Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o 259 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 oraz o śmierci 15 pacjentów. Łącznie w Polsce potwierdzono zakażenie u 35 405 osób, spośród których 1507 zmarło.
Resort zdrowia przekazał informacje o 259 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Najwięcej z nich dotyczy województwa śląskiego, gdzie odnotowano 80 infekcji.
Pozostałe dotyczą województw: wielkopolskiego (46), mazowieckiego (36), łódzkiego (24), małopolskiego (13), świętokrzyskiego (13), podkarpackiego (12), opolskiego (dziewięć), podlaskiego (siedem), warmińsko-mazurskiego (pięć), lubelskiego (cztery), pomorskiego (cztery), dolnośląskiego (trzy), zachodniopomorskiego (dwa) i kujawsko-pomorskiego (jeden).
Liczba nowych zakażeń jest mniejsza niż w czwartek i środę, gdy ministerstwo informowało o kolejno 371 i 382 nowych infekcjach.
Resort przekazał też informację o śmierci 15 pacjentów w wieku od 58 do 99 lat, którzy byli zakażeni koronawirusem. Większość z nich - podało ministerstwo - miało choroby współistniejące.
Łącznie w Polsce potwierdzono do piątku zakażenie u 35 405 osób, spośród których 1 507 zmarło.
Czytaj więcej w raporcie tvn24.pl: Koronawirus - najważniejsze informacje.
Ile osób objętych jest kwarantanną? Ile wyzdrowiało?
Wcześniej w piątek Ministerstwo Zdrowia przekazało najnowsze dane w codziennym "raporcie o koronawirusie". Według niego:
- 1743 "łóżek COVID-19" jest zajętych, - 72 pacjentów jest podłączonych do respiratorów, - 84 790 osób jest objętych kwarantanną, - 13 478 osób jest objętych nadzorem epidemiologicznym, - 22 651 osób wyzdrowiało.
Wiceminister: mamy pojedyncze ogniska w zakładach pracy
W piątek około południa wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński rozmawiał z dziennikarzami na konferencji prasowej. Poinformował, że są w Polsce "pojedyncze ogniska" koronawirusa, które "dotyczą zazwyczaj zakładów pracy".
- Mamy takie sytuacje, że jakaś zakażona osoba przychodzi do pracy i zaraża współpracowników. Ale te ogniska są błyskawicznie wyłapywane i jest przeprowadzane dochodzenie epidemiologiczne - zapewniał.
- W ogólnej populacji liczba przypadków - na podstawie danych, którymi dysponujemy - nie jest duża. Liczba nowych przypadków z tygodnia na tydzień maleje. Sytuacja się poprawia - przekonywał wiceminister.
WHO ostrzega: pandemia przyspiesza
Szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział w poniedziałek, że pandemia COVID-19 nawet nie zbliża się jeszcze do końca. - Choć wiele krajów poczyniło postępy, tak naprawdę pandemia przyspiesza - ostrzegł. Według szefa WHO, "większość ludzi jest nadal podatna na wirusa", a pandemia nadal ma "przestrzeń, w której może się rozwijać".
Czwarty etap luzowania obostrzeń
W Polsce czwarty etap łagodzenia ograniczeń obowiązujących w związku z trwającym w naszym kraju stanem epidemii trwa już ponad miesiąc. Od 30 maja w przestrzeni otwartej obowiązkowe jest zachowanie dwumetrowego dystansu, ale bez konieczności zakrywania ust i nosa. W sklepach, w urzędach, w punktach gastronomicznych nie obowiązują limity osób w zależności od powierzchni lokalu, ale trzeba zakrywać usta i nos.
Od 31 maja w kościołach przestały obowiązywać limity wiernych, dozwolone stały się też zgromadzenia na powietrzu do 150 osób. Od 6 czerwca otwarte mogą być kina, teatry, salony masażu, solaria, siłownie i kluby fitness. Dyskoteki i kluby pozostają zamknięte.
Źródło: tvn24.pl