Karczewski: nie straszyć Polaków zagrożeniem demokracji

[object Object]
Stanisław Karczewski był gościem "Jeden na jeden"tvn24
wideo 2/2

Musi się w wymiarze sprawiedliwości zmienić dużo, bo na to czekają Polacy - stwierdził w "Jeden na jeden" marszałek Senatu Stanisław Karczewski, pytany o wejście pod dzisiejsze obrady Sejmu ustaw prezydenta o KRS i SN. Zaapelował jednocześnie, by nie straszyć Polaków zagrożeniem demokracji. W drugiej, internetowej części programu Karczewski komentował między innymi postulaty lekarzy rezydentów oraz tweet Donalda Tuska, w którym przewodniczący Rady Europejskiej krytykował rządy Prawa i Sprawiedliwości.

W środę w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie prezydenckich projektów zmian w Krajowej Radzie Sądownictwa oraz w Sądzie Najwyższym. Czterokrotnie w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości spotykali się prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński oraz prezydent Andrzej Duda.

"Musi się w wymiarze sprawiedliwości zmienić dużo"

Stanisław Karczewski powiedział, że "bardzo się cieszy, że te ustawy wchodzą" pod obrady Sejmu.

- Podczas moich licznych dyżurów bardzo często spotykam się z mieszkańcami mojego okręgu wyborczego. Głównie właśnie przychodzą (...) mieszkańcy z mojego miasta, z okolicy właśnie w tych sprawach - mówił marszałek Senatu.

Przeciwko zmianom w wymiarze sprawiedliwości zaprotestowało 28 organizacji pozarządowych, między innymi Instytut Prawa i Społeczeństwa "Inpris", Fundacja Batorego, Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia", Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Amnesty International, Fundacja Otwarty Dialog, KOD, Obywatele RP oraz Fundacja Panoptykon, które we wspólnym oświadczeniu wezwały Sejm do wstrzymania prac nad projektami ustaw.

"Ci, którzy sprzeciwiają się Prawu i Sprawiedliwości"

- Sprawdziłem dokładnie, jakie to są organizacje. No to są takie organizacje, jak KOD, jak Obywatele Rzeczypospolitej. No to są ci, którzy się sprzeciwiają zmianie. Ci, którzy się sprzeciwiają Prawu i Sprawiedliwości. Ci, którzy walczą z Prawem i Sprawiedliwością. Ci, którzy dbają o to, by się nic w sądownictwie nie zmieniło - wskazywał Karczewski.

Powiedział też, żeby nie "straszyć" Polaków zagrożeniem demokracji. - Musi się w wymiarze sprawiedliwości zmienić dużo, bo na to czekają Polacy - podkreślił.

Zapowiedział również, że tempo procedowania prezydenckich ustaw będzie "normalne".

"Kaczyński jest w bardzo dobrej formie"

Karczewski pytany był również w "Jeden na jeden" o stan zdrowia prezesa PiS Jarosław Kaczyńskiego w kontekście spekulacji medialnych, że w podczas planowanej rekonstrukcji rządu miałby objąć stanowisko premiera.

Marszałek Karczewski powiedział, że nieprawdziwe są doniesienia medialne, jakoby był lekarzem Kaczyńskiego. Przyznał jednak, że temat zdrowia w ich rozmowach się pojawia. W ocenie Karczewskiego prezes PiS jest w bardzo dobrej formie.

Przyznał jednocześnie, że Kaczyński ma problemy z kolanem, ale to nic poważnego.

Na pytanie, czy zamiana Beaty Szydło na Jarosława Kaczyńskiego nie byłaby politycznym strzałem w kolano, marszałek powiedział, że "wszystko to są spekulacje". Dodał, że nie ma jeszcze żadnych decyzji.

Karczewski wyraził nadzieję, że do rekonstrukcji rządu dojdzie "w bardzo krótkim czasie".

"Ruch po stronie Macierewicza"

Marszałek Senatu przyznał również, że istnieje spór na linii szef MON-prezydent Andrzej Duda. Powiedział, że jest zwolennikiem poszukiwania kompromisu. - Trzeba usiąść i rozmawiać - podkreślił.

Na pytanie, co może być kompromisem - zakończenie sprawy generała Jarosław Kraszewskiego czy dymisja Macierewicza, powiedział, że trzeba zakończyć sprawę współpracownika prezydenta.

- Uważam, że panowie powinni dojść do porozumienia, bo wiem o tym, że jednemu i drugiemu zależy na jakości naszego wojska - dodał. Przyznał, że w tej chwili pierwszy ruch należy do Antoniego Macierewicza.

Postępowanie sprawdzające wobec generała Kraszewskiego Służba Kontrwywiadu Wojskowego podjęła w czerwcu. Wszczęcie postępowania - które zgodnie z przepisami ustawy o ochronie informacji niejawnych może trwać do 12 miesięcy - oznacza czasowe odebranie dostępu do informacji niejawnych, a tym samym - jak stwierdziło Biuro - uniemożliwienie generałowi wykonywania w pełnym zakresie obowiązków służbowych w BBN.

Druga część rozmowy w "Jeden na jeden"
Druga część rozmowy w "Jeden na jeden"tvn24

"Jak chcą zarabiać, to powinni pójść do biznesu"

W drugiej części "Jeden na jeden" Stanisław Karczewski komentował postulaty lekarzy rezydentów w kontekście zapowiadanej rekonstrukcji rządu i pozycji ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła.

- Zachęcam lekarzy rezydentów do nauki, do pracy. W tym wieku lekarze powinni się skupić przede wszystkim na nauce - stwierdził marszałek Senatu. Kiedy prowadzący program stwierdził, że lekarze powinni też zarabiać, Karczewski odparł: - Jak chcą zarabiać, to powinni pójść do biznesu jakiegoś.

- 

Chcę, żeby lekarze bardzo dobrze zarabiali. Dobrzy lekarze, z dużym doświadczeniem zarabiają bardzo dobrze - zaznaczył marszałek Senatu.

Na uwagę prowadzącego, że wymaga do od lekarzy brania dodatkowych dyżurów, odpowiedział: 

- Zachęcam wszystkich do nauki i pracy. Na dyżurach można się nauczyć najwięcej. To jest największa szkoła - stwierdził.

Marszałek ocenił, że postulaty młodych lekarzy zaczynają się od stwierdzenia: "musimy zarabiać". Kiedy prowadzący zauważył, że to normalne, Karczewski zareagował: - Dlaczego normalne? Nie. Dla mnie to jest nienormalne.

- Bo ja jako lekarz chciałem się jak najwięcej nauczyć, a nie chciałem jak najwięcej zarabiać. Nigdy nie dbałem o to, ile zarabiam, pracowałem w dużej mierze dla idei - wyjaśnił Karczewski.

"Przemyślany, skalkulowany, z pełną premedytacją"

Karczewski był również pytany o komentarz do słów Donalda Tuska, byłego premiera, a obecnie pełniącego funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej.

W niedzielę Tusk napisał na Twitterze: "Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawisłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie".

Wpis ten wywołał falę politycznych komentarzy.

- To jest wpis, który bardzo dużo mówi. Pokazuje, że Donald Tusk wchodzi do polskiej polityki - ocenił marszałek Senatu. 

- To był wpis przemyślany, skalkulowany, napisany z pełną premedytacją - dodał.

"Ja bym dał jeszcze kilka smartfonów"

Zdaniem Karczewskiego Tuskowi chodzi o to, żeby "merytoryczny spór wokół programów, zmian w Polsce, przenieść na pole personaliów". - On wchodzi do gry. O czym mówiliśmy przez ostatnie trzy dni? O Donaldzie Tusku - wskazywał.

Karczewski nawiązał do słów rzecznika prezydenta Krzysztofa Łapińskiego, który komentując tweet Tuska, powiedział: - Dziesięć lat temu była akcja przed wyborami "zabierz babci dowód". Dziś może trzeba zrobić akcję "zabierz Donaldowi smartfona".

