Wszyscy mieliśmy wrażenie, że walka z pandemią odbywa się w cieniu walki wyborczej - mówił w "Jeden na jeden" w TVN24 były premier, były prezes NBP, a obecnie europoseł Marek Belka, odnosząc się do działań rządu w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Jak stwierdził, "w Polsce mamy grzech pierworodny walki z pandemią".
Były premier, były prezes NBP, a obecnie europoseł Marek Belka komentował w środę w "Jeden na jeden" w TVN24 działania rządu w ramach walki z koronawirusem. Był pytany, czy w Polsce jest obecnie lider, który głosi spójny komunikat w tej sprawie. - W pierwszych tygodniach pandemii liderem był minister Szumowski, ale potem został zdominowany przez kolegów z rządu - wskazywał.
Zwracał przy tym uwagę, że działania rządu pokryły się czasowo z kampanią wyborczą przed wyborami prezydenckimi. - Wszyscy mieliśmy wrażenie, że walka z pandemią odbywa się w cieniu walki wyborczej - powiedział.
Jak stwierdził, "działania rządu, obojętnie czy słuszne czy niesłuszne, czy przesadzone czy niedostateczne, zawsze można było interpretować przez pryzmat taktyki przedwyborczej". - I to chyba do dziś zostało jakoś w retoryce rządowej - dodał.
- W Polsce mamy grzech pierworodny walki z pandemią, że ona była podporządkowana walce wyborczej o zwycięstwo Andrzeja Dudy - powiedział.
Belka: turystyka upada i się chyba tak szybko nie podniesie
Były premier wskazywał również na ekonomiczne aspekty walki z koronawirusem. - Widzę, że gospodarka wraca, przynajmniej w niektórych swoich fragmentach do normalnego stanu. Ubolewam tylko nad tym, że bodaj największa gałąź gospodarki na świecie, czyli turystyka, upada i się chyba tak szybko nie podniesie - powiedział. Pytany, czy pomocą dla tej branży może być bon turystyczny, odparł: - nie sądzę, aczkolwiek dobrze, że to zrobiono.
Belka: nie pojawię się na zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy, jadę na urlop
W czwartek odbędzie Zgromadzenie Narodowe, podczas którego Andrzej Duda złoży przysięgę. Posiedzenie odbędzie się w warunkach restrykcji sanitarno-epidemicznych. Marek Belka powiedział, że nie pojawi się na zaprzysiężeniu, ponieważ wyjeżdża na urlop.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24