Kierowca nie pamięta wypadku z Geremkiem

Prokuratura przesłuchała w poniedziałek kierowcę fiata ducato, z którym zderzyło się auto prowadzone przez Bronisława Geremka. Mężczyzna zeznał, że nie pamięta wypadku. Do prokuratury dotarły też ostateczne wyniki sekcji zwłok.

- Prokuratura przesłuchała w poniedziałek Edwarda P., który zeznał, że nie pamięta przebiegu i okoliczności, w których 13 lipca doszło do zderzenia z mercedesem prowadzonym przez Bronisława Geremka – powiedział prokurator Jacek Derda z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Są ostateczne wyniki sekcji

Do prokuratury dotarły ostateczne wyniki sekcji zwłok Bronisława Geremka. Wynika z nich, że zmarł on śmiercią gwałtowną na skutek obrażeń wielonarządowych, w szczególności czaszkowo-mózgowych, powstałych w wyniku wypadku.

W tym tygodniu prokuratura zamierza powołać biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków samochodowych i przesłuchać jeszcze jednego świadka. - Po tych czynnościach prawdopodobnie zostanie wydana decyzja o zakończeniu postępowania w tej sprawie – powiedział Derda.

Profesor Bronisław Geremek zginął w niedzielę po południu w wypadku samochodowym. Miał 76 lat. Do wypadku doszło o godz. 13.30 na trasie 98 w okolicy Nowego Tomyśla w województwie wielkopolskim. Mercedes Bronisława Geremka zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z fiatem ducato. CZYTAJ WIĘCEJ O WYPADKU

Źródło: PAP, tvn24.pl

Czytaj także: