Libańskie władze wprowadzają ograniczenia dla podróżujących na linii Bejrut-Mińsk w związku z kryzysem migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej.
O ograniczeniach wprowadzonych przez władze Libanu poinformował w środę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
"Libańskie władze lotnicze wprowadzają ograniczenia dla podróżnych na linii Bejrut-Mińsk eliminując tych, którzy mogliby wzmocnić szlak migracyjny organizowany przez służby białoruskie. Decyzja wydana w związku z wysyłaniem cudzoziemców przez Mińsk na granice UE" - napisał w środę na Twitterze Stanisław Żaryn.
Czytaj więcej: Migranci w Mińsku. Duże grupy na nagraniach
Do wpisu załączył skan pisma władz libańskich w języku arabskim i angielskim. Zgodnie z jego treścią linie lotnicze operujące z Międzynarodowego Portu Lotniczego Beirut Rafic Hariri mają wprowadzić ograniczenia w przyjmowaniu pasażerów lecących z Libanu do Białorusi.
Wcześniej ograniczenia dotyczące lotów na Białoruś wprowadziły tureckie linie Turkish Airlines, syryjskie Cham Airlines, białoruskie Belavia i emirackie FlyDubai.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej
Na polsko-białoruskiej granicy trwa kryzys migracyjny wywołany przez reżim prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki. Sytuacja zaostrzyła się na początku tego tygodnia, kiedy migranci zebrali się na przejściu granicznym w Kuźnicy i siłowo próbowali przedostać się do Polski. We wtorek kilku polskich funkcjonariuszy zostało rannych od kamieni rzucanych przez migrantów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock