Podał, że nadzorował on atak na granicę Polski
Stanisław Żaryn opublikował na swoim profilu zdjęcie zastępcy szefa białoruskich pograniczników. Podał, że nadzorował on atak na granicę Polski
Źródło: twitter.com/StZaryn

- Roman Podliniew - jak wynika z moich informacji - jest osobą, która została skierowana do działań o charakterze nadzorczym, kontrolnym nad całą operacją związaną z wykorzystaniem imigrantów przeciwko nam. To białoruscy pogranicznicy biorą aktywny udział w wojnie propagandowej przeciwko Polsce, również w tym zakresie działalność pana Podliniewa jest bardzo znacząca i jest również angażowany w tego typu operacje przeciw Polsce - podsumował.

zaryn twitter
Żaryn: pierwsza fala ataków na granicę zatrzymana (nagranie z 16 listopada)
Źródło: Twitter/StZaryn
Czytaj także: