Co rząd ukrywa w sprawie respiratorów?

Źródło:
tvn24.pl
Joński: do końca października minister Niedzielski przekaże informacje odnośnie spłacenia pieniędzy za respiratory bądź nie
Joński: do końca października minister Niedzielski przekaże informacje odnośnie spłacenia pieniędzy za respiratory bądź nie TVN24
wideo 2/10
Joński: do końca października minister Niedzielski przekaże informacje odnośnie spłacenia pieniędzy za respiratory bądź nie TVN24

Ani Ministerstwo Zdrowia, ani Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie odpowiadają na pytania dziennikarzy dotyczące zakupów respiratorów, maseczek i szczepionek przeciwko grypie albo odpowiadają szczątkowo. Jak twierdzi poseł Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej, rząd dogadał się z handlarzem bronią w kwestii spłaty kilkudziesięciu milionów złotych za niedostarczone respiratory.

O skandalu z zakupem respiratorów przez Ministerstwo Zdrowia piszemy od czerwca. Ówczesny wiceminister Janusz Cieszyński 14 kwietnia tego roku, mając do wyboru zakup urządzeń z unijnego przetargu, z pewnego źródła, od producentów i za niższą cenę, wybrał podpisanie umowy z firmą E&K z Lublina. Jej właściciel i prezes Andrzej Izdebski, który w przeszłości dał się poznać jako osoba zajmująca się międzynarodowym handlem bronią, wmówił polskim władzom, że ma respiratory. Jak się wkrótce okazało, wprowadził w błąd kierownictwo Ministerstwa Zdrowia, które w żaden sposób nie zweryfikowało jego obietnic. Za to jeszcze w dniu podpisania umowy przelało na konto E&K 35 mln euro, czyli 154 z 200 milionów złotych, które miała dostać lubelska firma.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Sprzęt niekompletny. Pieniędzy brak

Z 1241 respiratorów Andrzej Izdebski dostarczył 200, ale ani jednego w przewidzianym umową terminie. Jedynie 150 z nich odpowiadało wcześniejszemu zamówieniu. Z ujawnionych przez stowarzyszenie Sieć Obywatelska - Watchdog Polska dokumentów związanych z transakcją wynika, że dostarczony przez E&K sprzęt nie posiadał wymaganych dokumentów, w tym kart gwarancyjnych i instrukcji obsługi. Dostarczono go też w wersji na rynek brytyjski, co sprawiło, że nie dało się go podłączyć w polskich szpitalach.

Mimo tych wszystkich uchybień Ministerstwo Zdrowia do dziś nie potrafi wyegzekwować zwrotu pieniędzy od Andrzeja Izdebskiego. Ostatni przelew ze strony handlarza bronią wpłynął 26 czerwca. Od tego czasu minęło trzy i pół miesiąca, a ślad po kilkudziesięciu milionach złotych z publicznych pieniędzy zaginął.

Cała rozmowa z Szymonem Jadczakiem o sprawie zakupu respiratorów i odejściu Janusza Cieszyńskiego
Cała rozmowa z Szymonem Jadczakiem o sprawie zakupu respiratorów i odejściu Janusza Cieszyńskiego TVN24

Jakich kwot nie potrafi odzyskać polski rząd? Tego dokładnie nie wiadomo. Od kilkunastu dni portal tvn24.pl próbuje uzyskać od Ministerstwa Zdrowia odpowiedzi dotyczące tej kwestii. A także kilku innych.

Pierwszy mail, na który do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi został wysłany 22 września. Pytaliśmy w nim wówczas nie o nieoddane miliony, ale o przedmioty z listy zakupów związanych z COVID-19, opublikowanej przez MZ. Pod numerem 93 widnieje na tej liście pozycja "dreny zasilające wraz z instrukcją" w ilości 50 sztuk za łączną sumę 33 tys. od firmy Draeger. To producent 50 z 200 respiratorów dostarczonych przez E&K. Według naszych rozmówców z branży produktów medycznych ten zakup może świadczyć o tym, że ministerstwo musi na własną rękę kompletować osprzęt do niemieckich respiratorów dostarczonych przez E&K. 

Zapytaliśmy: - kiedy dokonano tego zakupu? - w jakim celu? - na potrzeby których respiratorów? - gdzie przekazano dreny?

Prośbę o odpowiedź ponawialiśmy 24 i 28 września. Ze względu na brak odpowiedzi 1 października przekierowaliśmy pytanie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pytania ponawialiśmy jeszcze 2 i 6 października. Bezskutecznie, zostały zignorowane. 

Co z maseczkami od instruktora narciarstwa?

Od 25 września próbujemy dowiedzieć się, z jaką aktualnie kwotą do spłaty zalega firma E&K. Zapytaliśmy też o inne podmioty, które nie wywiązały się ze zobowiązań wobec ministerstwa. Choćby o firmy powiązane z  Łukaszem G., instruktorem narciarstwa i znajomym byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który według doniesień mediów sprzedał rządowi bezwartościowe maseczki za 5 mln. Gdy w lipcu pytaliśmy o sposób rozliczenia tej transakcji, Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska z Biura Komunikacji MZ odpisała nam, że "kontrahent przedstawił MZ ofertę zwrotu części środków i wymiany towaru, ale z uwagi na fakt, że była ona niekorzystna z punktu widzenia budżetu państwa, odrzuciliśmy ją. Oczekujemy pełnego zwrotu środków lub dostawy całej partii certyfikowanych masek".

Kolejnego maila z prośbą o udzielenie odpowiedzi wysłaliśmy 28 września. Znów zapytaliśmy o E&K oraz o maseczki od instruktora narciarstwa.

1 października ze względu na brak reakcji ministerstwa poprosiliśmy o reakcję kancelarię premiera Mateusza Morawieckiego. Być może to sprawiło, że 2 października otrzymaliśmy odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia. "Wysokość przedpłat, do zwrotu których zobligowana jest firma E&K sp. z o.o. do 31 października 2020 roku: 11 921 805 EURO”.

Ale to nie była pełna odpowiedź na nasze pytania. Niespełna 12 milionów euro to jedynie wartość ponad 1000 niedostarczonych respiratorów. A co z karami dla spółki Andrzeja Izdebskiego? Co z odsetkami? Bez odpowiedzi.

Dopytaliśmy też o pozostałe firmy zalegające z rozliczeniami wobez MZ. Otrzymaliśmy odpowiedź, że "inne podmioty nie zalegają z płatnościami". W jaki sposób rozliczono się z instruktorem narciarstwa? To pytanie również pozostało bez odpowiedzi. 

Od środy czekamy też na odpowiedzi dotyczące zapotrzebowania na szczepionkę przeciwko grypie. 

Posłom też mówią niewiele

Z wyciągnięciem informacji z Ministerstwa Zdrowia mają też problem posłowie opozycji, Michał Szczerba i Dariusz Joński, którzy od wielu tygodni prowadzą kontrole w MZ. - Dochodzi do kuriozalnych sytuacji. Na nasze pytania i prośby o udostępnienie dokumentów i umów dostajemy odpowiedzi niepełne lub nie dostajemy ich wcale. W sprawie handlarza bronią udało nam się dowiedzieć jedynie, że zawarto jakieś porozumienie, ale Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że jest ono ściśle tajne. Ponoć kwota ma zostać zwrócona do końca miesiąca, ale nie znamy żadnych szczegółów tej umowy - rozkłada bezradnie ręce Szczerba. 

Posłowie PO: respiratory, które dostarczono są bez odpowiedniej dokumentacji
Posłowie PO: respiratory, które dostarczono są bez odpowiedniej dokumentacjiTVN24

To samo dotyczy informacji dotyczących szczepionek. Posłowie usłyszeli, że informacje ich dotyczące zostały zastrzeżone. - Nie wiadomo przez kogo, ani na jakiej podstawie - mówi Michał Szczerba.

Informacji dotyczących respiratorów ani szczepionek nie udziela też rzecznik ministerstwa. Wojciech Andrusiewicz nie odbiera telefonów, nie odpowiada też na prośby o kontakt przesyłane SMS-em. 

CBA zawzięcie milczy

Z kolei od 10 czerwca redakcja tvn24.pl czeka na odpowiedzi z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Zapytaliśmy wtedy, czy Ministerstwo Zdrowia zgłaszało się do CBA z prośbą o sprawdzenie firmy E&K z Lublina w związku z planowanym zawarciem umowy z tą firmą? A jeśli tak, to na czym polegało ewentualne sprawdzenie? W jakim okresie miało miejsce? Jakie były jego efekty? W jakiej formie i kiedy zostały przekazane Ministerstwu Zdrowia?

Od tamtego czasu 12 razy prosiliśmy o odpowiedź na zadane pytania. CBA milczy.

W ramach ustawy o dostępie do informacji publicznej zapytaliśmy też Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, co premier zrobił, żeby odzyskać pieniądze od Andrzeja Izdebskiego. KPRM przekazało nam, że to sprawa Ministerstwa Zdrowia. Które oczywiście nie odpowiedziało na pytania. 

Więcej szczęścia mieli posłowie Szczerba i Joński. Z pisma, które otrzymali w resorcie zdrowia wynika, że Andrzej Izdebski do 31 października zobowiązał się spłacić 69.5 miliona złotych, na które składają się pobrana wcześniej przedpłata oraz kara umowna. Nie wiadomo za to co z odsetkami za respiratory, których nigdy nie było.

Autorka/Autor:Szymon Jadczak (szymon_jadczak@tvn.pl)

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl