"Razem przeciwstawmy się ekstremistom, wszyscy!"

Jednoczymy się przeciw terrorowi - napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda po ataku nad brzegiem rzeki Hudson na Manhattanie. "Razem przeciwstawmy się ekstremistom" - zaapelowała premier Beata Szydło. W Nowym Jorku zginęło we wtorek co najmniej 8 osób, a 11 zostało rannych.

"Moje myśli i modlitwy są z naszymi przyjaciółmi w Nowym Jorku. Jednoczymy się przeciw terrorowi" – napisał prezydent po angielsku na swoim koncie na Twitterze.

Do tragedii odniosła się również Beata Szydło. "Łączymy się w bólu z Nowym Jorkiem. Opłakujemy ofiary, jesteśmy z tymi, którzy ucierpieli. Razem przeciwstawmy się ekstremistom, wszyscy!" - napisała na Twitterze (już po polsku) premier.

Twitterowe wyrazy współczucia wyraził marszałek Senatu Stanisław Karczewski. "Ta tragedia nie powinna się zdarzyć" – napisał marszałek.

Kondolencje rodzinom ofiar złożył minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

Osiem osób zginęło, 11 jest rannych

We wtorek, ok. 15.00 miejscowego czasu zamachowiec wjechał wynajętym pick-upem w pieszych, joggerów, skaterów i rowerzystów na ścieżce rowerowej nad brzegiem rzeki Hudson na Manhattanie. Zginęło co najmniej osiem osób, a 11 zostało rannych. Po przejechaniu ok. 1,5 km sprawca zderzył się z innym pojazdem, wyskoczył z auta i zaczął uciekać, krzycząc "Allahu Akbar!". Policjant postrzelił mężczyznę w brzuch. Według władz sprawca działał w pojedynkę. Media podały, że pozostawił notatki, w których powołuje się na tzw. Państwo Islamskie.Konsul generalny RP w Nowym Jorku Maciej Golubiewski jeszcze we wtorek informował, że nie ma doniesień o Polakach wśród ofiar lub poszkodowanych.Według źródła zbliżonego do dochodzenia sprawcą jest 29-letni imigrant z Uzbekistanu Sajfullo Saipow (Sayfullo Saipov), który do USA miał przyjechał w 2010 roku. Według władz sprawca działał w pojedynkę. W liście kondolencyjnym do prezydenta USA Donalda Trumpa prezydent Uzbekistanu Szawkat Mirzijojew zadeklarował w środę pomoc tego kraju w śledztwie.

Autor: js,kc/sk,rzw / Źródło: PAP

Czytaj także: