Marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas poniedziałkowej konferencji prasowej wystąpiła na tle biało-czerwonych flag, bez flag Unii Europejskiej. - Jesteśmy w polskim parlamencie - tłumaczyła.
Za plecami nowej marszałek Sejmu Elżbiety Witek (PiS) podczas jej pierwszej oficjalnej konferencji prasowej w gmachu parlamentu widać było rząd biało-czerwonych flag. Nie było natomiast flagi Unii Europejskiej.
Pytanie o przyczynę nieustawienia unijnych flag marszałek Witek uznała za "kompletnie niezasadne". - Jesteśmy w polskim parlamencie, więc (występuję) na tle polskich flag. Nie robiłabym z tego problemu, naprawdę - oświadczyła.
"Dla nas naturalne było to, że w Sejmie są flagi polskie i europejskie"
Sytuację skomentowała w rozmowie z TVN24 była marszałek Sejmu i obecna wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska (PO).
- Dla nas naturalne było to, że w Sejmie są flagi polskie i europejskie, bo jednak jesteśmy częścią Unii i dla nas ma to ogromne znaczenie - oświadczyła.
Politycy Platformy Obywatelskiej, którzy w poprzednich kadencjach pełnili funkcje marszałków Sejmu, występowali na tle flag polskich i unijnych.
- Podkreślaliśmy to, że Polska jest silnym krajem Unii Europejskiej, jesteśmy z tego dumni - tłumaczyła Kidawa-Błońska. Oceniła, iż "szkoda, że tej tradycji nie ma".
Wyraziła opinię, iż "jeżeli ktoś uważa, że flagi unijne Polakom przeszkadzają, to się myli". - Polacy nie mają dystansu ani niechęci do flagi unijnej - przekonywała.
- My z tą flagą jesteśmy oswojeni, a jeżeli Prawu i Sprawiedliwości to przeszkadza, to jest ich problem - dodała wicemarszałek Sejmu. Jej zdaniem politycy PiS "na pewno kampanii na tym nie zbudują, nie zyskają poparcia Polaków".
Premier Beata Szydło też zrezygnowała z unijnych flag
Gdy w listopadzie 2015 roku, po pierwszym posiedzeniu rządu Beaty Szydło, premier wystąpiła na konferencji prasowej tylko na tle polskich flag, zmianę dostrzegli dziennikarze, którzy zapytali o powody.
- Cieszę się, że w tych trudnych czasach jesteśmy członkiem UE i NATO. (...) Natomiast przyjęliśmy taką zasadę, i tak to będzie realizowane, że posiedzenie polskiego rządu, wypowiedź po posiedzeniu polskiego rządu będziemy realizować na najpiękniejszych, moim zdaniem, biało-czerwonych flagach - tłumaczyła Szydło.
Gdy Beata Szydło zdecydowała się kandydować w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego, przypominano jej tamte słowa i decyzję. - Ja się biało-czerwonej flagi nie wstydzę. Uważam że jest najpiękniejsza. Natomiast zawsze w moim gabinecie, również przez cały czas, kiedy byłam premierem, stała też flaga UE - oświadczyła była premier w maju w rozmowie z Radiem Zet.
Autor: akr//rzw / Źródło: tvn24