- Ja bym dał jeszcze kilka smartfonów, niech wypisuje tego typu tweety - powiedział Karczewski. - One tak naprawdę w długoterminowym rachunku politycznym są dla nas korzystne - ocenił.

"Interesuję się Warszawą"

Karczewski był również pytany, czy wystartuje w wyborach na prezydenta Warszawy.

- Decyzja zapadnie na początku przyszłego roku - odparł. 

- Interesuję się Warszawą, tak na wszelki wypadek mocniej niż kiedykolwiek wcześniej - podsumował marszałek Senatu w drugiej, internetowej części programu "Jeden na jeden".

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "JEDEN NA JEDEN"

Autor: js/azb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w piątek Fox News, że chce, aby prezydent USA Donald Trump był bardziej po stronie Ukrainy. Wyraził też nadzieję, że jego relacje z Trumpem "można uratować". Wywiadu dla amerykańskiej stacji telewizyjnej udzielił po burzliwym spotkaniu z amerykańskim przywódcą w Białym Domu

Zełenski o relacjach z Trumpem. "Można je uratować"

Zełenski o relacjach z Trumpem. "Można je uratować"

Źródło:
Reuters, PAP

Rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim nie poszły świetnie. Chcemy pokoju, nie dziesięcioletniej wojny - powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, opuszczając Waszyngton po nieudanych rozmowach z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Trump wraca na Florydę. "Rozmowy z Zełenskim nie poszły świetnie"

Trump wraca na Florydę. "Rozmowy z Zełenskim nie poszły świetnie"

Źródło:
Reuters, TVN24

Premier Włoch Giorgia Meloni zaapelowała o natychmiastowe zwołanie szczytu z udziałem Stanów Zjednoczonych, państw europejskich i innych sojuszników, aby przedyskutować kwestię, jak "stawić czoła dzisiejszym wyzwaniom, począwszy od Ukrainy" - podkreśliła w wydanym w piątek oświadczeniu.

Meloni apeluje o pilny szczyt

Meloni apeluje o pilny szczyt

Źródło:
PAP

Nie wiem, czy możemy nadal robić interesy z prezydentem Ukrainy - powiedział przed Białym Domem Lindsey Graham. Republikański senator, który do tej pory słynął z mocnego wsparcia dla Ukrainy, stwierdził, że Wołodymyr Zełenski powinien albo "podać się do dymisji, albo przysłać kogoś, z kim można się dogadać".

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Źródło:
PAP

Po tym, jak Donald Trump i Wołodymyr Zełenski wdali się w kłótnię w Białym Domu, amerykański prezydent zwołał zebranie swoich głównych doradców - donosi CNN, opisując kulisy fiaska rozmów obu prezydentów w sprawie umowy o zasobach mineralnych Ukrainy. Opisuje także moment, w którym amerykański prezydent podjął decyzję o zerwaniu rozmów z Zełenskim.

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

Źródło:
PAP

W tej straszliwej wojnie nigdy nie wolno nam mylić agresora z ofiarą - napisał w mediach społecznościowych Friedrich Merz, przyszły kanclerz Niemiec. To jeden z wielu głosów wsparcia dla Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego, który płynie ze strony europejskich przywódców po fiasku rozmów Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. W innym tonie sprawę skomentował premier Węgier Viktor Orban. "Silni ludzie tworzą pokój, słabi ludzie tworzą wojnę" - napisał.

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Spotkanie prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, zakończyło się ostrą, kilkuminutową kłótnią. Słowne starcie zaczęło się od pytania dziennikarza o "zbyt dużą sympatię do Władimira Putina".

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Źródło:
PAP, Ukrinform

Mieliśmy dwóch na jednego i taka awantura w Białym Domu nie zdarzyła się w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych, jeżeli w ogóle kiedykolwiek - powiedział Wojciech Lorenz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w programie #BezKitu, komentując burzliwy przebieg rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. - Celem prezydenta Zełenskiego miała być realizacja ukraińskiego interesu, czyli maksymalna normalizacja relacji ze Stanów Zjednoczonych, a zakończyło się katastrofą - przekonywał w magazynie "Polska i Świat" Adam Eberhardt, wicedyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Ekspert o trzech scenariuszach po spotkaniu Trumpa z Zełenskim 

Ekspert o trzech scenariuszach po spotkaniu Trumpa z Zełenskim 

Źródło:
TVN24

Donald Trump i J.D. Vance zadeklarowali, że są po stronie Rosji w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. To katastrofalny błąd dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki - oświadczył były doradca Trumpa do spraw bezpieczeństwa narodowego USA John Bolton. Skomentował w ten sposób fiasko rozmów Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w sprawie ukraińskich zasobów mineralnych.

Były doradca Trumpa o "katastrofalnym błędzie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki"

Były doradca Trumpa o "katastrofalnym błędzie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki"

Źródło:
PAP

"Dziękuję Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie, dziękuję za tę wizytę. Dziękuję prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Kongresowi i narodowi amerykańskiemu. Ukraina potrzebuje sprawiedliwego i trwałego pokoju. I właśnie nad tym pracujemy" - napisał prezydent Wołodymyr Zełenski na platformie X po nieudanym spotkaniu w Białym Domu.

"Dziękuję ci, Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie"

"Dziękuję ci, Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie"

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Drogi prezydencie Zełenski, drodzy ukraińscy przyjaciele, nie jesteście sami - napisał premier Donald Tusk na platformie X, po wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. O wsparciu i szacunku dla Ukrainy zapewnił także marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski przekonywał, że Polska będzie wspierać Ukrainę, aż do osiągnięcia "sprawiedliwego pokoju". Atmosfera rozmów w Białym Domu była nerwowa. Prezydent USA stwierdził, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój", zarzucił mu brak szacunku dla Stanów Zjednoczonych.

"Drodzy ukraińscy przyjaciele". Krótki komunikat Tuska do Zełenskiego

"Drodzy ukraińscy przyjaciele". Krótki komunikat Tuska do Zełenskiego

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Papież Franciszek miał kryzys oddechowy, który spowodował wymioty - poinformowały w piątek wieczorem służby prasowe Watykanu.

"Kryzys oddechowy" papieża. Komunikat Watykanu

"Kryzys oddechowy" papieża. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Koniec Skype'a. Microsoft, do którego należy komunikator, poinformował w piątek, że aplikacja przestanie działać 5 maja.

Koniec znanego komunikatora. Gigant podał termin

Koniec znanego komunikatora. Gigant podał termin

Źródło:
PAP

W piątek przyznano Złote Maliny 2025 - nagrody dla najgorszych produkcji i twórców ubiegłego roku. "Madame Web" został wybrany najgorszym filmem roku, a Francis Ford Coppola otrzymał Złotą Malinę jako najgorszy reżyser za ubiegłoroczne "Megapolis". Reżyser przekonywał w mediach społecznościowych, że z "ekscytacją" przyjmuje nagrodę.

"Madame Web" najgorszym filmem roku. Przyznano Złote Maliny 2025

"Madame Web" najgorszym filmem roku. Przyznano Złote Maliny 2025

Źródło:
PAP

W Ukrainie znajdują się złoża cennych metali ziem rzadkich i minerałów. Na liście tej są między innymi tytan, lit, uran, grafit, beryl i mangan. Chodzi także o złoża węgla, ropy i gazu. Rezerwy te są warte miliardy dolarów. Znaczna część złóż Ukrainy znajduje się na terenach okupowanych przez Rosję. Poniżej prezentujemy mapę ukraińskich zasobów naturalnych. 

