Rządowa agencja nie potrafi dokończyć budowy fabryki maseczek

Źródło:
tvn24.pl
Założenia projektu "Polskie szwalnie"
Założenia projektu "Polskie szwalnie"prezydent.pl
wideo 2/6
Założenia projektu "Polskie szwalnie"

Agencja Rozwoju Przemysłu nie potrafi dokończyć budowy fabryki maseczek w Stalowej Woli. Jej uruchomienie jeszcze w kwietniu zapowiadali prezydent Andrzej Duda i ówczesna wicepremier Jadwiga Emilewicz. Zakład nie działa do dziś, bo podległa premierowi Mateuszowi Morawieckiemu instytucja nie potrafi zbudować pomieszczenia zapewniającego sterylność produkcji.

- Zapraszam pana po odpowiedź do ARP. Proszę żeby wyciągnął pan informacje od nich a nie od mojej osoby. My wykonaliśmy swoją część umowy - tak na pytanie o datę uruchomienia fabryki w Stalowej Woli odpowiada Wojciech Maślany, członek zarządu firmy Hilltech, odpowiedzialnej za montaż linii produkcyjnych w powstającym zakładzie. W głosie słychać irytację i zniechęcenie. Nic dziwnego. Mimo że jego firma pracuje w Stalowej Woli już od kilku miesięcy, do dziś Agencja Rozwoju Przemysłu nie potrafiła dokończyć projektu, którego Hilltech ma być operatorem.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Polityka ponad wszystko

Przedsięwzięcie w Stalowej Woli od początku miało więcej wspólnego z polityką niż z biznesem. Ulokowano je w jednym z nielicznych miast, gdzie prezydentem jest polityk PiS. Lucjusz Nadbereżny zdążył się już kilka razy pochwalić się fabryką, która nie działa. Ale ostatnio jego optymizm jakby zmalał. Ogranicza się w tym temacie jedynie do zgryźliwych wpisów na Twitterze.

Za to osoby, którym fabryka w Stalowej Woli zawdzięcza ogólnopolską sławę, od kilku miesięcy milczą na jej temat. A to właśnie po konferencji prezydenta Andrzeja Dudy i ówczesnej wicepremier Jadwigi Emilewicz stalowowolski zakład trafił na czołówki mediów. 16 kwietnia trwała kampania prezydencka, więc politycy z dumą zainaugurowali program "Polskie Szwalnie" i ogłosili, że w ciągu dwóch kolejnych tygodni w dwustu polskich szwalniach powstanie 40 milionów maseczek. Do końca czerwca miało być ich już 100 milionów. Tylko w Stalowej Woli miało docelowo być szytych 29 milionów masek miesięcznie. Na kwietniowej konferencji prezydentowi Dudzie i wicepremier Emilewicz towarzyszył prezes Agencji Rozwoju Przemysł Cezariusz Lesisz. To on odpowiada za budowę fabryki na Podkarpaciu.

Jadwiga Emilewicz, Andrzej Duda, Cezariusz LesiszJakub Szymczyk/KPRM

Już w czerwcu w tvn24.pl napisaliśmy, że mimo zapowiedzi i uroczystych konferencji w Stalowej Woli nie produkuje się żadnych maseczek. Eksperci z branży ochronnych produktów medycznych tłumaczyli, że zbudowanie i uruchomienie dobrze działającego zakładu może zająć nawet parę lat. W odpowiedzi na nasz tekst ARP zaprosiła do fabryki ekipę rzeszowskiego oddziału telewizji państwowej, który przygotował materiał pt. "Produkcja maseczek ochronnych w Stalowej Woli". Dziennikarka zapewniała, że budowa fabryki jest na ostatniej prostej i będzie gotowa do produkcji maseczek medycznych nawet za dwa tygodnie, czyli najpóźniej na początku lipca. Tomasz Miśko, dyrektor tarnobrzeskiego oddziału ARP tłumaczył w nagraniu, że wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem, trwa projektowanie i budowa tzw. clean roomu.

W sierpniu znowu opisaliśmy losy fabryki, która nie działa. ARP kolejny raz tłumaczyła się, że opóźnienia wynikają z budowy tajemniczego clean roomu. I nie potrafiła podać terminu uruchomienia zakładu. Przedstawiciele agencji odmówili też podania kosztów nieudanej inwestycji.

