Trybunał Konstytucyjny nie zgodził się na uchylenie immunitetu Krystynie Pawłowicz

Tomasz Trela na Twitterze zamieścił zdjęcie uchwały Trybunału Konstytucyjnego.

"Wystąpiliśmy z mecenasem Rafałem Karbowniczkiem do Prezes TK o uchylenie immunitetu Krystynie Pawłowicz (tej od "dziada kalwaryjskiego"…) TK nie zgodził się na pociągnięcie jej do odpowiedzialności. Chamstwa nie obroni żaden immunitet. Pani Krystyno, widzimy się w sądzie. Obiecuję" - napisał poseł Lewicy. Uchwała TK datowana jest na 8 listopada.

Wniosek do prezes Trybunału Konstytucyjnego Trela złożył na początku października.

Tomasz Trela, poseł Lewicy złożył wniosek o uchylenie immunitetu Krystynie Pawłowicz

Sprawa ma związek z utajnieniem przed kilkoma miesiącami przez prezes TK Julię Przyłębską oświadczeń majątkowych pięciorga sędziów Trybunału, w tym Krystyny Pawłowicz.

Komentując to działanie, poseł Trela napisał w kwietniu na Twitterze, że "osoba publiczna, która nie chce ujawnić swojego oświadczenia majątkowego, bierze po prostu w łapę" i że jest "ciekawy, ile i za co wzięła Pawłowicz z Przyłębską?".

W odniesieniu do słów posła, Pawłowicz opublikowała pod koniec kwietnia wpis na Twitterze nazywając Trelę m.in. "chamem", "łobuzem", "dziadem kalwaryjskim" i "V ruską kolumną". "Udowodnij najpierw, że brałam łapówki (...) Albo na kolana, pod stół i odszczekać!" - napisała sędzia.

Pełnomocnik Treli, wspomniany mecenas Rafał Karbowniczek, informował w październiku, że prywatny akt oskarżenia przeciwko Pawłowicz trafił do Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście. Dotyczy on przestępstw m.in. zniesławienia i zniewagi. - Żeby ten akt oskarżenia mógł być dalej procedowany, złożyliśmy wniosek o uchylenie immunitetu pani sędzi Pawłowicz - tłumaczył wówczas adwokat.

Zgodnie z przepisami, taki wniosek musi zostać poddany pod głosowanie Zgromadzenia Ogólnego TK w ciągu miesiąca od złożenia. Do wyrażenia zgody na pociągniecie sędzi do odpowiedzialności potrzebna jest bezwzględna większość głosów sędziów Trybunału.