Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieście zdecydował, że były prezes spółki GetBack SA Konrad K. spędzi w areszcie trzy miesiące - dowiedział się tvn24.pl.
Z wnioskiem o areszt dla Konrada K. i jego współpracownika Piotra B. wystąpiła w poniedziałek Prokuratura Regionalna w Warszawie.
Były prezes GetBacku Konrad K. został zatrzymani w sobotę w Warszawie przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Zatrzymania dokonano na polecenie prokuratury.
Trzy zarzuty
Dzień później prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że Konrad K. usłyszał trzy zarzuty: usiłowania wyłudzenia 250 milionów złotych z Polskiego Funduszu Rozwoju, wyprowadzenia ze spółki 23 milionów złotych, w tym przywłaszczenia około 15 milionów złotych oraz podania nieprawdy w raporcie giełdowym z 16 kwietnia 2018 roku.
Śledztwo Prokuratury Regionalnej w Warszawie zostało podjęte 24 kwietnia przez zespół prokuratorów, który został powołany w prokuratorze regionalnej przez Prokuraturę Krajową po zawiadomieniach przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego w tej sprawie. Postępowanie dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej o wielkich rozmiarach, prowadzenie ksiąg rachunkowych wbrew przepisom i podawania nieprawdziwych informacji.
KNF zarzuciła byłemu kierownictwu spółki przeprowadzanie operacji finansowych mających na celu uniknięcie realnej wyceny posiadanych przez spółkę pakietów wierzytelności.
Reakcja KNF
Spółka GetBack zajmuje się zarządzaniem wierzytelnościami. Powstała w 2012 roku, a w lipcu 2017 roku jej akcje zadebiutowały na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w ramach przeprowadzonej pierwszej oferty publicznej.
W kwietniu GPW, na wniosek KNF, zawiesiła obrót akcjami spółki GetBack. Stało się to po tym, gdy 16 kwietnia rano firma podała, że prowadzi negocjacje z PKO BP oraz Polskim Funduszem Rozwoju w sprawie finansowania o charakterze mieszanym kredytowo-inwestycyjnym w wysokości do 250 milionów złotych. Z komunikatu spółki wynikało, że informację uzgodniono "ze wszystkimi zaangażowanymi stronami". PKO BP i PFR zdementowały informacje, że prowadzą takie rozmowy. To wywołało reakcję KNF. W efekcie rada nadzorcza firmy GetBack odwołała ze skutkiem natychmiastowym Konrada K. ze stanowiska prezesa spółki.
Autor: mdo, tmw / Źródło: tvn24.pl, PAP