Odpowiedź po interwencji u premiera

Z nadejściem jesieni postanowiliśmy kolejny raz sprawdzić, czy fabryka w Stalowej Woli już działa. Na pytania zadane 21 września ARP odpowiedziała równo miesiąc później i to dopiero po naszej interwencji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. To właśnie KPRM odpowiada za nadzór nad Agencją Rozwoju Przemysłu.

Jak poinformował nas rzecznik ARP Miłosz Marczuk, fabryka w Stalowej Woli nie działa, bo... "finalizowane są przygotowania do budowy tzw. clean roomu". Warto podkreślić: "przygotowania do budowy", a nie "budowa". Przy okazji Marczuk wyjaśnia, że "clean room jest to zamknięte pomieszczenie o specjalnej konstrukcji, z dostępem przez śluzy, w którym określona liczba wymian powietrza na godzinę i panujące w nim nadciśnienie pozwala zminimalizować ilość zanieczyszczeń w powietrzu (pyłki itp.) . Wytwarzane w nim produkty będą spełniać wymagania produktów sterylnych".

Film reklamujący projekt "Polskie szwalnie"
Film reklamujący projekt "Polskie szwalnie"prezydent.pl

Z komunikatu wynika, że wykonawca, który ma być też operatorem fabryki, "zatrudnił już pracowników i jest gotowy zacząć produkcję produktów niewymagających clean roomu". Sęk w tym, że fabryka ma produkować maseczki dla służb medycznych, czyli potrzebuje clean roomu.

Przez ponad pół roku, odkąd rząd i prezydent pochwalili się fabryką w Stalowej Woli, władzom ARP nie udało się nawet doprowadzić do certyfikacji maseczek. "Trwa proces certyfikacji produktów, także poza granicami kraju" - zapewnił rzecznik ARP. Otwarte pozostaje pytanie, gdzie ARP certyfikuje maseczki, bo na pewno nie w odpowiedzialnym za to Centralnym Instytucie Ochrony Pracy-Państwowym Instytucie Badawczym. "CIOP-PIB nie wydał jak dotąd certyfikatu, ani nie jest w trakcie realizacji procesów badań i certyfikacji zleconych przez Agencję Rozwoju Przemysłu i firmę Hilltech" - poinformował nas w poniedziałek instytut.

- I nie zdziwię się, jeśli ten proces jeszcze potrwa. Tak samo jak budowa sterylnego clean roomu. Do tego potrzeba odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. Takie są efekty oddawania poważnych spraw w ręce amatorów - mówi tvn24.pl menedżer firmy zaopatrującej w maseczki pracowników kilkuset szpitali w Polsce.

Założenia projektu "Polskie szwalnie"
Założenia projektu "Polskie szwalnie"

Maseczki można produkować. Ale nie dla szpitali

Jego słowa w rozmowie z tvn24.pl pośrednio potwierdza Wojciech Maślany, członek zarządu firmy Hilltech, czyli tej, którą ARP przedstawia jako operatora fabryki. Przyznaje, że bez clean roomu nie można produkować maseczek, które będą mogły trafić do szpitali i ratowników medycznych. A budowa tego sterylnego pomieszczenia jest daleko w lesie. W rozmowie z tvn24.pl Maślany przyznał, że "jego firma może podjąć się wykończenia clean roomu, gdy budowa będzie zaawansowana w 75 proc. tj. integracji z procesami produkcji". Po pozostałe szczegóły procesu budowy odsyła do ARP. Czy ARP rozliczyło się do końca z jego firmą? - Rozliczanie trwa zgodnie z zawartymi umowami - mówi tvn24.pl Wojciech Maślany.

ARP nie potrafi uruchomić fabryki, ale zamawia do niej kolejny sprzęt. Do ośmiu maszyn do produkcji maseczek (cztery do produkcji maseczek medycznych typ I i II, 3PLY i czterech maszyn do produkcji maseczek FFP2 KN 95), zamówili już dziewiątą maszynę do produkcji maseczek - FFP2/3 z zaworkiem.

Ile do tej pory kosztowało utworzenie fabryki, która wciąż nie może ruszyć? Według ARP to tajemnica przedsiębiorstwa, nie poznamy więc odpowiedzi na pytanie. Kiedy w Stalowej Woli zostanie uszyta maseczka, która ochroni jakiegoś medyka? Na to pytanie też nie znamy odpowiedzi.