To skrywa ukraińska ziemia. Mapa 

To skrywa ukraińska ziemia. Mapa 

Źródło:
BBC, Radio Swoboda

W aucie na jednym z parkingów w Poznaniu znaleziono ciało kobiety. Wygląd pojazdu wskazuje na to, że mogła w nim mieszkać - przekazuje policja, która wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia

Ciało kobiety w aucie na osiedlowym parkingu

Ciało kobiety w aucie na osiedlowym parkingu

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej podczas styczniowego posiedzenia ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie Joanna Tyrowicz. Pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał NBP. Innych wniosków nie składano.

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Źródło:
PAP

Starszy mieszkaniec Łomży (Podlaskie) wygrał około miliona złotych na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży. W tej sprawie zatrzymano pięć osób, szósta jest poszukiwana. Część to jego znajomi z czasów przed wygraną, pozostałych poznał już po niej.

Wygrał milion na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży

Wygrał milion na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży

Źródło:
PAP

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w piątek postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy z września 2022 roku. Chodzi o wyznaczeniu sędziego Sądu Najwyższego Pawła Grzegorczyka do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS. Grzegorczyk dwa lata temu wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na postanowienie prezydenta.

Sąd uchylił postanowienie prezydenta

Sąd uchylił postanowienie prezydenta

Źródło:
PAP

Właściciel sieci sklepów Lidl wystąpił o decyzję o warunkach zabudowy dla bloku mieszkalnego obok jednego ze swoich marketów na Bielanach. W Niemczech, skąd pochodzi sieć, tego typu inwestycje już są realizowane.

Znana niemiecka sieć handlowa chce postawić blok w Warszawie

Znana niemiecka sieć handlowa chce postawić blok w Warszawie

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Dziennik "SME" napisał w piątek, że ewentualne nałożenie ceł przez USA na europejskie samochody w największym stopniu dotknie słowacki przemysł motoryzacyjny. Według gazety najbardziej zagrożona jest produkcja Volkswagena, z której co czwarte auto trafia do USA. Podczas czwartkowych "Faktów po Faktach" w TVN24 premier Donald Tusk zwracał uwagę, że Polska może dostać rykoszetem, jeśli chodzi o amerykańskie cła, ale "najbardziej pokarają one Węgry i Słowację".

To byłby cios w sąsiada Polski. "Radość ze zwycięstwa Trumpa może mieć gorzki koniec"

To byłby cios w sąsiada Polski. "Radość ze zwycięstwa Trumpa może mieć gorzki koniec"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Władze hrabstwa Santa Fe w stanie Nowy Meksyk opublikowały wstępny raport z sekcji zwłok aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy. Wynika z niego, że u pary nie wykryto żadnych zewnętrznych urazów. Ujawniono też nagranie, w którym pracownicy zajmujący się naprawami informują dyspozytora o znalezieniu "ciał dwóch osób".

Policja ujawnia wstępne wyniki sekcji zwłok Gene'a Hackmana i jego żony

Policja ujawnia wstępne wyniki sekcji zwłok Gene'a Hackmana i jego żony

Źródło:
The Independent, CNN, tvn24.pl
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pięć złotych za metr kwadratowy - tyle za wynajem lokalu komunalnego w gminie Jędrzejów płaci wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Marek Bogusławski. Choć mieszkanie powinno służyć najbardziej potrzebującym, od lat mieszka w nim polityk, którego miesięczne zarobki wynoszą około 38 tysięcy złotych. - Wicemarszałek wykorzystał lukę prawną - mówi nam prezes Krajowej Izby Gospodarki Nieruchomościami Marek Urban.

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Źródło:
tvn24.pl
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kawiarnie w Kanadzie sprzeciwiają się polityce Donalda Trumpa. W ramach protestu przestają serwować kawę americano i zmieniają nazwę na "canadiano". - Nie można nami pomiatać ani nas gnębić - mówi właściciel lokalu w Toronto, który przyłączył się do akcji. 

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Źródło:
Washington Post, tvn24.pl

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, walcząc o wyborcze głosy, uderza w Ukrainę i Ukraińców. Kremlowska propaganda szybko zrobiła z tego użytek. Eksperci tłumaczą, dlaczego to także może uderzyć w Polskę.

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Źródło:
Konkret24
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24