"Antyludzkie, antychrześcijańskie" vs "Polska nie jest czarną owcą". Spór o uchodźców

Roźdźwięk między Kościołem a PiS w sprawie uchodźców? Politycy komentują
Roźdźwięk między Kościołem a PiS w sprawie uchodźców? Politycy komentują
Źródło: tvn24
Hierarchowie Kościoła katolickiego powiedzieli, że należy pomóc uchodźcom. Jeśli porównamy to to wpisu na Twitterze PiS o niechęci do uchodźców, to widzimy dysonans - skomentowała szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Poseł PiS Jacek Sasin zaznaczył, że mechanizm relokacji uchodźców się nie sprawdził.

- Dokładnie wsłuchujemy się w to, co Kościół mówi, bo te zasady moralne dla większości z nas są zasadami, które również wyznajemy. W zdecydowanej większości jesteśmy katolikami - powiedział w sobotę powiedział Jacek Sasin z PiS. Dodał, że "w związku z tym głos biskupów jest dla nas zawsze ważny'.

Zaznaczył, że "nie jest tak, że Polska jest jakąś czarną owcą w Europie". - Dzisiaj ten mechanizm dotyczący relokacji uchodźców nie sprawdził się, nie został wykonany. Polska jest tylko jednym z krajów, które tego mechanizmu nie wykonały. Zresztą słusznie, dbając o bezpieczeństwo obywateli - dodał.

"Chrystus ma twarz uchodźcy"

- Ważne jest to, o czym Kościół mówi. Jeżeli Chrystus ma twarz uchodźcy - bo rzeczywiście dzisiaj to jest problem ludzki, humanitarny - to katolik ma obowiązek zachowywać się tak, jak mu sumienie też powinno dyktować, a nie w sposób antychrześcijański, nieludzki - powiedział polityk PO Andrzej Halicki.

Dodał, że "zasłanianie się tym, że jest inny hierarcha w Toruniu, który mówi: nie słuchajcie papieża, nie słuchajcie tych słów, macie do tego prawo, jest hipokryzją".

Jarosław Kalinowski (PSL) zwrócił uwagę, że papież Franciszek apeluje o to, żeby nie odwracać się plecami od problemów uchodźców - matek, dzieci, którzy uciekają ratując życie przed wojną - a "pierwszy katolik Jarosław Kaczyński wychodzi i mówi, że na tej ziemi nikomu nie pomożemy, bo rozmnożą choroby". - To jest antyludzkie, to jest antychrześcijańskie. To jest okropne - stwierdził.

- Mam takie głębokie przekonanie, że Kościół katolicki, a przynajmniej hierarchowie Kościoła katolickiego zdjęli parasol ochronny znad PiS-u, jeśli chodzi o politykę dotyczącą uchodźców. Dość jednoznacznie powiedzieli, że należy pomóc uchodźcom, że uchodźca to nasz bliźni - oceniła szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubanuer.

Powiedziała, że jeśli porównamy to do wpisu na twitterowym profilu Prawa i Sprawiedliwości, który mówił, że niechęć do uchodźców jest czymś zupełnie normalnym, to "widzimy ten dysonans".

Odniosła się w ten sposób do wpisu, który został zamieszczony w piątek i szybko usunięty. Brzmiał: "Nie dajcie sobie wmówić, że niechęć do uchodźców to coś złego. Polacy nie są wyjątkiem w Europie".

Poseł Kukiz'15 Grzegorz Długi podkreślił, że mamy ważniejszy problem niż to, czy pomiędzy PiS-em, a hierarchami występują napięcia. - Problem polega na tym, że mamy nie rozwiązany tak zwany kryzys imigracyjny i nikt na razie nie przedstawił jakichś - nazwijmy to inteligentnych - rozwiązań - dodał.

Wszczęta procedura

Komisja Europejska w środę formalnie wszczęła procedurę w związku z niewywiązywaniem się przez Polskę, Czechy i Węgry ze zobowiązań w sprawie relokacji uchodźców. Kraje te mają miesiąc na wystosowanie odpowiedzi do KE.

PiS zapytało Komisję Europejską w skierowanej do niej interpelacji, dlaczego wszczęła procedury za odmowę relokacji uchodźców tylko przeciw Polsce, Czechom i Węgrom, skoro inne kraje unijne także "w wysokim stopniu" nie wykonują decyzji w tej sprawie.Z ostatniego, majowego raportu KE wynika, że Węgry, Polska i Austria nie dokonały relokacji ani jednej osoby. Z kolei Czechy, po relokowaniu niewielkiej liczby uchodźców, przestały brać udział w programie.Poza Polską i Węgrami Austria do tej pory nie relokowała ani jednej osoby, a Słowacja zaledwie 16, ale oba te kraje pod naciskiem KE zobowiązały się do przyjęcia uchodźców, przez co uniknęły procedur.

Kościół o uchodźcach

Temat przyjmowania uchodźców był poruszany przez duchownych w trakcie czwartkowych mszy w święto Bożego Ciała. Kardynał Nycz mówił, że Chrystus "ma twarz często dzisiaj człowieka bezdomnego, uchodźcy, odrzuconego, człowieka potrzebującego pomocy".

- Czy ukazujemy innym obecność Jezusa? Czy Jego (....) otwarcie na drugiego człowieka, wyjście do biednych i ubogich, do odtrąconych przez ludzi, do uchodźców i przybyszy, jest również naszą postawą? - pytał prymas Polski abp Wojciech Polak podczas uroczystości Bożego Ciała w Inowrocławiu.

- W liturgii uroczystości Ciała i Krwi Pańskiej wyraża się sposób istnienia, relacja Kościoła do świata. Procesja Bożego Ciała to nie widowisko, nie manifestacja, ale ręka Kościoła z chlebem na dłoni, wyciągnięta do wszystkich, zaproszenie skierowane do każdego człowieka, do migrantów i uchodźców również – powiedział podczas homilii metropolita katowicki abp Wiktor Skworc

Przypomniał, że w tej sprawie jednoznaczne było nauczanie św. Jana Pawła II.

- Każdy musi się przyczyniać do rozwoju dojrzałej kultury otwartości, która ma na uwadze jednakową godność każdej osoby i należytą solidarność z najsłabszymi, domaga się uznania podstawowych praw każdego migranta. Do władz publicznych należy sprawowanie kontroli nad ruchami migracyjnymi, z uwzględnieniem wymogów dobra wspólnego. Przyjmowanie migrantów winno zawsze odbywać się w poszanowaniu prawa, a zatem - gdy to konieczne - towarzyszyć mu ma stanowcze tłumienie nadużyć – cytował papieża Polaka abp Wiktor Skworc, zaznaczając, że katolicy, chrześcijanie powinni się trzymać "tego mądrego wskazania".

Autor: js//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: