Killion Munyama, wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, a teraz też poseł-elekt z ramienia PO zapowiada walkę o lepszą kondycję finansów publicznych. W jaki sposób? Najlepiej zreformować ZUS i KRUS odpowiada Munyama. Drugi po Johnie Godsonie czarnoskóry poseł w polskim Sejmie zapowiada również pochylenie się nad problemami rasizmu. Jednak on sam spotyka się z nim rzadko.
Killion Munyama jest radnym sejmiku wielkopolskiego, gdzie również zajmuje się finansami publicznymi. Jak sam przyznaje, zdobycie sejmowego mandatu trochę go zaskoczyło. - Do sejmiku wielkopolskiego kandydowałem z innego okręgu, więc nie spodziewałem się sukcesu. Jednak moje działania w województwie były popularne - mówi w rozmowie z TVN24 Munyama.
Doświadczony ekonomista
W parlamencie poseł elekt chce się zajmować tym, na czym zna się najlepiej, czyli finansami. Jak je uzdrowić? - Trzeba się skupić na ograniczeniu wydatków bieżących, przy jednoczesnej próbie zwiększania wydatków inwestycyjnych, które zapewnią nowe miejsca pracy - mówi Munyama.
Zdaniem ekonomisty ten cel najlepiej osiągnąć poprzez reformę KRUS i ZUS. Poseł nie ma złudzeń, że wprowadzenie tych reform może być trudne ze względu na PSL - prawdopodobnego koalicjanta. Jednak Munyama wierzy, że rzeczowa debata przyniesie pozytywne skutki. Zdaniem ekonomisty kluczową kwestią w polepszeniu kondycji polskich finansów będą również pieniądze uzyskane dla Polski z Unii Europejskiej.
Problem rasizmu
Munyama zapowiada również, że będzie wrażliwy na problem rasizmu w Polsce. Chociaż, jak sam podkreśla, nie spotyka się z nim często.
Killion Munyama z pochodzenia jest Zambijczykiem. Do Polski przyjechał w latach 80-tych na studia. Ukończył Akademię Ekonomiczną (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny) w Poznaniu. Jest pracownikiem naukowym tej uczelni.
Czytaj więcej: www.tvn24.pl/wybory2011
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24