Byłem głęboko zdumiony - tak prezydent Andrzej Duda skomentował wpis szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska w jednym z portali społecznościowych. - To co Donald Tusk mówi na imieninach u swoich kolegów, czy na prywatnych spotkaniach Platformy Obywatelskiej, to jest jego sprawa i mnie to nie interesuje. (Twitter) to jest de facto jego oficjalny komunikator, wszyscy traktują ten wpis poważnie - dodał prezydent.
"Wykroczył poza swoje kompetencje"
- Byłem głęboko zdumiony, że przewodniczący Rady Europejskiej - człowiek, który powinien być ponad podziałami - zabiera głos na temat wewnętrznych zmian jakie dochodzą w jednym z krajów członkowskich. Wykroczył poza swoje kompetencje - ocenił w programie "Kawa na ławę" w TVN24 prezydent.
Andrzej Duda dodał, że "wszyscy traktują to jako oficjalny wpis". - To co Donald Tusk mówi na imieninach u swoich kolegów, czy na prywatnych spotkaniach Platformy Obywatelskiej, to jest jego sprawa i mnie to nie interesuje. W momencie, kiedy wychodzi i w oficjalnych publikatorach - to jest de facto jego oficjalny komunikator - wszyscy traktują ten wpis poważnie - powiedział prezydent.
- Nie mam co do tego wątpliwości, że przekroczył swoje kompetencje. Właśnie dlatego, że była taka obawa, że będzie to robił - Polska nie wystawiła go jako kandydata w wyborach na przewodniczącego Rady Europejskiej - dodał.
#PAD, komentując wpis Donalda Tuska na Twitterze, przyznał, że był głęboko zdumiony. Według niego D. Tusk wykroczył poza swoje kompetencje. - Nie pomaga w ten sposób Polsce - @AndrzejDuda. #KawaNaŁawę pic.twitter.com/Trpf3lRbbV
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 26 listopada 2017
Autor: mnd/gry / Źródło: TVN24/PAP