Sepsa była przyczyną zgonu 34-letniego pacjenta w szpitalu w Nowej Soli - informuje "Gazeta Lubuska". Szczegółowe informacje nie są jeszcze znane.
- Mogę tylko potwierdzić, że przyczyną zgonu pacjenta była sepsa - mówi gazecie naczelny lekarz szpitala w Nowej Soli Mirosław Czyżak
Nieoficjalnie "Gazeta Lubuska" dowiedziała się, że 34-letni mężczyzna wyjechał do Łodzi, gdzie źle się poczuł. Kiedy wrócił do Nowej Soli zgłosił się do szpitala z bólem gardła. Wkrótce potem zmarł.
- Objawy sepsy przypominają typowe objawy przedgrypowe, związane z infekcją wirusową - mówi dr Czyżak.
Wczoraj w Krakowie na sepsę zmarł ośmioletni chłopiec. We Wrocławiu zaś lekarze walczą o życie zakażonego sepsą 5-latka. Jego stan jest poważny.
Źródło: Gazeta Lubuska
Źródło zdjęcia głównego: TVN24