Konferencja w Kancelarii Prezydenta o projekcie "Polskie Szwalnie"
Konferencja w Kancelarii Prezydenta o projekcie "Polskie Szwalnie"

Autorka/Autor:Szymon Jadczak (szymon_jadczak@tvn.pl)

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W całej Ukrainie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia ogłoszono alarmy. "Wróg znów prowadzi zmasowany atak na sektor energetyczny" - przekazał minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko. W związku z rosyjskimi atakami polskie wojsko poderwało nad ranem myśliwce - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. "Po dwóch godzinach "operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone" - przekazano później.

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Źródło:
PAP, Reuters

Samolot pasażerski rozbił się w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie - podała rosyjska państwowa agencja TASS. Według informacji kazachskich władz są pasażerowie, którzy przeżyli wypadek. 

Rozbił się samolot pasażerski. Władze: są pasażerowie, którzy przeżyli

Rozbił się samolot pasażerski. Władze: są pasażerowie, którzy przeżyli

Źródło:
Reuters

W najstarszej części kościoła, pod kilkucentymetrową warstwą tynku, badacze odkryli malowidło sprzed kilkuset lat. Już wiedzą, że na ścianach w innych częściach kościoła, mogą kryć się podobne dzieła. Symetryczne kompozycje girland i wici roślinnych, a w centralnej części malowidła litera "S". Podejrzewają, co może oznaczać.

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Źródło:
TVN24/ Dziennik Bałtycki
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem w Kutnie. W Koszalinie śmiertelnie zatruła się kobieta. W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem śmiercionośnego wirusa. Pięciu mężczyzn zostało skazanych w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 25 grudnia.

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W Boże Narodzenie warunki na drogach w części kraju są trudne. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed oblodzeniem, a także opadami marznącymi. W kilku województwach obowiązują żółte alarmy.

Gołoledź na drogach. W kilku województwach obowiązują ostrzeżenia IMGW

Gołoledź na drogach. W kilku województwach obowiązują ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

Prezydent elekt USA Donald Trump zapowiedział we wtorek, że po objęciu prezydentury poleci Departamentowi Sprawiedliwości, by przywrócił wykonywanie kary śmierci w zakładach federalnych w celu ochrony Amerykanów przed "brutalnymi gwałcicielami, mordercami i potworami" - donosi agencja Reutera. To odpowiedź na decyzję Joe Bidena.

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Źródło:
Reuters

Obfite opady śniegu pozostawiły we wtorek tysiące domów bez prądu Bośni i Hercegowinie. Doszło do poważnych zakłóceń w ruchu drogowym, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Intensywnie sypie też w Serbii.

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Źródło:
Reuters, ENEX

Po ogłoszeniu oficjalnych wyniku wyborów prezydenckich w Mozambiku przez Radę Konstytucyjną, w kraju wybuchły zamieszki, w których zginęło ponad 20 osób. Według oficjalnych danych wybory wygrał kandydat rządzącej partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wyniki głosowania sfałszowano.

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Źródło:
PAP

Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen zapowiedział we wtorek zainwestowanie miliardów koron w obecność wojskową na Grenlandii. Wypowiedź ta padła zaledwie dzień po tym, jak amerykański prezydent elekt Donald Trump oznajmił, że dla USA "posiadanie i kontrola nad Grenlandią jest absolutną koniecznością".

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Źródło:
PAP

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zmarła kobieta, która zatruła się tlenkiem węgla w jednym z mieszkań w Koszalinie. Pomimo resuscytacji, nie udało się jej uratować. Do szpitala przewieziono również dwoje dzieci, które znajdowały się w lokalu.

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Należąca do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na 6,2 miliona kilometrów. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

Źródło:
PAP

Amerykański dziennikarz Austin Tice, prawdopodobnie pojmany przez reżim Baszara al-Asada w 2012 roku, żyje - poinformowała agencja AFP powołując się na organizację pozarządową Hostage Aid Worldwide.

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Źródło:
PAP

Nowy de facto przywódca Syrii Ahmed al-Szara doszedł we wtorek do porozumienia z szefami frakcji rebelianckich, na mocy którego organizacje te zostały rozwiązane, a ich bojownicy będą podlegać ministerstwu obrony - poinformowała agencja Reutera powołując się na oświadczenie nowego rządu w Damaszku.

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Źródło:
PAP

1035 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy z wtorku na środę w wielu regionach Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy w związku z zagrożeniem ze strony dronów szturmowych. Z rosyjskiego lotniska Ołenia w obwodzie murmańskim wystartowało kilka bombowców Tu-95, które obrały kurs na południe. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Źródło:
PAP

Siły izraelskie przeprowadziły we wtorek naloty na obóz dla uchodźców w pobliżu miasta Tulkarm na administrowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu - podał Reuters, powołując się na informacje palestyńskich i izraelskich urzędników. W ostrzałach zginęło co najmniej ośmioro Palestyńczyków.

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Źródło:
PAP, Reuters

Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Zachód postawiła zarzut po tym jak wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni i czynnej napaści na funkcjonariuszy. W czwartek w centrum miasta mężczyzna wycelował z broni do policjantów. Po wszystkim uciekł.

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pięciu mężczyzn zostało we wtorek skazanych przez sąd w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców piłki nożnej, do których doszło w listopadzie - podała agencja AFP. Sędzia wskazywał, że zwykle w takich przypadkach zasądza się wyłącznie prace społeczne, ale tym razem "biorąc pod uwagę powagę przestępstwa i kontekst, w jakim zostało popełnione, tylko kara pozbawienia wolności jest odpowiednia".

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Źródło:
PAP
Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Węgry za Orbana stają się krajem dla upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - mówi o sprawie Marcina Romanowskiego lider węgierskiej opozycji, która według sondaży ma szanse wygrać tam kolejne wybory. Jeśli Orban nie wyda Polsce Romanowskiego, choć formalnie ma taki obowiązek, zrobiłby to jego następca? Czy może to się stać jednak szybciej?

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Źródło:
Fakty TVN

Kulinarne tradycje, szczególne wspomnienia z dzieciństwa, uczucia żywione do bliskich oraz rozmowy i relacje przy wspólnym stole - te tematy poruszali goście w wigilijnym wydaniu "Faktów po Faktach". Magda Gessler przyznała, że zawsze stara się, aby "całe to wielkie świętowanie było absolutnie idealnie harmonijne". Michel Moran podzielił się zwyczajami, jakie panują w jego rodzinnych stronach. Ojciec Paweł Gużyński wspominał zaś pewne święta, od czasu których "nigdy nie był tak blisko z innymi, jak wtedy".

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Źródło:
TVN24

Połowa mieszkańców Sudanu, czyli ponad 24 miliony ludzi, pilnie potrzebuje pomocy żywnościowej - podał we wtorek Integrated Food Security Phase Classification (IPC), wiodący międzynarodowy organ zajmujący się badaniem skali kryzysu głodu. Oznacza to wzrost o 3,5 miliona w porównaniu z prognozami z czerwca.

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Źródło:
PAP

Rosyjski kontenerowiec Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym - przekazał Reuters, powołując się na rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Przyczyną miał być wybuch w maszynowni. Agencja opublikowała też nagranie z poniedziałku, na którym widać chylący się ku wodzie statek. Rosyjskie władze przekazały, że 14 z 16 członków załogi udało się uratować, a dwóch pozostaje zaginionych.

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Mimo upływu lat "Kevin sam w domu" dla wielu pozostaje nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia. Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Kogo miał zagrać Robert De Niro? I w której scenie niektórzy widzowie dostrzegli Elvisa Presleya? Oto 10 faktów, o których wiedzą tylko najbardziej zagorzali fani gwiazdkowego hitu.

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Źródło:
Time, Billboard, USA Today, tvn24.pl

Pocisk nieznanego pochodzenia w poniedziałek wieczorem przebił szybę w oknie i wleciał do domu, w którym przebywała rodzina z dwójką dzieci. Sprawę bada policja.

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Źródło:
TVN24

Ryszard Petru, poseł na Sejm, dotrzymał słowa i w Wigilię stawił się do pracy w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. W rozmowie z dziennikarzami przyznawał, że była to praca "normalnie ciężka", do tego pod "presją czasową". Jednak zdania odnośnie pracy w Wigilię nie zmienił. Wcześniej przekonywał, że "tu nie chodzi o politykę", a ma być to gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna.

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Krajowa poinformowała w poniedziałek o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium