Co dalej ze szkołami? Minister Czarnek: wszystko zależy od rozwoju pandemii

Źródło:
TVN24, PAP
Czarnek: może się zdarzyć, że będą decyzje o powrocie do nauki zdalnej klas 1-3
Czarnek: może się zdarzyć, że będą decyzje o powrocie do nauki zdalnej klas 1-3 TVN24
wideo 2/23
Czarnek: może się zdarzyć, że będą decyzje o powrocie do nauki zdalnej klas 1-3 TVN24

Może się zdarzyć, że będą decyzje o powrocie do nauki zdalnej klas 1-3 – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zaznaczył jednak, że w kolejnych dniach zapaść mogą również decyzje co do "ewentualnego przywracania nauczania stacjonarnego w innych klasach". - Wszystko zależy od rozwoju pandemii – wyjaśniał.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek mówił w środę na konferencji o funkcjonowaniu szkół i placówek oświatowych w czasie epidemii COVID-19.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Czarnek: najważniejsze jest życie i zdrowie ludzi

- Przygotowujemy i konsultujemy dzisiaj z Ministerstwem Zdrowia i Głównym Inspektorem Sanitarnym wytyczne dla klas 4-8 – przekazał Czarnek. Jak dodał, "to wszystko w ramach tych przygotowań, które od grudnia prowadzimy".

Jak mówił minister, kolejne decyzje, które zapadną, mogą dotyczyć "ewentualnego przywracania nauczania stacjonarnego w innych klasach", ale też "mogą iść w drugim kierunku". - Bo może się zdarzyć, że będą decyzje o powrocie do nauki zdalnej klas 1-3 – przekazał.

Wyjaśniał, że "wszystko zależy od rozwoju pandemii nie tylko w Polsce, ale też Europie i na świecie". - Bo najważniejsze jest życie i zdrowie ludzi, życie i zdrowie społeczeństwa i to jest wytyczną zasadniczą do podejmowania decyzji dalszych w tym zakresie – - kontynuował minister.

Jak dodał, "w kolejnych dniach pan premier te decyzje będzie komunikować".

Czarnek: może się zdarzyć, że będą decyzje o powrocie do nauki zdalnej klas 1-3
Czarnek: może się zdarzyć, że będą decyzje o powrocie do nauki zdalnej klas 1-3 TVN24

"Blisko 99 procent szkół podstawowych pracuje normalnie"

Do nauki stacjonarnej 18 stycznia powróciły dzieci z klas 1-3 szkoły podstawowej. Jak przekazał szef MEiN, resort na bieżąco monitoruje "sytuację w szkołach podstawowych i przedszkolach, tam, gdzie odbywa się nauczanie stacjonarne". Według niego "w zasadzie ta sytuacja nie zmienia się od ośmiu dni, czyli od poprzedniego poniedziałku 18 stycznia".

Przekazał, że w skali całej Polski w trybie stacjonarnym pracuje 15 170 przedszkoli. W 37 przedszkolach natomiast zajęcia odbywają zdalnie, a w 93 w formie mieszanej. Oznacza to - jak mówił - że 99,2 proc. przedszkoli pracuje normalnie. Czarnek poinformował, że zajęcia stacjonarne odbywają się też w 14 274 szkołach podstawowych w klasach I-III. W 21 szkołach nauka odbywa się w trybie zdalnym, a w trybie mieszanym pracuje 148 placówek.

- Zatem blisko 99 procent szkół podstawowych pracuje normalnie – powiedział. Minister dodał, że frekwencja przedszkolaków i najmłodszych uczniów wynosi ponad 99 proc., co może świadczyć o tym, że placówki stosują się do zaleceń sanitarnych.

- My przygotowujemy się na okoliczności różne, w różnych pięciu wariantach, które opracowujemy. Po to zbieramy informacje również ze szkół każdego dnia o frekwencji uczniów, o ilości szkół, które pracują w trybie zdalnym, które pracują w trybie stacjonarnym, by przekazywać to na bieżąco Ministerstwu Zdrowia i specjalistom z zakresu epidemiologii i wirusologii – podkreślił minister w środowym wystąpieniu.

Minister Czarnek o funkcjonowaniu szkół w czasie epidemii
Minister Czarnek o funkcjonowaniu szkół w czasie epidemii Ministerstwo Edukacji i Nauki

"W ramach konsultacji z uczniami nauczyciele mogą przeprowadzać sprawdziany"

Minister Czarnek wskazywał, że dyrektorzy szkół nadal mogą organizować uczniom klas ósmych i maturalnych konsultacje z przedmiotów egzaminacyjnych. Konsultacje takie mogą odbywać się indywidualnie lub w małych grupach z zachowaniem reżimu sanitarnego. Ponadto Centralna Komisja Egzaminacyjna przygotuje próbne arkusze i w marcu udostępni je szkołom.

Szef MEiN zauważył, że "w ramach konsultacji z uczniami nauczyciele mogą przeprowadzać sprawdziany, zachowując zasady sanitarne". - Stąd też niekiedy obecność ósmoklasistów lub maturzystów na terenie placówki, z zachowaniem wszelkich zasad i reżimu sanitarnego po to, żeby poddać się egzaminowi bądź sprawdzianowi. To wszystko jest potrzebne w ramach przygotowań do egzaminów ósmoklasistów i maturzystów – powiedział.

Podziękował również "dyrektorom szkół i nauczycielom za organizowanie tego rodzaju konsultacji, sprawdzianów kontrolnych, egzaminów próbnych".

Szef MEiN przypomniał, że na terenie szkoły mogą być również przeprowadzane olimpiady przedmiotowe. Placówki mogą też prowadzić zajęcia praktyczne i praktyki zawodowe. Minister dodał, że "uczniowie branżowych szkół I stopnia, będący młodocianymi pracownikami, nadal realizują zajęcia praktyczne u pracodawców, o ile u tych pracodawców nie występują istotne zagrożenia".

Zwrócił tez uwagę, że w oddziałach oraz w szkołach sportowych i mistrzostwa sportowego szkolenie sportowe odbywa się także w formie stacjonarnej.

"Przechodzimy z trybu obligatoryjnego na fakultatywny"

W środę na konferencji prasowej Czarnek mówił o "incydentach" nadużywania przepisu dającego możliwości organizacji nauki w szkołach dla starszych uczniów z klas 4-8.

Chodzi o rozporządzenie ministra edukacji i nauki w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, zgodnie z którym dyrektor ma obowiązek zorganizować zajęcia w szkole lub umożliwić uczniom realizację zajęć zdalnych dla uczniów niepełnosprawnych. Takie rozwiązanie dotyczy też uczniów pełnosprawnych, którzy nie mają możliwości realizowania zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość w miejscu zamieszkania.

Czarnek oświadczył, że przepisy rozporządzenia zostaną zmienione. - Dyrektorzy szkół będą mieli dalej obowiązek organizowania nauczania stacjonarnego dla niepełnosprawnych, natomiast jeśli chodzi o pozostałych uczniów – będą mogli, ale nie będą musieli (…) organizować właśnie te stanowiska do nauki zdalnej na terenie szkoły dla tych uczniów, którzy nie będą mogli korzystać z nauki zdalnej w swoich domach – wskazywał.

- Przechodzimy z trybu obligatoryjnego na fakultatywny. To dyrektor decyduje, czy robi stanowisko (w szkole do nauki zdalnej – przyp. red.) czy nie. Bo musi mieć przede wszystkim na względzie warunki bezpieczeństwa uczniów i środowiska szkolnego. Zasadą jest nauka zdalna w klasach 4-8 i w szkołach ponadpodstawowych – powiedział Czarnek.

Do rozwiązania zaproponowanego przez ministra edukacji i nauki odniosła się w TVN24 dziennikarska Justyna Suchecka z portalu tvn24.pl, która zajmuje się tematem edukacji.

- Już nie będzie tak, że dyrektor będzie miał obowiązek zorganizować naukę na terenie szkoły tym uczniom, którzy nie mają odpowiednich warunków, tylko będzie miał taką możliwość. Do tej pory było tak, że wystarczyło, że rodzic napisał takie oświadczenie, że w domu nie ma warunków do takiej nauki i dyrektor miał obowiązek zorganizować lekcje. Kończyło się to tym - pisaliśmy o tym zresztą na portalu tvn24.pl - że szkoły tego nadużywały i rodzice nadużywali – zwróciła uwagę.

Jak mówiła, "były takie - niepubliczne głównie - placówki, gdzie całe szkoły działały w pandemii, jakby nigdy nic, bo takie oświadczenia składali rodzice, bo tak było łatwiej zorganizować lekcje w szkole, a nie zdalnie".

Jak oceniła, odpowiedź na pytanie, czy rozwiązanie zaproponowane przez Czarnka rozwiąże ten problem, jest dosyć trudna.

– Dlatego, że z jednej strony dyrektor będzie mógł odmówić rodzicom i powiedzieć: nie zgłaszaliście wcześniej problemów, nie nadużywajcie tych przepisów, one są skierowane do tych, którzy rzeczywiście mają trudności, a z drugiej strony to jest przeniesienie jakiegoś kolejnego konfliktu na linię rodzice-dyrektorzy, rodzice-nauczyciele – mówiła.

Według niej lepiej byłoby, gdyby taki konflikt w tym przypadku był "centralnie zarządzany". - To znaczy na przykład, żeby dyrektor mógł odmówić, ale na podstawie wglądu w sytuację rodzinną – na przykład skierowania tam służb opiekuńczych czy urzędników – wyjaśniała.

Justyna Suchecka o sytuacji w szkołach i konferencji ministra Przemysława Czarnka
Justyna Suchecka o sytuacji w szkołach i konferencji ministra Przemysława CzarnkaTVN24

"Wystosowałem pismo do pana rektora z prośbą"

Minister Czarnek mówił na konferencji również o sytuacji związanej z zaszczepieniem się przeciw COVID-19 posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego, który jest wykładowcą na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

- Wystosowałem pismo do pana rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika z prośbą, aby najdalej w ciągu trzech dni złożył wszelkie wyjaśnienia dotyczące tego (...), jak doszło do szczepień osób, które są pracownikami Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, ale nie są pracownikami kierunków medycznych, nie są studentami kierunków medycznych, nie są w ogóle związani ze światem medycznym – przekazał szef MEiN.

Według niego "nigdy w żadnym punkcie i w żadnym momencie nie informował nikt z rządu nikogo o tym, że w grupie 'zero' będą szczepieni nauczyciele akademiccy, którzy nie są związani ze światem medycyny".

- Zawsze podkreślaliśmy, że w grupie zero są wszyscy ci, którzy są na pierwszym froncie walki z koronawiusem – mówił. Zdaniem ministra "na pewno na pierwszym froncie walki z koronawirusem nie są nauczyciele akademiccy, którzy nie są związani z kierunkami medycznymi". - Dlatego uprzejmie proszę pana rektora o niezwłoczne, szczegółowe wyjaśnienia w tej sprawie – powiedział Czarnek. - W oparciu o te wyjaśnienia i kontrole, którą będziemy prowadzić, będziemy podejmować kolejne decyzje – dodał.

Poseł Zbigniew Girzyński, który jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, został we wtorek zawieszony w prawach członka partii po tym, jak media poinformowały, że zaszczepił się przeciw COVID-19. Niedługo później wydał oświadczenie, w którym potwierdził doniesienia medialne.

"Nikogo o żadne pierwszeństwo w kolejce nie prosiłem i w żadnym wypadku nie zaszczepiłem się poza kolejnością. Postąpiłem od A do Z zgodnie z obowiązującym mnie prawem i w myśl zaleceń władz uczelni, która jest moim podstawowym miejscem pracy" – napisał między innymi.

Minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził w środę, że na toruńskim uniwersytecie "doszło do naruszenia zasad szczepień". - To jest niezachowanie standardów, sytuacja niedopuszczalna – mówił na konferencji. Zapowiedział też kontrolę NFZ i ministerstwa edukacji na tej uczelni.

Z kolei Marcin Czyżniewski, rzecznik Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, przekonywał w rozmowie z reporterem TVN24, że zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 14 stycznia poseł Girzyński miał prawo się zaszczepić. Pod koniec grudnia - mówił rzecznik - ministerstwo poinformowało uczelnię, że jej pracownicy mogą składać deklarację chęci przyjęcia preparatu i "będą szczepieni w 2021 roku w grupie nauczycieli akademickich". 

14 stycznia Rada Ministrów zawęziła grupę pracowników akademickich, którzy mogą się zaszczepić, ale - jak tłumaczył rzecznik - "w paragrafie drugim jest stwierdzenie, że osoby, które otrzymały już skierowania, mogą rejestrować się na szczepienia".

Osoby, którym przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia zostało wystawione skierowanie na szczepienie ochronne przeciwko COVID-19, są uprawnione, w okresie ważności tego skierowania, do poddania się temu szczepieniu.

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Samolot transportowy lecący z Niemiec rozbił się w poniedziałek nad ranem w pobliżu lotniska w stolicy Litwy, Wilnie - podał Reuters. Maszyna uderzyła w budynek mieszkalny.

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Katastrofa w Wilnie. Samolot uderzył w budynek mieszkalny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Delfi

32-latek zastrzelił w niedzielę w Namysłowie trzy osoby, a następnie zabarykadował się z trzema innymi, wśród nich były dzieci. Do akcji wysłano oddziały antyterrorystów. Mężczyzna ignorował negocjatorów i według wstępnych ustaleń popełnił samobójstwo. Życiu uwięzionych osób nic nie zagraża.

32-latek zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z trzema innymi

32-latek zastrzelił trzy osoby, zabarykadował się z trzema innymi

Źródło:
Kontakt24

18,2 stopnia Celsjusza - nawet tyle w poniedziałkowy poranek pokazywały termometry na przedgórzu sudeckim. Jak tłumaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmetro.pl Tomasz Wasilewski, tak wysokie wartości związane są z występowaniem efektu fenowego. Aby jednak doszło do takiego wzrostu, musi zostać spełnione kilka warunków.

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

"Sensacja pogodowa w poniedziałek rano". Ponad 18 stopni przed wschodem Słońca

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

W niedzielę w Rumunii odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Niespodziewanie najwyższy wynik zdobył skrajnie prawicowy radykał Calin Georgescu, startujący jako kandydat niezależny i "walczący z systemem". Na drugim miejscu uplasował się sondażowy faworyt - premier Marcel Ciolacu. Druga tura wyborów odbędzie się 8 grudnia.

Niespodzianka w pierwszej turze. Tego nie przewidziały sondaże

Niespodzianka w pierwszej turze. Tego nie przewidziały sondaże

Źródło:
PAP

Premier zamierza powołać specjalny superurząd do walki z szarą strefą - przekazał w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna". W zespole zasiądą między innymi przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Państwowej Inspekcji Pracy, a także Krajowej Administracji Skarbowej.

W Polsce ma powstać "superurząd"

W Polsce ma powstać "superurząd"

Źródło:
PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy pokazała dziennikarzom fragmenty szczątków nowego eksperymentalnego pocisku balistycznego średniego zasięgu Oriesznik, którego Rosjanie użyli do ataku na miasto Dniepr.

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Nowa broń Putina. Tak wyglądają szczątki Oriesznika

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Po 24 latach odnaleźli ojca, teraz znów muszą go szukać. "Modliliśmy się nad pustym grobem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Karol Nawrocki jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Europoseł Krzysztof Brejza z "pilną interwencją" do Instytutu Pamięci Narodowej. Nowe informacje w sprawie śmieci policjanta w Warszawie. Tragiczny wypadek w Przyłubiu, w którym zginęły dwie osoby. Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę karetki, która próbowała wwieźć pirotechnikę na stadion. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 25 listopada.

Partia Kaczyńskiego wskazała kandydata, "pilna interwencja" Brejzy, nowe informacje o śmierci policjanta

Partia Kaczyńskiego wskazała kandydata, "pilna interwencja" Brejzy, nowe informacje o śmierci policjanta

Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

W brazylijskim stanie Alagoas autobus stoczył się w przepaść z górskiej drogi. Zginęło siedemnaście osób. Gubernator stanu ogłosił trzydniową żałobę.

Autobus spadł w kilkudziesięciometrową przepaść. Zginęło 17 osób

Autobus spadł w kilkudziesięciometrową przepaść. Zginęło 17 osób

Źródło:
PAP

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

1006 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak dronami na Kijów. Rosja werbuje jemeńskich bojowników Huti na wojnę z Ukrainą, obiecując im pracę i obywatelstwo, a następnie zmuszając do służby w armii i wysyłając na front. Rosyjskie zapasy broni z czasów radzieckich mają wyczerpać się pod koniec 2025 roku. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Kończą się zapasy radzieckiej broni, Rosja werbuje bojowników Huti

Źródło:
PAP

Dowódca sił zbrojnych Estonii generał major Andrus Merilo powiedział, że w przypadku ewentualnego ataku Rosji możliwa jest ewakuacja obywateli nawet z obszaru całego kraju. - W takiej sytuacji, ważne będą dla nas korytarze morskie, lądowe i powietrzne - dodał.

Dowódca sił zbrojnych Estonii: w razie ataku mamy plan ewakuacji nawet całej ludności

Dowódca sił zbrojnych Estonii: w razie ataku mamy plan ewakuacji nawet całej ludności

Źródło:
PAP

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaległości alimentacyjne Polaków sięgnęły 16 miliardów złotych. W bazie znajduje się już ponad 290 tysięcy rodziców, którzy unikają płacenia na swoje dzieci - przekazał Krajowy Rejestr Długów. Średnie zadłużenie tak zwanego alimenciarza wynosi obecnie blisko 54 tysiące złotych.

Średnie zadłużenie to blisko 54 tysiące złotych

Średnie zadłużenie to blisko 54 tysiące złotych

Źródło:
PAP

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Poniedziałek przyniesie w części kraju silne podmuchy wiatru osiągające prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Początek tygodnia będzie wietrzny

IMGW ostrzega. Początek tygodnia będzie wietrzny

Źródło:
IMGW

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zlokalizowane w Albanii, ale finansowane przez włoski rząd ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Policjanci oraz pracownicy socjalni, którzy zostali rozmieszczeni tam przez rząd, wrócili do swoich domów.

Miały tworzyć nowy model odpowiedzi na kryzys migracyjny. Ośrodki stoją puste

Miały tworzyć nowy model odpowiedzi na kryzys migracyjny. Ośrodki stoją puste

Źródło:
PAP

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium