W Krakowie doszło do zdarzenia dwóch tramwajów. Co najmniej 12 osób zostało rannych. Rzecznik krakowskiego MPK Marek Gancarczyk przekazał, że jeden z pojazdów najechał na drugi. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja, a prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
W środę wieczorem na ulicy Klimeckiego w Krakowie zdarzyły się dwa tramwaje. Jak przekazał rzecznik krakowskiego MPK Marek Gancarczyk, tramwaj linii nr 49 najechał na tramwaj linii nr 50. W wyniku zderzenia, którego okoliczności ustala policja, rannych zostało co najmniej 12 osób (według wstępnych informacji, przekazywanych krótko po zdarzeniu, rannych miało być około 20 osób). Część z nich trafiła do szpitala. Wśród rannych jest motorniczy jednego z tramwajów. Mężczyzna był chwilowo zakleszczony w kabinie pojazdu, ale udało się go uwolnić.
Na miejscu panowały duże utrudnienia ruchu. Trasa z ronda Grzegórzeckiego do Małego Płaszowa była zablokowana, organizowano objazdy autobusami zastępczymi.
W czwartek Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze poinformowała o zarejestrowaniu postępowania w sprawie nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. "Na chwilę obecną brak jest informacji aby kierujący byli nietrzeźwi lub znajdowali się pod wpływem środków odurzających" - czytamy w komunikacie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24